To miało być spotkanie dwojga zakochanych. Kiedy jednak po wieczornej przejażdżce Anna powiedziała Bartoszowi, że to koniec, chłopak wpadł w furię i rzucił się na nią z nożem. Poraniona dziewczyna zdołała uciec z samochodu. W ciężkim stanie dotarła do najbliższego domu.
Do ataku nożownika miało dość w środę o godz. 17.30 w Stalowej Woli. 18-letni napastnik zaatakował 28-letniego mężczyznę w garażu. Ciężko ranna ofiara została przewieziona do szpitala.
Do zdarzenia doszło w piątek w Zawadzie. 19-letnia dziewczyna rzuciła się z nożem na 39-letnią Ukrainkę. Potem miała jechać za ranną kobietą do szpitala, uciekła dopiero na widok radiowozu. Grozi jej nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Prokuratura oskarża 44-letniego Marka T. o to, że jednym uderzeniem tasaka odciął rowerzyście rękę na wysokości nadgarstka. Zeznał, że chciał go nastraszyć. Operacja mająca na celu uratowanie odciętej dłoni trwała ponad sześć godzin.
Mężczyzna, który w poniedziałek, 28 lutego, zaatakował właściciela sklepu w Medyce, ma postawiony zarzut usiłowania rozboju z użyciem niebezpiecznego przedmiotu. Sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla niego.
36-latek zaczepił na ulicy przechodnia i groził mu nożem. Mężczyzna schronił się w budynku komendy. Policjanci zatrzymali podejrzanego w jego domu. Podczas interwencji,36-latek naruszył nietykalność cielesną i znieważył funkcjonariuszy.
24-letniemu Lucjanowi Ch. grozi nawet do 12 lat więzienia. To m.in. z powodu grożącej mu tak wysokiej kary Sąd Rejonowy w Rzeszowie zdecydował o zatrzymaniu podejrzanego w areszcie na trzy miesiące.
O sprawie powiadomił nas czytelnik. - Całe centrum miasta jest obstawione przez policję. Przed godz. 21 cała ul. Jagiellońska była zablokowana. Wszędzie tłumy ludzi, pełno policjantów, radiowozy, karetka.
Copyright © Agora SA