
Krosno (PAWEL FIEJDASZ)
Chodzi o 68-arową miejską działkę na terenie osiedla WSK w Krośnie. Jest ona objęta planem zagospodarowania przestrzennego „Przemysłowa IV”, uchwalonym w ubiegłym roku. Jeszcze podczas prac nad planem archidiecezja przemyska zgłosiła swoje uwagi, aby zabezpieczyć jedną z działek pod budowę kościoła. I tak się stało.
Działka, którą przeznaczono na miejsce kultu religijnego, znajduje się przy skrzyżowaniu ulicy Składowej i nowo powstałej ul. Ostaszewskiego, ma 68 arów i została wyceniona przez miasto na około 700 tys. zł (netto).
Brakuje mieszkań, nie kościołów
Kuria zwróciła się do miasta o udzielenie rabatu na zakup tej działki i Piotr Przytocki, prezydent Krosna, zaproponował projekt uchwały, w którym kurii udzielono by 50-procentowego rabatu. Sprawa sprzedaży działki trafiła do programu sesji rady miasta w kwietniu, ale projekt uchwały został wycofany z obrad, bo rada miasta uznała, że trzeba jeszcze doszacować wartość działki.
Wypróbuj cyfrową Wyborczą
Nieograniczony dostęp do serwisów informacyjnych, biznesowych, lokalnych i wszystkich magazynów Wyborczej
NIE BĘDĄ BURZYĆ , ZAMIENIA JE NA KASYNA I KNAJPY BO KASKI ZABRAKNIE , GDY MIESZKAŃCY KROSNA PRZESTANĄ DAWAĆ NA TACE.
Ale też problem inny - po co kolejny kościół, skoro spada ilość mieszkańców? Kolejka oczekujących jest realna.
Czy ta wypowiedź to kontrakcja kleru?
Jesli ubywa mieszkancow to po co budowac nowa swiatynie . Mysle ze wielebni ten teren po latach sprzedaliby z zyskiem !!!! RAMEN
Już po paru dniach. Jeśli kupuje się za 50% wartości, to nawet po odliczeniu podatku pozostanie spora sumka.
50? za 5% im gminy oddają. W Gdańsku ksiądz dostał duży teren na świątynię za 5%, 3/4 terenu sprzedał marketom za pełną cenę a za kasę wybudował kościół i prywatne przedszkole. To jest talent do biznesu!
które później KK mógłby sprzedać deweloperowi za dużo więcej
"No przecież do grobu nie zabierze" ;)