Pod hasłem "To jest wojna" odbył się kolejny protest w Przemyślu przeciwko wyrokowi TK ws. zaostrzenia prawa aborcyjnego.
Dwukrotna blokada ronda Dmowskiego, trzy kontrmanifestacje narodowców i pełne trzy godziny protestu - tak wyglądał środowy strajk kobiet w Rzeszowie. Z każdym dniem przybywa tych, którzy mają dość władzy i podejmowanych przez nią decyzji i wyrażają to wychodząc na ulice. Według organizatorów w środowym strajku kobiet brało udział około 3 tys. osób. Policja mówi o ok. 2,5 tys.
Kolejne miejscowości dołączają do strajku kobiet. Na Podkarpaciu mieszkańcy mobilizują się nie tylko w większych miastach, ale również w malutkich wsiach, m.in. w bieszczadzkiej Wetlinie, którą zamieszkuje niewiele ponad 300 osób.
W środę na Podkarpaciu odbędą się kolejne protesty przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zaostrzenia prawa aborcyjnego. W Rzeszowie planowana jest kolejna blokada ruchu samochodowego. Strajki odbędą się też w innych miastach, m.in. w Stalowej Woli przed tamtejszym Sądem Rejonowym.
Wtorek był kolejnym dniem protestów przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego ws. zaostrzenia prawa aborcyjnego. W Rzeszowie blisko tysiąc manifestujących urządziło sobie spacer po mieście. Byli m.in. pod biurem Konfederacji, gdzie wejścia bronił mężczyzna z dzieckiem.
We wtorek studenci Uniwersytetu Rzeszowskiego zabrali głos w sprawie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, które wzbudziło falę protestów kobiet w całej Polsce. "Opowiadamy się po stronie wolności, godności i możliwości dokonywania wyboru w zgodzie z własnymi przekonaniami. Jednocześnie uznajemy je za najważniejsze wartości w życiu każdego człowieka" - napisali studenci Uniwersytetu Rzeszowskiego.
Wtorek będzie kolejnym dniem protestów wobec wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. zaostrzenia prawa aborcyjnego. Na Podkarpaciu manifestacje odbędą się w Rzeszowie, Tarnobrzegu, Mielcu, Przemyślu, Jaśle czy też Strzyżowie. Lista jest na bieżąco aktualizowana.
Kilkaset osób chodzących przez przejścia na rondzie przy Galerii Rzeszów bardzo utrudniło ruch samochodowy. Było głośno od klaksonów przejeżdżających samochodów.
O godz. 16.30 pod pomnikiem Czynu Rewolucyjnego w Rzeszowie odbędzie się kolejny protest przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego zaostrzającej prawo aborcyjne. Tym razem protest przybrał inną niż we wcześniejszych dniach formę, przez co na ulicach Rzeszowa mogą wystąpić spore utrudnienia.
Strajk kobiet. W poniedziałek w wielu miastach na Podkarpaciu dojdzie do kolejnych protestów przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego dotyczącej zaostrzenia prawa aborcyjnego. Z każdą godziną lista miast się powiększa i jest aktualizowana.
Rzeszów, Tarnobrzeg, Mielec, Dębica, Przeworsk, Jarosław, Przemyśl, Jasło, Lubaczów. W tych miastach kobiety wyszły na ulice z okrzykami " W....ć", " J.. ć PiS".' Jak mówią uczestnicy w niektórych miastach, to były jedne z największych protestów w historii regionu.
W niedzielę rzeszowski Rynek wypełnił się protestującymi przeciwko zmianom w prawie aborcyjnym. Były okrzyki: "W...ć!" i "J...ć PiS", ale były także pytania: "Gdzie jest pierwsza dama?".
Kilkaset osób przeszło wczoraj wieczorem ulicami Jasła. Był to spontaniczny protest przeciwko zaostrzeniu przez TK przepisów aborcyjnych.
W niedzielę o godz. 15 na rzeszowskim Rynku odbędzie się Strajk Kobiet, organizatorzy zapowiadają go w mediach społecznościowych hasłem: To jest wojna. Chodzi o sprzeciw wielu środowisk w sprawie zaostrzenia prawa aborcyjnego.
W piątek w Rzeszowie, Przemyślu i Krośnie odbyły się protesty przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego. W sobotę taki protest odbędzie się w Jaśle.
Około 800 osób wzięło udział w piątkowym proteście w Rzeszowie przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnemu dotyczącemu aborcji. - Policja wystawiła dwa mandaty, 47 osób spisała, a w przypadku czterech osób sporządziła notatki do sanepidu - informuje Bartosz Wilk z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.
Według szacunków policji ok. 800 osób manifestowało w piątek wieczorem przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego. Wykrzykiwali swoją wściekłość na rząd Prawa i Sprawiedliwości: "Je. PiS!". - Bycie za aborcją na Podkarpaciu to bohaterstwo! - mówiła jedna z organizatorek protestu w Rzeszowie.
Kilkadziesiąt osób, głównie dziewcząt i młodych kobiet przyszło na krośnieński Rynek, żeby wyrazić swój opór przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego zmieniającej przepisy aborcyjne. Po spotkaniu na Rynku kilkanaście osób przeszło pod biuro poselskie Piotra Babinetza (PiS) oraz europosła Tomasza Poręby (PiS). Przed drzwiami zostawili wieszaki i hasła z manifestacji.
W piątek w całej Polsce odbędą się protesty z powodu decyzji Trybunału Konstytucyjnego o niezgodności z prawem aborcji w przypadku choroby płodu. Manifestacja odbędzie się również w Krośnie i w Przemyślu
Po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego o niezgodności prawa do aborcji w przypadku choroby płodu w całym kraju od czwartku odbywają się protesty. Dziś symboliczny "Pogrzeb Praw Kobiet" odbędzie się w Rzeszowie.
W czerwcu 2018 r. przed kościołem farnym w centrum Sanoka pojawiły się banery z drastycznymi zdjęciami płodów po aborcji zestawione ze zdjęciem Adolfa Hitlera. Po roku sąd uniewinnił organizatora wystawy. Czy tym razem wymierzy mu karę?
Lekarz tak długo ukrywał przed pacjentką stan, w jakim jest jej dziecko, aż było za późno na zabieg. Kobieta urodzi je i pochowa. W żadnym ze szpitali na Podkarpaciu nie można wykonać legalnie aborcji.
Sąd Rejonowy w Sanoku uniewinnił organizatorów wystawy z krwawymi zdjęciami rozszarpanych płodów, która została powieszona pod koniec czerwca 2018 roku przy wejściu do kościoła pw. Przemienienia Pańskiego. Sąd uznał, że banery nie są nieobyczajne i nie kwalifikują się do nazwania ich nieprzyzwoitym ogłoszeniem.
Mariusz Dzierżawski z fundacji Pro - Prawo do Życia ma zapłacić 2 tys. grzywny za billboardy z rozszarpanymi i zakrwawionymi ludzkimi płodami na ulicach Rzeszowa w ramach akcji "Aborcja zabija". "Okoliczności czynu i wina obwinionego nie budzą wątpliwości" - czytamy w uzasadnieniu wyroku nakazowego, który zapadł w Sądzie Rejonowym w Rzeszowie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.