Próba zatarcia śladów jednej zbrodni spowodowała, że sprawca dokonał kolejnych - tak prokurator Janusz Kowalski mówi o tym, co zrobił Tadeusz P., były funkcjonariusz milicji i policji. Prokuratorzy z Prokuratury Okręgowej w Krakowie przedstawili mu siedem zarzutów, w tym dokonania dwóch zabójstw. Ofiarami byli milicjant, który za dużo widział i dziennikarz, który chciał napisać o tym, co zrobił P.
90-letni Kazimierz Pomykała czekał 27 lat na to, żeby zabójca jego syna stanął przed sądem. Rodzina zamordowanego milicjanta Krzysztofa Pyki - od 1985 r. W czwartek, 17 października, rozpoczął się proces byłego milicjanta i policjanta Tadeusza P., który jest oskarżony o popełnienie obydwu zbrodni.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.