Wiadomości z Rzeszowa
Amerykański śmigłowiec black hawk wylądował we wtorek przed północą na drodze w pobliżu przejścia granicznego w Korczowej. Zabrał stamtąd kilka osób i poleciał do Rzeszowa, do Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 2. Tu przyjęto na leczenie 48-letnią żołnierkę.
Wtorek był bardzo intensywnym dniem dla służb w Porcie Lotniczym Rzeszów-Jasionka. Przez cały dzień lądowały tu kolejne samoloty z transportem wojsk amerykańskich: żołnierzami i sprzętem. Dla miłośników lotnictwa to niezła gratka, bo wśród maszyn można wypatrzyć także te rzadkie na lotniskach pasażerskich, jak wielki śmigłowiec transportowy firmy Boeing - CH-47 Chinook.
W związku z napiętą sytuacją między Rosją a Ukrainą i możliwym wybuchem wojny Stany Zjednoczone szacują, że do Polski może napłynąć od 1 do 5 mln uchodźców. Czy będą przyjmowani na terenie Podkarpacia? Czy samorządowcy już szukają miejsc, gdzie mogliby się schronić, uciekając przed wojną?
Nieprzerwanie trwa przerzut żołnierzy 82. Dywizji Powietrznodesantowej z Fortu Bragg w Północnej Karolinie, wchodzącej w skład 18. Korpusu Powietrznodesantowego. Kolejne samoloty amerykańskiej armii lądują na płycie lotniska w Jasionce.
- Będziemy bronić Ukrainy - zapowiadają Ukraińcy. Na razie starają się żyć normalnie: chodzą do kawiarni, nie robią wojennych zapasów. To pozorny spokój, wszystko wskazuje, że Putin zdecydował się na inwazję. - Sprawdziłem gdzie jest schron - mówi Andriy, prawnik, ojciec trzech córek ze Lwowa. We Lwowie ceny mieszkań wzrosły w ciągu ostatniego pół roku, ponieważ jest na nie popyt wśród mieszkańców południowo-wschodniej Ukrainy.
Na Podkarpaciu pracuje legalnie co najmniej 15 tys. osób z zagranicznym paszportem. W większości są to obywatele Ukrainy, Białorusi, Rumunii, Litwy, Gruzji, Rosji, Włoch, Turcji i Słowacji, ale też Australii, Tajlandii, Meksyku, Egiptu czy Brazylii.
W porcie lotniczym Rzeszów-Jasionka, które do tej pory było głównie lotniskiem pasażerskim i cargo, od tygodnia lądują samoloty wojskowe. Lądowań samolotów wojskowych jest już w tej chwili więcej niż cywilnych. Amerykańscy żołnierze opanowali także lotnisko w Mielcu, w czwartek dotarł tam potężny transport sprzętu wojskowego.
Jakie zadania czekają żołnierzy 82. Dywizji Powietrznodesantowej na Podkarpaciu? - Na pewno przemieszczą się w rejon, gdzie mogą ćwiczyć, i podejmą rutynowe działania, które realizowane są na co dzień w macierzystych miejscach stałej dyslokacji - tłumaczy generał Tomasz Bąk, były dowódca 21. Brygady Strzelców Podhalańskich w Rzeszowie, dziś wykładowca Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania. Podkreśla, że przybycie amerykańskich żołnierzy ma ogromne znaczenie.
- Putin jest doskonałym strategiem, potrafi manewrować. Jest z jednej strony przebiegły i sprytny, a z drugiej szalony, więc może się nie powstrzymać od chęci pokazania kłów. Myślę jednak, że uwikłanie się Rosji w wojnę na Ukrainie nie jest w interesie Putina - ocenia możliwy atak Rosji na Ukrainę generał Tomasz Bąk, były dowódca 21. Brygady Strzelców Podhalańskich w Rzeszowie, dziś wykładowca Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania.
W wywiadzie dla "Gazety Polskiej Codziennie" Jarosław Kaczyński nie wyklucza scenariusza, w którym zapora przy granicy z Białorusią zostanie przedłużona na granicę z Ukrainą. - Nie wiemy, w jakim kierunku pójdzie ta agresja - mówił Kaczyński w kontekście działań Rosji.
Migranci, którzy teraz są na Białorusi, mogą być przerzucani na granicę z Ukrainą. Stamtąd mogą próbować dostać się do Unii Europejskiej przez Polskę lub Słowację. Czy to są realne scenariusze, czy nieprawdziwe informacje celowo rozpowszechniane w sieci?
Dzięki czujnemu nosowi Jake'a funkcjonariuszom podkarpackiej KAS udało się wykryć schowek, w którym schowanych było 13 tys. sztuk papierosów bez akcyzy.
Lwów jest miastem partnerskim dla Rzeszowa, dlatego przedstawiciele Konfederacji złożyli pisma do władz Rzeszowa o podjęcie działań, które mają skłonić Ukraińców do wycofania się z uchwały ogłaszającej rok 2022 rokiem upamiętniającym UPA. Rzeszowskie władze odpowiadają.
Pociąg z Przemyśla na Ukrainę wraca po długie przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa. Od 10 października jeździ codziennie. Przywrócenia połączenia domagali się sami pasażerowie.
Najbardziej popularny pociąg relacji Przemyśl-Kijów nadal nie wrócił do rozkładu jazdy. O powody takiej decyzji pytają podkarpaccy posłowie, a zniecierpliwieni mieszkańcy piszą petycję do premiera RP.
Powiedzieć, że 30-latek wiózł skórę niedźwiedzia, to jakby nic nie powiedzieć. To było spreparowane całe zwierzę: z łapami, pazurami i wielką otwartą paszczą. Z takim bagażem próbował wjechać do Polski 30-latek z Ukrainy.
Prawie siedem godzin miała trwać odprawa celna na granicy polsko-ukraińskiej dyrektora ukraińskiego IPN-u, który pod koniec czerwca przyjechał do Polski m.in. na uroczystości ku czci żołnierzy Ukraińskiej Republiki Ludowej. Anton Drobowycz w ukraińskim Radiu Swoboda mówił o "chamstwie i agresji" ze strony polskich celników.
Pociągi pasażerskie między Polską a Ukrainą zostaną wznowione dopiero po wakacjach. - To utrata dodatkowej szansy na odbicie się od finansowego dna dla biznesu i miasta - uważają autorzy apelu do premiera Mateusza Morawieckiego i apelują o zmianę rozporządzenia, które możliwość uruchomienia tych połączeń odsuwa do września.
Policjanci z Przemyśla zatrzymali sprawcę zniszczenia tablicy upamiętniającej trzy wybitne przemyślanki: Wincentę Tarnowską, Ołenę Kulczycką i Helenę Deutsch. Mężczyzna przyznał się do winy.
W weekend setki podróżnych tłoczyły się przed punktem odpraw na pieszym przejściu granicznym. We wtorek było podobnie. - Istnieje ryzyko zakażenia COVID-19 osób czekających w kolejce, zakażenia naszych funkcjonariuszy i przeniesienie tego zakażenia dalej - przyznaje mjr Elżbieta Pikor, rzeczniczka BOSG. Konsul generalny Ukrainy w Lublinie Wasyl obiecuje, że będzie interweniował u władz obwodu lwowskiego i służb granicznych.
W miniony weekend piesze przejście graniczne Medyka-Szeginie wyglądało jak w czasach, gdy na przejściu królowały mrówki, czyli przemytnicy papierosów. Kilkaset osób tłoczyło się przed budynkiem odpraw. Blisko siebie, wielu bez maseczek, jakby koronawirus nie istniał.
W nocy z poniedziałku na wtorek ktoś zniszczył tablicę znajdującą się na kamienicy pod adresem Rynek 26 w Przemyślu. Tablica poświęcona była trzem wybitnym przemyślankom: Wincencie Tarnowskiej, Ołenie Kulczyckiej i Helenie Deutsch. Przeciwko zniszczeniu tablicy zaprotestowała ambasada Ukrainy.
Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej udaremnili przemyt blisko 5 kilogramów ludzkich włosów, które przez granicę w Medyce próbował wwieźć 47-letni Ukrainiec.
Przyszedł do Polski z Ukrainy pieszo. Nie układło mu się w rodzinie, więc postanowił wyjechać do Niemiec. Na Ukrainie pracował jako rzeźnik, a granicę przeszedł w specjalnie przygotowanych butach.
Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej udaremnili nietypowy przemyt na granicy polsko-ukraińskiej w Medyce. 22-letni Ukrainiec próbował wwieźć do Polski prawie 5 kg ludzkich włosów.
W Łańcucie otwarto odnowiony cmentarz żołnierzy Ukraińskiej Armii Ludowej. 100 lat temu wspólnie z Wojskiem Polskim walczyli przeciwko nadciągającej ze wschodu Armii Czerwonej.
Podkarpackie Stowarzyszenie dla Aktywnych Rodzin jest liderem polsko-ukraińskiego programu dla przedszkolaków z obwodu kijowskiego. Edukraina promuje wartości dziedzictwa kulturowego regionu wśród nauczycieli i rodziców najmłodszych pociech.
Od 6 lipca kolejne przejście graniczne na Podkarpaciu wznowi odprawy. Po Korczowej i Medyce przyszła pora na Budomierz. Co ważne, od 3 lipca zmieniły się również zasady dotyczące kwarantanny dla osób przekraczających granicę RP.
- Jesteśmy tuż przed zbiorami truskawek. Za dwa-trzy tygodnie będziemy mieć szczyt zbioru, a pogoda dopisuje, plon jest niemały. Owoce są ładne, prawie dojrzałe, ale nie mamy ludzi, którzy by je dla nas zebrali - wyjaśnia Stanisław Bartman, prezes Podkarpackiej Izby Rolniczej.
Finansowany przez UE Program Współpracy Transgranicznej Polska-Białoruś-Ukraina 2014-2020 dołoży 3 mln euro na walkę z epidemią koronawirusa.
W poniedziałek o 23 Ukraińcy zamkną przejście graniczne Hrebenne - Rawa Ruska. W Korczowej i Dorohusku będą mogły przekraczać granicę wyłącznie samochody osobowe i ciężarowe. Ukraińcy nie będą mogli przekraczać granicy pieszo lub autobusami.
W związku z pandemią koronawirusa i zamknięciem granic na Podkarpaciu jest tylko jedno czynne przejście graniczne między Polską a Ukrainą, które zlokalizowane jest w Korczowej. Tylko przez pięć dni (23-27 marca) przekroczyło je 35 tys. Ukraińców wracających z Polski do swojego kraju.
Jeszcze w piątek obywatele Ukrainy w tłumie czekali na przekroczenie polsko-ukraińskiej granicy we wsi Korczowa. Bali się, że nie zdążą wrócić do ojczyzny przed północą - wtedy Ukraina miała całkowicie zamknąć swoje granice.
Epidemia koronawirusa. W Korczowej na jedynym czynnym na Podkarpaciu przejściu granicznym z Ukrainą jest ok. 3,5 tys. osób. I ciągle przyjeżdżają kolejni. Czas oczekiwania na przejście przez granicę to nawet 15 godzin. Po południu podsekretarz stanu w MSWiA Bartosz Grodecki poinformował na Twitterze: "Wczorajsze ustalenia, po orędziu Prezydenta W. Zełenskiego, wydają się być nieaktualne".
Od kilkunastu godzin ok. dwóch tysięcy obywateli Ukrainy czeka w Korczowej na możliwość powrotu do ojczyzny. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że o północy w piątek granice kraju zostaną zamknięte. - Niektórzy nie mają nadziei na powrót. Proszą o wodę. Mówią, że są traktowani jak bydło, ludzie gorszego sortu - opisuje ich dramatyczną sytuację świadek.
W piątek prezydent Przemyśla Wojciech Bakun zaapelował do mieszkańców: "Nie poruszajcie się po okolicach dworca PKP!". Tak postanowił ich ostrzec przed Ukraińcami, którzy w Przemyślu czekali na rządowe pociągi w ramach akcji powrót do domu.
Od wtorku w związku z epidemią koronawirusa wszyscy podróżni na wschodniej granicy Polski są poddawani kontroli temperatury ciała. Kontrole przeprowadzają strażacy. Mają maski i okulary, ale pracują w zwykłych ubraniach strażackich, bez kombinezonów ochronnych.
W listopadzie ub.r. grupa przemyskich radnych "pozbyła się" z miejskiej starówki ul. biskupa Jozafata Kocyłowskiego. Zdaniem Elizy Dzwonkiewicz, nowej konsul RP we Lwowie, to dzieło samorządowych "opozycjonistów z przeważnie nacjonalistycznymi poglądami". Wiceprzewodniczący rady miejskiej napisał do niej, że "gdyby głupota miała skrzydła, latałaby pani niczym gołębica".
Rzeszowskie CBŚP zatrzymało kobietę, która wynajęła płatnego zabójcę z Ukrainy, aby zabił jej męża. Kobieta wpadła na gorącym uczynku podczas przekazywania zaliczki "wykonawcy" zlecenia.
Na początku stycznia z grobu w Monasterzu ktoś zdjął tablicę z nazwiskami poległych i połamaną wyrzucił. Związek Ukraińców w Polsce przypomina, że to kolejny przypadek profanacji tego miejsca. Ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczycia zwraca uwagę, że to zniszczono legalne upamiętnienie, na krótko przed wizytą prezydenta Ukrainy w Polsce.
Copyright © Agora SA