- Chciałbym płacić za konkretne, indywidualne zużycie energii cieplnej, a nie jak dotychczas - jedno gospodarstwo domowe funkcjonuje przy gorących kaloryferach, drugie przy chłodnych, a rachunki idą do wspólnego wora i na koniec zostają podzielone na liczbę mieszkań - twierdzi mieszkaniec osiedla Kmity w Rzeszowie. Jedna z rzeszowskich spółdzielni zamontowała podzielniki, ale potem je zlikwidowała: - To anachroniczne rozwiązanie, które tylko skłóca ludzi - ocenia jej prezes.
Rozpoczyna się budowa kotłowni gazowej dla rzeszowskiej elektrociepłowni. Kiedy kotłownia powstanie, elektrociepłownia będzie mogła całkowicie zrezygnować z wykorzystywania węgla. Ma się to przełożyć na lepszą jakość powietrza w mieście.
Ceny ciepła systemowego w Rzeszowie, prawdopodobnie już od sierpnia, mogą wzrosnąć nawet o 15 proc. - Nowa taryfa odzwierciedla koszty wytworzenia ciepła. Na ich wysokość wpłynął m.in. kilkukrotny wzrost cen emisji CO2 oraz wzrost cen paliwa - tłumaczą przedstawiciele PGE Energia Ciepła.
Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził nowe taryfy cen ciepła. Wniosek o podwyżkę złożyła PGE EC, która obsługuje także Rzeszów. Ceny ciepła, prawdopodobnie już od sierpnia, mogą wzrosnąć nawet o 15 proc. Podwyżki, w przypadku Rzeszowa, dotkną kilkudziesięciu tysięcy osób.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.