Zburzenie rzeszowskiego pomnika jako symbolu komunizmu ma szansę przejść do historii jako symbol zamknięcia władzy państwowej na dialog społeczny.
Blisko tysiąc osób polubiło już profil na FB "Bitwa o rzeszowski pomnik". Zapytaliśmy lokalnych polityków, co sądzą o pomyśle wyburzenia pomnika Czynu Rewolucyjnego. Porozmawiali z nami: Jolanta Kaźmierczak z PO, Grzegorz Tereszkiewicz z Nowoczesnej i dwaj politycy PiS - były prezydent Andrzej Szlachta i prawdopodobny kandydat tej partii na prezydenta Wojciech Buczak
"Każdy wie co symbolizował pomnik. Czasy się zmieniły. To jedyny symbol Rzeszowa. Powinien zostać... Może pieniądze na rozbiórkę pomnika przeznaczyć na coś sensownego?!" - odpowiada na forum karolina_k na sugestie IPN-u, że rzeszowianie akceptują Pomnik Czynu Rewolucyjnego z niewiedzy.
Rzeszowski IPN odpowiedział Tadeuszowi Ferencowi na pismo, w którym prezydent miasta podjął się obrony Pomnika Czynu Rewolucyjnego w Rzeszowie przed wyburzeniem. IPN sugeruje, że rzeszowianie bronią pomnika, bo nie wiedzą, że upamiętnia m.in. krwawe utrwalanie władzy ludowej. Jak jeszcze IPN argumentuje, dlaczego pomnik powinien zniknąć?
Czy prośba prezydenta Tadeusza Ferenca o to, by podczas wydawania opinii wziąć pod uwagę przywiązanie mieszkańców miasta do pomnika Czynu Rewolucyjnego, zostanie uwzględniona? - zapytaliśmy w rzeszowskim oddziale IPN. Odpowiedź nie pozostawia wątpliwości.
Ostatnio zrobiłem portret premier Beaty Szydło z rozwalającą się chałupą na głowie. Jest też broszka. Zdenerwowało mnie, jak opowiadała w kampanii wyborczej, że Polska jest w ruinie. I ustawiała się przed takimi ruinami, a ludzie to wszystko kupowali. Beata Szydło jest na pierwszym planie, w tle pejzaż, a chmury nad nią układają się w twarze Ryszarda Terleckiego i Jarosława Kaczyńskiego.
Historycy rzeszowskiego oddziału IPN uważają, że słynny pomnik Czynu Rewolucyjnego powinien zniknąć. Prezydent miasta Tadeusz Ferenc walczy o monument. I prosi o wpisanie go do rejestru zabytków.
- Chciałem nawiązać w formie rzeszowskiego pomnika do "elementu żeńskiego" - wspominał pracę nad Pomnikiem Czynu Rewolucyjnego w Rzeszowie prof. Marian Konieczny. Ale nie chodziło wcale o ten element, z którym powszechnie kojarzy się ten słynny rzeszowski pomnik. Prof. Marian Konieczny, były rektor krakowskiego ASP, autor wielu pomników, urodził się 13 stycznia 1930 r. w Jasionowie k. Brzozowa. Uczęszczał do Gimnazjum Klasycznego w Brzozowie, a potem studiował na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie (dyplom u prof. X. Dunikowskiego w 1954 r.), by w latach 1972-1981 zostać rektorem tej akademii. Zmarł w wieku 87 lat w 017 r. Jednym z jego słynnych dzieł jest Pomnik Czynu Rewolucyjnego w Rzeszowie. Oto jak wspominał jak ten monument powstawał.
IPN weryfikował pomniki oraz nazwy rzeszowskich ulic. Opinia jest gotowa i wynika z niej, że Pomnik Wdzięczności Armii Radzieckiej nie powinien znajdować się w przestrzeni publicznej, a trzech patronów ulic należy zmienić. Ale co z największym rzeszowskim pomnikiem?
Copyright © Agora SA