Kolbuszowscy policjanci wspólnie ze strażakami w sylwestrowy wieczór poszukiwali stada spłoszonych koni, które uciekły z jednej ze stadnin. Zwierzęta wystraszyły się najprawdopodobniej wystrzałów petard. Dwa konie wpadły pod koła samochodu. Kierowca, który odjechał, odpowie za nieudzielenie pomocy zwierzętom.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.