O dużym szczęściu może mówić kierowca, który zderzył się wczoraj z żubrem. Zwierzę wbiegło na jezdnię prosto przed jadący samochód. Po zderzeniu opel wjechał do rowu. Niestety, zwierzę nie przeżyło.
Szykuje się rekordowy rok pod względem przyrostu ilości żubrów w bieszczadzkich lasach. Pojawiło się ich już ponad 100, a może być ich jeszcze więcej, ponieważ czas przychodzenia młodych żubrów na świat rozciągnięty jest u tego gatunku aż do końca lata.
W zagrodzie pokazowej żubrów w Mucznem urodził się pierwszy w tym roku cielak. To 27. żubrzątko, które przyszło na świat pod okiem leśników. Pełen siły i wigoru byczek jest potomkiem żubrzycy Muczna i żubra Xariusa. Urodził się w środę, w pierwszym dniu otwarcia zagrody dla zwiedzających.
Pumigrant (imię nadane przez leśników), żubr pochodzący z pokazowej zagrody w Nadleśnictwie Stuposiany postanowił zwiedzić całe Podkarpacie. Ostatnio kamera uchwyciła go niedaleko Przeworska.
Niecodzienny gość odwiedził w ostatnich dniach tereny Nadleśnictwa Krasiczyn. Z lasów w Bieszczadach w okolice Przemyśla przywędrował żubr. - To dla nas spore wydarzenie. Żubr w naszej okolicy był widziany w latach siedemdziesiątych ub. wieku - mówi Martyna Śliwińska-Siuśta z nadleśnictwa w Krasiczynie.
W stadzie bieszczadzkich żubrów wykryto kolejne przypadki telazjozy, to groźna choroba wywoływana przez nicienie. Pasożyty żyją w gałce ocznej. Powodują ślepotę, zaburzenia ruchu i w konsekwencji śmierć.
Cztery dorodne żubry wybrały się na spacer po drogach Bieszczad, nie zważając na jadące samochody. Spacer uwiecznił Damian Olawski, bieszczadzki fotograf. Filmik z żubrami w roli głównej ma już ponad 1,5 milionów wyświetleń i prawie 5 tysięcy udostępnień.
22 maja urodził się pierwszy, a cztery dni później kolejny. Dzikie żubry przychodzą na świat na przełomie czerwca i lipca.
Dwa filmy, pokazujące stado żubrów, które wędruje górską rzeką w Bieszczadach, podbijają internet. Zwierzęta udało się z bliska sfilmować Witkowi Grodzkiemu, przewodnikowi turystycznemu z Krosna. Ogromną popularnością cieszy się też filmik pokazujący przeprawę przez San niedźwiedziej rodziny, nakręcony przez leśnika Kazimierza Nóżkę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.