38-letnia Dorota G. wezwała pogotowie do syna, bo dziecko nie oddychało. Lekarz stwierdził zgon. Sekca zwłok wykazała, że chłopiec został uduszony.
Kilka dni temu Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu umorzyła śledztwo w sprawie zabójstwa dokonanego przez Magdalenę V. W marcu br. kobieta zabiła w łazience dwójkę swoich dzieci - 6-letnią Julię i 4-letniego Mateusza. Potem popełniła samobójstwo. Za drzwiami czekali na nich kuratorka sądowa i policjanci. Czy dopełnili obowiązków? Zbada prokuratura.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.