Rzeszowscy radni Prawa i Sprawiedliwości zarzucili we wtorek prezydentowi Tadeuszowi Ferencowi, że jego działania spotęgowały "smród w mieście". Poszło o sprawę zakładów drobiarskich Res-Drob, na które skarżą się mieszkańcy osiedla 1000-lecia.
Radni sejmiku województwa omawiali sytuację szpitali wojewódzkich. Wg polityków PO tak źle jak obecnie jeszcze nie było.
W Dobrzechowie trwa ogólnopolska inauguracja roku szkolnego z udziałem premier Beaty Szydło, minister edukacji Anny Zalewskiej, władz samorządowych, posłów. Gości powitała wojewoda Ewa Leniart. Wśród zaproszonych są związki zawodowe, ale tylko Solidarność. ZNP nie zostało zaproszone.
Sesja rady miasta. Debata nad udzieleniem absolutorium Tadeuszowi Ferencowi była burzliwa. Głównie za sprawą radnych Prawa i Sprawiedliwości. Jak to komentuje prezydent? - To już moje szesnaste absolutorium, przyzwyczaiłem się do zachowania radnych, zwłaszcza tych z opozycji - podsumowuje Tadeusz Ferenc.
- Tereny w rejonie ulicy Spacerowej w Rzeszowie powinny służyć mieszkańcom do rekreacji. Jesteśmy przeciwni budowie w tym miejscu wieżowców - mówią rzeszowscy radni Prawa i Sprawiedliwości.
W środę w ośrodku Caritas Diecezji Rzeszowskiej w Myczkowcach radni podkarpackiego sejmiku spotkają się na wyjazdowej sesji. - Koszt organizacji takiej sesji jest niewielki, a chcemy się spotkać na miejscu z przedstawicielami bieszczadzkich samorządów - mówi Jerzy Cypryś (PiS), przewodniczący sejmiku.
Rzeszowscy radni Prawa i Sprawiedliwości krytykują m. in. sposób ułożenia granitowej kostki na przebudowywanej ul. 3 Maja w Rzeszowie. Radni PiS zwracają uwagę też na to, że ta kostka jest nieco inna od tej, którą miasto określiło w dokumentacji przebudowy.
Bohaterowie - różni. Szyldy partyjne - odmienne. Ale obietnice tak samo rozdmuchane. PiS np. chce dać po 500 zł na każde drugie i kolejne dziecko, a PO bon migracyjny wart 8 tys. zł dla tych, którzy przeprowadzą się za pracą
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.