Tegoroczny sezon letni na rzeszowskich kąpieliskach oficjalnie rozpocznie się 10 czerwca. Zarówno na basenach ROSiR, jak i Żwirowni trwają intensywne przygotowania do jego inauguracji. Nowy sezon oznacza jednak nowe ceny.
Gdy z nieba leje się żar, najlepszym pomysłem wydaje się chłodny basen. To dlatego w sobotę od rana baseny ROSiR-u są jednym z najpopularniejszych miejsc w mieście. Przed południem gościło na nich już ponad 800 osób. Baseny czynne są w godz. 9-20. Bilety kosztują 22 zł (normalny) i 15 zł (ulgowy), ale po godz. 17 będzie sporo taniej: odpowiednio 15 i 10 zł. Dzieci do lat 3 korzystają z basenu bezpłatnie.
Pierwszy poniedziałek wakacji sporo dzieciaków spędziło na basenie, powodzeniem cieszyło się też kąpielisko Żwirownia. Upał, woda i atrakcje - to najlepsza recepta na lato w mieście! A upalnie ma być jeszcze przez kilka najbliższych dni.
Już od najbliższej soboty będą czynne zarówno odkryte baseny przy ul. Pułaskiego, jak i kąpielisko Żwirownia przy ul. Kwiatkowskiego. Miasto zapowiada, że dla gości przygotowano wiele atrakcji. Jak długo potrwa sezon i ile będą kosztować bilety?
Rzeszów. Od soboty kąpielisko Żwirownia już czynne. Wiadomo też, kiedy otwarte zostaną odkryte baseny ROSIR-u.
Rząd poluzował niektóre obostrzenia. Efektem tych decyzji jest otwarcie miejskich basenów pływackich w Rzeszowie. Pierwszy otwarto basen ROSiR, po nim kolejne baseny administrowane przez miasto.
Do 31 stycznia można składać oferty w przetargu na stworzenie nowej dokumentacji projektowej i przeprowadzenie budowy basenu przy ul. Matuszczaka. Budowa została zawieszona po tym, jak w czerwcu ubiegłego roku władze miasta zrezygnowały z usług dotychczasowego wykonawcy.
Prawdopodobnie dopiero w październiku miasto ogłosi przetarg na wybór firmy, która dokończy dokumentację oraz wybuduje nowoczesny basen przy ul. Matuszczaka. Miał on być oddany w tym roku.
Lato w mieście z dziećmi nie musi być nudne. Przygotowaliśmy dla Was praktyczny informator. Znajdziecie w nim opis atrakcji, adresy i ceny w wielu ciekawych miejscach rozrywki w Rzeszowie.
Naprawdę doceniam remont basenów ROSiR. Po przebudowie miejsce wygląda nowocześnie. Jednak diabeł tkwi w szczegółach, a te nie zostały dopracowane.
Rzeszowscy radni PiS apelują do prezydenta Tadeusza Ferenca, by na Bulwarach stworzyć wodny plac zabaw. - Zamiast apelować niech sprawdzą budżet, zapytają w urzędzie miasta, które inwestycje są już przygotowywane - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
W piątek po południu z wielką pompą oficjalnie otwarte zostały przebudowane za ponad 17 mln zł baseny Rzeszowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. - Cieszę się, że jest tu dziś tak dużo ludzi - mówił Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa.
- Najważniejszą inwestycją, którą trzeba zrealizować przy basenach Rzeszowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, jest parking wielopoziomowy - uważają radni Platformy Obywatelskiej z Rzeszowa.
W czwartek, punktualnie o godz. 10, otwarte zostaną baseny Rzeszowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Jałowego. Do niedzieli będzie można z nich korzystać za darmo.
Przebudowane baseny Rzeszowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji nie zostaną uruchomione w najbliższy czwartek. - Ze względu na brzydką pogodę - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
- Jeśli inwestycję uda się dokończyć do środy, to w czwartek baseny zostaną otwarte dla mieszkańców. Do niedzieli włącznie będzie można na nie przychodzić za darmo - powiedział w poniedziałek rano, podczas odprawy miejskich dyrektorów Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa.
Aż 19 mln zł zapisane zostało w planie finansowym Rzeszowa z przeznaczeniem na kompleksową przebudowę basenu przy ul. Matuszczaka, z którego korzystali skoczkowie do wody. Przebudowa basenu potrwa do 2019 roku.
Baseny przy Rzeszowskim Ośrodku Sportu i Rekreacji w Rzeszowie (ul. ks. Jałowego 23a) zostaną otwarte już w sobotę.
Smutne, stare, bez atrakcji - w sobotę ROSiR otwiera sezon na basenie przy ul. Pułaskiego. Mimo wieloletnich dyskusji, zapowiedzi i obietnic ci, którzy zdecydują się na skorzystanie z nich w tym roku, muszą się liczyć ze standardem, który był atrakcyjny, ale kilkadziesiąt lat temu. "Świat nam uciekł" - pisze Marta Niewczas na swoim Facebooku. "Nie, uciekły nam gminy" - odpowiada ktoś przytomnie.
W pierwszej kolejności opracowany zostanie program, który określi, jakie zmiany trzeba wprowadzić na tym basenie, oraz pozwoli wstępnie oszacować koszt inwestycji.
Zapytają o to prezydenta Rzeszowa na najbliższej sesji radni Platformy Obywatelskiej. - Dużo się o tych basenach mówi. Niestety, niewiele się robi. Czas na konkrety - mówią rajcy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.