Stowarzyszenie na rzecz Ochrony Lasów i Zwierząt "Duchy Lasu" zawiadomiło Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska o tym, że leśnicy z nadleśnictwa Krasiczyn działają na szkodę orła przedniego. Ekolodzy zarzucają leśnikom, że wycięli stare drzewa, które stanowią biotop dla tych ptaków, i że prowadzili intensywne prace zrywkowe w okresie ochronnym. A ornitolog mówi - gniazdo było niezasiedlone.
W czwartek o godzinie 19 na podwórku między blokiem ul. B. Chrobrego 26 i 24 odbędzie się pikieta mieszkańców z tej ulicy oraz ulicy Dominikańskiej. - Chcemy ich poinformować, że inwestor nie może rozpocząć wycinki, bo decyzja została zaskarżona, a Fundacja "Będzie dziko" została stroną w postępowaniu administracyjnym - mówi Zbigniew Mieszkowicz z organizacji Społeczni Strażnicy Drzew.
W Autosanie sp. z o.o. wyprodukowano pierwszy autobus zasilany ogniwem wodorowym. Jest uzupełnieniem rodziny pojazdów przeznaczonych do komunikacji miejskiej o wspólnej nazwie SANCITY.
Około 50 ton niebezpiecznych pyłów i prawie 4500 ton dwutlenku węgla mniej w rzeszowskim powietrzu - wyliczył Miejski Zarząd Budynków Mieszkalnych. Mają to być efekty dotychczasowej wymiany pieców na węgiel i drewno w mieście na centralne ogrzewanie. - Zlikwidowaliśmy już 1176 pieców w 74 budynkach - mówi Roman Szczepanek, prezes MZBM. - I akcja trwa - dodaje.
Bieszczady. Z samego rana Lasy Państwowe rozpoczęły niszczenie barykady, którą w Mucznem postawiły Wilczyce, by chronić piękne, stare drzewa z wydzielenia 219a przed wycinką. Aktywiści apelują o wsparcie w obronie obozu Wilczyc. Lasy Państwowe twierdzą, że chodzi tylko o wywózkę ściętego w tamtym roku drewna, a rozbieranie barykady to "sprzątanie śmieci".
Strażnikom miejskim z Boguchwały w walce ze smogiem pomoże dron. - To, że go mamy, już zadziało prewencyjnie. Wiele osób przed wrzuceniem plastików czy opony do pieca powstrzymała świadomość, że w każdej chwili może nadlecieć dron - uważa Wiesław Kąkol, burmistrz Boguchwały.
W rankingu gmin, który powstał na podstawie liczby wniosków do programu "Czyste Powietrze" 2.0, w pierwszej setce nie ma ani jednej gminy z Podkarpacia. Najwyżej notowana podkarpacka gmina jest na 310. miejscu.
- Pracujemy nad projektem zmiany prawa, która pozwoliłaby na utworzenie od dawna oczekiwanego Turnickiego Parku Narodowego - ogłosili politycy Partii Zieloni na konferencji w Rzeszowie prezentującej Zielony Ład.
Wniosek o udzielenie zezwolenia na usunięcie drzew przy ul. Lubelskiej złożyła firma DevelopRes. To pierwszy krok przed budową kolejnych bloków na osiedlu Bella Dolina.
O Marii Kurowskiej, posłance Solidarnej Polski z Podkarpacia, zrobiło się głośno za sprawą jej wystąpienia podczas sejmowej Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. Przekonywała, że stare drzewa należy wycinać. Jak pszenicę. - Nie tylko, że nie produkują tlenu. Wręcz odwrotnie. One wyciągają z atmosfery tlen - mówiła. "To nie wiedza, to stan umysłu" - komentują internauci. A co na to biolodzy?
W Przewrotnem smród z zakładu utylizacji odpadów pochodzenia zwierzęcego przenika do domów przez zamknięte okna i drzwi. Ale jak walczyć ze smrodem, skoro nie ma ustawy odorowej? A wystarczyłoby jedno ministerialne rozporządzenie.
Już od ośmiu miesięcy Wilczyce walczą o lasy w Bieszczadach. Można im w tym pomóc także z Rzeszowa. Grupa Dzikie Dobro organizuje zbiórkę. Aktywistki potrzebują młotków, koców, ubrań, butów oraz nutelli.
Wiekowe jawory i bogactwo ksylobiontów, organizmów związanych z martwym drewnem - te cuda natury są tylko dla tych, którzy zapuszczą się do nowego rezerwatu przyrody "Przysłup" na terenie Nadleśnictwa Lesko.
Aktywiści z Inicjatywy Dzikie Karpaty wybrali się na spacer. Cieszyli się lasem, jego ciszą i spokojem. Wszystko to zepsuł głośny dźwięk silnika i masa śmieci. Swoimi spostrzeżeniami podzielili się w sieci, a RDOŚ w Rzeszowie postanowił się do nich odnieść.
W Bieszczadach powstanie kolejny rezerwat przyrody. Już od 18 sierpnia, w na terenie dwóch miejscowości Manasterzec w gminie Lesko i Załuż w gminie Sanok, 200 ha lasów znajdzie się pod ścisłą ochroną.
Bieszczady. Nie mówią o sobie, że są wilczą watahą, tylko rodziną Wilczyc. To kolektyw, który broni wydzielenia 219a przy Bieszczadzkim Parku Narodowym przed wycinką. W całej Polsce odbywają się spotkania mobilizacyjne Wilczyc. Byliśmy na takim w Rzeszowie.
To, że lasy bukowe w Bieszczadach są światowym dziedzictwem przyrody potwierdziło swoim wpisem UNESCO. Skąd najlepiej zobaczymy to, co UNESCO uznało za światowe dziedzictwo przyrody? Gdzie nie dotrzemy i dlaczego? Co w Bieszczadach zachwyciło ekspertów, od których opinii zależał wpis?
Miasto we wtorek uroczyście podpisało umowy z mieszkańcami, którzy zdecydowali się na wymianę źródeł ciepła w swoich domach. Zachęca ich, by stali się ambasadorami programu "Zdrowe powietrze jest lepsze". - Nic lepiej nie przemawia niż to, że sąsiad, przyjaciel, kolega zdecydował się wymienić piec - mówił Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa.
Na swoim profilu w mediach społecznościowych Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa, zaprasza mieszkańców na dyskusję na temat zanieczyszczenia powietrza.
"Mistrz w eksterminacji bobrów" - tak Stowarzyszenie Nasz Bóbr określa Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Rzeszowie. Według stowarzyszenia myśliwi na Podkarpaciu nie muszą mieć zezwolenia na zabijanie bobrów.
Mieszkańcy podłańcuckiej gminy Czarna nie chcą, by na ich teren wywozić muł wydobyty z dna zalewu na Wisłoku w Rzeszowie. Boją się, że jest zanieczyszczony metalami ciężkimi i że zaszkodzi ujęciu wody pitnej dla Łańcuta.
Tegoroczne lęgi głuszców w ośrodku hodowli tego gatunku w Nadleśnictwie Leżajsk zakończyły się dużym sukcesem. Odchowano 67 młodych ptaków, które jeszcze w tym roku trafią na wolność w nadleśnictwach w całej Polsce.
- Taką decyzję podjąłem po konsultacjach z mieszkańcami oraz po rozmowach z ekspertami - mówi Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa.
Program PGNiG "Prosto po Czyste Powietrze" startuje na Podkarpaciu w związku z przyjęciem przez województwo lokalnej uchwały antysmogowej. Zgodnie z nią do końca tego roku wszyscy mieszkańcy, którzy mają kotły na paliwo stałe, czyli np. na węgiel, starsze niż 10 lat - muszą je wymienić.
49 drzew zostanie wyciętych przy Zespole Szkół nr 1 w Rzeszowie. To ścisłe centrum miasta, mieszkańcy więc załamują ręce nad wycinką, zwłaszcza że trwa fala rekordowych upałów, a w wybetonowanych centrach miast rozłożyste korony drzew dają tak potrzebną ochłodę.
Podkarpaccy przedstawiciele Partii Razem, Stowarzyszenia Polska 2050 Szymona Hołowni, Wiosny i Partii Zielonych jednoczą siły i ogłaszają się "ambasadorami" Inicjatywy Dzikie Karpaty. - Naszym wspólnym celem jest utworzenie Turnickiego Parku Narodowego - przekonywał Tomasz Lignar z Zielonych.
Zużyte pampersy, maseczki i damskie podpaski znajdują leśnicy na bieszczadzkich szlakach. Na tę nieprzyjemną kwestię zwróciła uwagę internautka, która nie mogła powstrzymać oburzenia, widząc zużytą pieluchę wciśniętą w ławkę przy szlaku. - Taki pampers rozkłada się od 300 do 500 lat - podkreśla turystka. Leśnicy nie ukrywają, że śmieci w Bieszczadach to problem nie do pokonania.
15 lipca na Pogórzu Przemyskim rozpocznie się letni obóz organizowany przez Inicjatywę Dzikie Karpaty. Ekolodzy zapraszają do odpoczynku w środku starego lasu, ale i do walki o utworzenie Turnickiego Parku Narodowego.
Wszystkie wnioski dotyczące wycinki drzew trafią do specjalnej zakładki na stronie internetowej Biuletynu Informacji Publicznej miasta Rzeszowa. Taką decyzję, po rozmowach z Zarządem Zieleni Miejskiej, podjął Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa.
Ponad 17 tys. obiektów turystycznych Lasów Państwowych: miejsc biwakowania i kempingów, ośrodków wypoczynkowych i kwater, szlaków pieszych, rowerowych i konnych, a także parkingów, punktów widokowych i innych atrakcji we wszystkich zielonych zakątkach kraju można znaleźć w nowej odsłonie serwisu internetowego Lasów Państwowych, leśnego przewodnika turystycznego.
Od 4 do 6 czerwca w Beskidzie Niskim odbywać się będzie artystyczno-aktywistyczne wydarzenie, podczas którego artyści i aktywiści będą mówić o naturalnej retencji i przekonywać o jej wyższości nad zbiornikami na rzekach. Miejsce nie zostało wybrane przypadkowo. W Kątach-Myscowej ma powstać wielki zbiornik retencyjny za miliard złotych.
Za pomnikowy egzemplarz uznaje się jodłę, która ma co najmniej 250 cm w obwodzie pnia, i buk, który ma ponad 300 cm. Takie drzewa miały zostać oszczędzone podczas wycinki w Nadleśnictwie Krasiczyn na Pogórzu Przemyskim. Zgodzili się co do tego leśnicy i działacze Inicjatywy Dzikie Karpaty. Niestety, część z tych drzew została wycięta. - Właśnie trwa ich pospieszna wywózka - mówi Jakub Rok z Inicjatywy Dzikie Karpaty.
W siedzibie ROF władze Rzeszowa i Łańcuta podpisały umowę z firmą Termores na przebudowę węzłów cieplnych w swoich miastach. - Projekt pozwoli zlikwidować kilkaset piecyków gazowych - powiedział Andrzej Bróż, prezes firmy wykonującej zlecenie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.