- Rezerwat przyrody Lisia Góra nie stanowi pozostałości dawnego lasu naturalnego, czyli Puszczy Sandomierskiej - wynika z ekspertyzy naukowców z Uniwersytetu Rzeszowskiego. Regionalny dyrektor ochrony środowiska w Rzeszowie wydał zarządzenie w sprawie ustanowienia planu ochrony dla rezerwatu. Został podzielony na cztery strefy.
- Dęby cierpią od zbyt nachalnego towarzystwa innych drzew, szybciej rosnących, których korony wpijają się w stare dęby - zaczął debatę o Lisiej Górze dr hab. Andrzej Bobiec, prof. Uniwersytetu Rzeszowskiego. Dlatego zaproponował, by te inne drzewa wyciąć po by, ratować rezerwat. Czy miasto zrealizuje ten plan?
Pamiętacie scenę z filmu Stanisława Barei "Poszukiwany, poszukiwana"? Dyrektor wprowadza poprawki na makiecie osiedla: "To jezioro damy tutaj... a ten niech sobie stoi w zieleni". W Rzeszowie budowlańcy mieli nadmiar ziemi, więc postanowili zrobić wyspę na Wisłoku. Potem planowano na niej wybudować ośrodek wypoczynkowy. Teraz jest niedostępna, żyje na niej 170 gatunków ptaków i nietoperze.
Na terenach zielonych przy rezerwacie przyrody Lisia Góra odbędzie się festiwal Reggae nad Wisłokiem. W programie koncerty artystów reggae z całej Polski, pokazy i warsztaty ekologiczne oraz całonocne afterparty. Muzyczną gwiazdą będzie Gutek.
Na terenie przy Wisłoku w rejonie Lisiej Góry może powstać miejska plaża. Najpierw jednak Rada Miasta Rzeszowa musi wydać pozwolenie na wydzierżawienie gruntów.
Nowy rzeszowski integracyjny plac zabaw, który powstał w sąsiedztwie Lisiej Góry, ma powierzchnię ponad 700 m kw. Inwestycja kosztowała prawie pół mln zł.
Miasto ogłosiło przetarg na budowę integracyjnego placu zabaw. Ma on powstać nad Wisłokiem, przy Lisiej Górze w Rzeszowie.
Zepsuta przenośna toaleta, połamane ławki, rozsypane śmieci - okolice Lisiej Góry wyglądają teraz dość nieciekawie. Miasto ma zrobić z tym porządek.
O planach budowy dwóch integracyjnych placów zabaw w Rzeszowie miasto mówiło od kilku lat, ale dopiero w ubiegłym roku udało się wybudować pierwszy z nich, a w tym roku planowana jest budowa drugiego. Ma być częścią istniejącego placu zabaw przy Lisiej Górze.
- Kultura, szacunek dla otoczenia i natury to ciągle nasze słabe strony - mówi pan Sławomir z Rzeszowa. Po kilku tygodniach przerwy wybrał się na Lisią Górę i zastał tam śmietnisko. - Tereny nad Wisłokiem są sprzątane nawet dwa razy dziennie - mówi Aleksandra Wąsowicz-Duch, dyrektorka Zarządu Zieleni Miejskiej w Rzeszowie.
Przystań Kawiarnia, popularne wśród rzeszowian miejsce nad Wisłokiem niedawno zostało zamknięte. Obiekt rozebrano, bo był samowolką budowlaną. Od niedawna w jego miejscu stoi dmuchana wersja lokalu, gdzie można wziąć na wynos kawę czy lody. Właściciele informują, że starają się w ratuszu o pozwolenie na budowę nowego obiektu.
Huśtawki, na które można wjechać wózkiem inwalidzkim, trampolina i piaskownica dla niepełnosprawnych dzieci, alejki z masy bitumicznej, przy wszystkich elementach tabliczki z napisami w alfabecie Braille'a - tak ma wyglądać pierwszy w Rzeszowie integracyjny plac zabaw. Będzie częścią tego już istniejącego w rejonie Lisiej Góry.
- Gotowa jest już podbudowa ścieżki, przebudowane zostały sieci elektryczne. Do końca tej inwestycji nie pozostało już wiele prac - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
Na ścieżkach spacerowych na Lisiej Górze pojawiają się żmije zygzakowate - alarmuje na swoim Facebooku Marta Niewczas, która postuluje o postawienie w niektórych miejscach tabliczek informujących o zagrożeniu. Co na to miasto?
W niedzielę na Lisiej Górze odsłonięto obelisk Adama Kowalskiego, urodzonego w Rzeszowie żołnierza, legionisty, dziennikarza, a także poety.
- Urodził się w Rzeszowie. Był żołnierzem, legionistą, dziennikarzem, a także poetą, twórcą m.in. pieśni "Morze, nasze morze", którą zna chyba każdy Polak - mówi Sławomir Gołąb, pomysłodawca upamiętnienia Kowalskiego.
Lisia Góra - jedyny rezerwat przyrody w Rzeszowie. Jednak miasto agresywnie wchodzi na cenny przyrodniczo teren zamiast chronić go za wszelką cenę. Proponowany przez miasto program ochrony rezerwatu według ekologów i specjalistów z Uniwersytetu Rzeszowskiego ma wiele braków.
Młodzi rowerzyści sami zbudowali sobie tor trialowy na granicy rezerwatu Lisia Góra w Rzeszowie. Nie mieli pojęcia, że dokopali się do śladów osady z okresu neolitu. Przypadkiem po lasku spacerowali archeolodzy i zobaczyli wystające z ziemi kawałki naczyń kultury malickiej. Wciąż odkrywają ślady bogatej osady.
Nad rzeką wyznaczone zostaną nowe miejsca, w których będzie można grillować. - W każdym z nich zostaną ustawione ławy i stoły. Te miejsca będą gotowe już w lipcu - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
Okolice Lisiej Góry, ulica Podkarpacka i osiedle Architektów oraz ulica Połonińska to miejsca w Rzeszowie, gdzie zauważono łosie. O spotkaniu z łosiem na Lisiej Górze napisali na FB członkowie grupy "Nie tędy DROGA, uratujmy zalew". Na forum ktoś wpisał: "Przez Podkarpacką przebiegł mi przed autem...". Dlaczego łosie przychodzą do miasta i czy powinniśmy się ich obawiać?
Rzeszów zlecił wykonanie inwentaryzacji zasobów przyrodniczych Lisiej Góry. - Na jej podstawie stworzymy plan ochrony rezerwatu - mówi Aleksandra Wąsowicz-Duch, dyrektor zarządu Zieleni Miejskiej.
Gry i zabawy dla dzieci, lekcje języka włoskiego, turniej siatkówki plażowej, a na koniec grill i karaoke - to atrakcje pikniku, który organizuje ruch Rzeszów Smart City wspólnie z mieszkańcami. Impreza odbędzie się 15 lipca na Lisiej Górze.
Nad koncepcją pracuje 25 osób z Zarządu Zieleni Miejskiej. Kolejnych 100 z firm zewnętrznych zajmuje się koszeniem, przycinaniem, nasadzeniami. Efekty tej pracy to przepiękne klomby, rabaty, zieleńce, którymi chwali się Rzeszów
Toaleta na Bulwarach, kosztowna i długo oczekiwana inwestycja miejska, wreszcie została oddana do użytku! Ulga? Tylko do godz. 19. Potem - po staremu, trzeba szukać gęstych zarośli. Tymczasem to właśnie wieczorami ruch nad Wisłokiem jest największy.
Ruszył kolejny sezon Letniej Czytelni nad Wisłokiem. Miłośnicy czytania w plenerze spotkali się na Lisiej Górze, na terenie Rzeszowskiego Klubu Kajakowego.
Rzeszowscy radni po burzliwej dyskusji uznali, że Lisią Górę i jej okolice należy chronić przed zabudową. Obniżyli także ceny biletów komunikacji miejskiej. Nie zajęli się natomiast sprawą Trybunału Konstytucyjnego.
Rzeszowscy radni Prawa i Sprawiedliwości przygotowali uchwałę dotyczącą ochronny okolic zalewu i Lisiej Góry przed inwestycjami budowlanymi. - Ten teren powinien służyć odpoczynkowi i rekreacji - mówi Marcin Fijołek, przewodniczący klubu PiS.
Miasto chce wydać 100 tys. zł na przygotowanie koncepcji budzącej kontrowersje inwestycji - mostu przez zalew, który ma połączyć ul. Grabskiego z Żeglarską. Wniosek o zarezerwowanie pieniędzy trafił już do skarbnika miejskiego. - Ten most to fatalny pomysł - uważa Sławomir Gołąb, radny klubu Rozwój Rzeszowa.
Dodatkowe ławki, leżaki i oświetlenie to planowane inwestycje nad rzeszowskim zalewem. Nad Żwirownią przybędzie piasku, będą naprawy i remonty.
Miasto buduje nowe ścieżki nad Wisłokiem, a mieszkańcy bardzo chętnie z nich korzystają. Tyle tylko, że oświetlone są tylko części deptaka. Duże fragmenty, nawet te nowo wybudowane, toną w ciemnościach
Mała rzecz, a cieszy oko i służy mieszkańcom. Całoroczne leżaki nad Wisłokiem zostały ustawione niedawno, bo pod koniec lipca. Osiem sztuk, a do końca września będą jeszcze cztery.
Do przetargu na budowę ponad kilometrowego odcinka ścieżki rowerowej w Rzeszowie nad Wisłokiem zgłosiło się pięć firm. Prace mają się rozpocząć jeszcze w wakacje.
W godz. 10 - 18 w niedzielę na terenie Przystani Caffe na rzeszowskich bulwarach - Lisiej Górze odbędzie się piknik połączony z nauką pierwszej pomocy.
Miasto chce sprzedać deweloperowi działkę sąsiadującą z Lisią Górą. Jeśli do tego dojdzie, ciężarówki, a po nich samochody mieszkańców nowych bloków, rozjadą jedyny rezerwat przyrody w mieście, bo tędy będzie im bliżej. Ważniejszy od ochrony rezerwatu jest interes dewelopera?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.