Straż graniczna oraz funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej z Korczowej zarekwirowali ponad cztery tysiące paczek nielegalnych papierosów. Tytoń znaleziono w domu 64-letniego mężczyzny, który poukrywał paczki praktycznie w każdym możliwym meblu.
100 euro próbował wręczyć strażnikom granicznym obywatel Bułgarii, gdy w czasie kontroli okazało się, że ma fałszywe prawo jazdy. Na dodatek on i jego towarzysze podróży mieli podrobione negatywne wyniki testów na COVID-19.
Od soboty, 27 marca, będą obowiązywały nowe obostrzenia dla osób podróżujących z Republiki Czeskiej oraz z Republiki Słowackiej. Ze względu na trzecią falę pandemii koronawirusa obowiązują też zmienione zasady na granicy Polski z Ukrainą.
Policjanci i strażnicy graniczni z Przemyśla przez dwa dni przeprowadzali kontrole w przestrzeni publicznej oraz na drogach pod kątem przestrzegania obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa. Funkcjonariusze ujawnili 126 wykroczeń, z czego 59 dotyczyło nieprawidłowego przewożenia osób.
16 osób ukryło się w naczepie litewskiego tira. Gdy samochód zatrzymał się w Stobiernej, uciekli do lasu. Zostali zatrzymani przez policjantów i funkcjonariuszy Straży Granicznej.
Ponad 1200 psów służbowych pracuje m.in. w polskiej policji, straży granicznej, straży pożarnej. Tylko w Bieszczadzkim Oddziale Straży Granicznej są 53 psy służbowe. To psy tropiące, patrolowo-obronne oraz wyspecjalizowane w wyszukiwaniu narkotyków, materiałów wybuchowych i broni.
Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej uruchomił dwie nowe wieże obserwacyjne służące do ochrony zewnętrznej granicy UE z Ukrainą. Aktualnie na Podkarpaciu funkcjonuje sześć takich obiektów.
Ponad 100 osób, obywateli Ukrainy i Mołdawii, próbowało wjechać do Polski na podstawie fałszywych oświadczeń uprawniających do pracy w Polsce. To najliczniejsza grupa podróżnych z fałszywymi dokumentami ujawniona w ostatnich latach na Podkarpaciu.
Od początku 2021 roku pogranicznicy z Podkarpacia ujawnili już 28 fałszywych praw jazdy - informuje Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej. Sześć z nich zatrzymano w ciągu ledwie dwóch dni.
W środę dwóch obywateli Turcji nielegalnie przeszło granicę ukraińsko-polską. Ale długo się nie cieszyli pobytem w Polsce. Straż Graniczna zatrzymała ich i dwóch Turków, którzy mieli ich odebrać.
Pandemia koronawirusa zdecydowanie zmniejszyła liczbę podróżnych odprawionych przez strażników granicznych na Podkarpaciu. W minionym roku odnotowano 65-procentowy spadek w porównaniu do roku poprzedniego.
Policjanci z Pilzna zatrzymali dwóch Marokańczyków. Byli zdezorientowani, wyziębieni i głodni. Nie mieli dokumentów, nie znali języka i nie potrafili się z nikim porozumieć. Mieli odmrożone stopy.
Przyszedł do Polski z Ukrainy pieszo. Nie układło mu się w rodzinie, więc postanowił wyjechać do Niemiec. Na Ukrainie pracował jako rzeźnik, a granicę przeszedł w specjalnie przygotowanych butach.
Strażnicy graniczni z Medyki zatrzymali do kontroli drogowej samochód prowadzony przez 46-letniego mieszkańca gminy Orły w powiecie przemyskim. W samochodzie znaleziono 1600 paczek papierosów bez polskiej akcyzy.
6,4 tys. sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy zarekwirowali funkcjonariusze podkarpackiej KAS. W znalezieniu tytoniu pomogła Cedra, 5-letni owczarek belgijski.
Strażnicy graniczni z Ustrzyk Górnych zatrzymali obywatela Gruzji, który nielegalnie przekroczył granicę Polski z Ukrainą. Mężczyzna legitymował się kompletem fałszywych dokumentów i podawał się za Belga.
Strażnicy graniczni w Medyce zatrzymali grupę Czeczenów, którzy przedstawili fałszywe dokumenty do kontroli. Wszyscy pełnoletni cudzoziemcy usłyszeli zarzuty posłużenia się fałszywymi dokumentami i usiłowania nielegalnego przekroczenia granicy.
Straż graniczna zatrzymała czterech imigrantów z Afganistanu, którzy w skrzyni narzędziowej serbskiej ciężarówki dostali się do Polski, po czym szukali transportu do Niemiec. Mężczyźni dobrowolnie poddali się karze i zostali umieszczeni na 3 miesiące w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców.
Strażnicy graniczni z Medyki zatrzymali 35-letniego Mołdawianina, który jest podejrzewany o handel narkotykami na dużą skalę. Mężczyzna był poszukiwany w 190 krajach na podstawie czerwonej noty wydanej przez Interpol.
W środę na przejście graniczne w Budomierzu zgłosiła się do odprawy grupa młodych Ukraińców. Przedstawili zaświadczenia, że zostali przyjęci do szkoły policealnej i tam będą się uczyć. Okazało się, że dokumenty kupili w internecie i dzięki nim chcieli wjechać do Polski i uniknąć kwarantanny.
Funkcjonariusze Straży Granicznej z Rzeszowa-Jasionki zatrzymali troje obywateli Afganistanu za nielegalne przekroczenie granicy państwa.
Strażnicy graniczni zatrzymali dwóch obywateli Afganistanu, którzy w ukryciu przekroczyli granicę Polski. Przyjechali z Serbii ciężarówką wiozącą transport plastikowych koszy.
Strażnicy graniczni z placówki w Czarnej Górze (gm. Czarna) zatrzymali trzech imigrantów z Turcji i Syrii oraz 32-letniego Czecha, który zorganizował nielegalny przemyt ludzi przez granicę ukraińsko-polską.
Strażnik graniczny po służbie zatrzymał trzech imigrantów z Afganistanu, którzy nielegalnie wjechali na teren Polski. Celem mężczyzn była podróż do Niemiec, najprawdopodobniej pomylili jednak tira, którym mieli przekroczyć granicę.
Sąd Okręgowy w Przemyślu skazał 16 z 22 członków grupy przestępczej organizującej cudzoziemcom nielegalne przekraczanie granicy. Oprócz sześciu osób reszta dobrowolnie poddała się karze od 6 miesięcy do jednego roku w zawieszeniu. Grupa została rozbita przez funkcjonariuszy straży granicznej z placówki Rzeszów-Jasionka.
Tytoń warty 31 tys. zł zabezpieczyli strażnicy graniczni z Rzeszowa, którzy podczas kontroli jednego z aut przyłapali 20-letniego mieszkańca Dębicy na przemycie krajanki tytoniowej.
Od 6 lipca kolejne przejście graniczne na Podkarpaciu wznowi odprawy. Po Korczowej i Medyce przyszła pora na Budomierz. Co ważne, od 3 lipca zmieniły się również zasady dotyczące kwarantanny dla osób przekraczających granicę RP.
W Humniskach na Podkarpaciu funkcjonariusze Straży Granicznej i policji ujawnili sześcioro imigrantów z Syrii i Afganistanu, którzy nielegalnie przekroczyli granicę do Polski. Obcokrajowcy ukrywali się w naczepie tira z transportem arbuzów z Grecji.
Od miesiąca na pieszym przejściu granicznym w Medyce odprawianych jest 1-2 tys. osób dziennie. Ukraińcy wracają do pracy w Polsce. Skarżą się na długi czas oczekiwania na odprawę, na to, że stoją w deszczu i że nie mogą korzystać z toalet.
Rzeszowskie CBA zatrzymało 45-letniego Sebastiana P., byłego funkcjonariusza służby celnej, który jest podejrzany o przestępstwa korupcyjne. Są to kolejne czynności w śledztwie dotyczącym korupcji wśród celników oraz wyłudzania VAT-u. Dotychczas w tej sprawie zarzuty usłyszało 36 osób.
1350 paczek papierosów skonfiskowali strażnicy graniczni w Korczowej podczas kontroli dwóch samochodów dostawczych wjeżdżających z Ukrainy do Polski. Nielegalny towar udało się odnaleźć z pomocą Fridy, psa wyszkolonego do wykrywania wyrobów tytoniowych.
Funkcjonariusze Straży Granicznej i funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej zatrzymali w Barwinku dwóch nielegalnych imigrantów z Afganistanu. Podróżowali w transporcie arbuzów z Grecji. Za przemyt do Europy Zachodniej zapłacili po 4 tys. euro.
Od 15 marca przejście graniczne w Korczowej jest jedynym czynnym drogowym przejściem granicznym na Podkarpaciu. Codziennie odprawianych jest tam do 850 ciężarówek.
78,5 kg krajanki tytoniowej oraz 690 paczek papierosów zatrzymali wspólnie funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej i Straży Granicznej. Akcja nie udałaby się, gdyby nie świetny nos Arisa, służbowego psa funkcjonariuszy KAS.
Od kilkunastu godzin ok. dwóch tysięcy obywateli Ukrainy czeka w Korczowej na możliwość powrotu do ojczyzny. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że o północy w piątek granice kraju zostaną zamknięte. - Niektórzy nie mają nadziei na powrót. Proszą o wodę. Mówią, że są traktowani jak bydło, ludzie gorszego sortu - opisuje ich dramatyczną sytuację świadek.
Zwiększają się ograniczenia w przekraczaniu granicy państwowej. W związku z wejściem w życie rozporządzenia ministra zdrowia z dnia 24 marca, osoby, które mieszkają w Polsce, ale pracują za granicą, będą musiały odbyć 14-dniową kwarantannę.
W ubiegły piątek do Sądu Okręgowego w Przemyślu wpłynął akt oskarżenia przeciwko członkom grupy przestępczej - sześciu Polakom i dwóm Ukraińcom - którzy są podejrzewani o nielegalny handel dokumentami oraz organizowanie przerzutu obywateli Ukrainy do Anglii.
Straż graniczna zatrzymała na lotnisku w Jasionce dwóch Irakijczyków posługujących się fałszywymi dokumentami. Mężczyźni podający się za Włochów chcieli dotrzeć do Irlandii.
Od północy w sobotę jedyne czynne przejście graniczne z Ukrainą na Podkarpaciu to Korczowa. Przez pozostałe: w Medyce, Budomierzu i Krościenku nie przejedziemy. To efekt wprowadzenia stanu epidemicznego w związku z epidemią koronawirusa
Od wtorku w związku z epidemią koronawirusa wszyscy podróżni na wschodniej granicy Polski są poddawani kontroli temperatury ciała. Kontrole przeprowadzają strażacy. Mają maski i okulary, ale pracują w zwykłych ubraniach strażackich, bez kombinezonów ochronnych.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.