- Nie pamiętam, kiedy po raz ostatni ktoś w przestrzeni medialnej rozmawiał równie emocjonalnie o estetyce. Jeśli pojawia się hasło sztuka to jest albo sztuka uwodzenia, albo kochania. Ludzie zadali sobie sakramentalne pytanie, "co mi się podoba albo dlaczego mi się nie podoba" - mówi Jerzy Dobrzański z firmy Betonovo, która ma swoją siedzibę w Jasionce. Betonovo jest wykonawcą części Ławek Niepodległości.
Dawno żaden projekt nie wzbudził tak potężnych emocji jak słynne już Ławki Niepodległości. Przeważają krytyczne oceny na temat artystycznych walorów ławki. Znany grafik Andrzej Pągowski porównał ją do... trumny. - Forma i kolor ławki nawiązuje do czystej kartki papieru, na której zapisane jest ręką marszałka słowo "Niepodległa". Dlatego ławka jest taka skromna, tą bryłą, tą rzeźbą są ludzie, którzy na niej siadają - wyjaśnia cytowana przez MON Marta Rosiak, autorka projektu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.