Pani Małgorzata (nazwisko znane redakcji) była policjantką w Komisariacie I Policji na Nowym Mieście. Jakiś czas temu zaczęło się nią interesować Biuro Spraw Wewnętrznych, czyli policja w policji. - Ktoś złożył anonimowe doniesienie, że dopuściła się fałszowania dokumentów. Na tej podstawie wszczęto postępowanie - mówi mecenas Andrzej Mucha, pełnomocnik pani Małgorzaty. Została uniewinniona, ale policjanci nie starali się ustalić kto sfałszowł notatkę służbową. Nie szukali autora anonimu, który zrujnował kobiecie karierę.
Funkcjonariusze SG z Budomierza w trakcie odprawy granicznej na wjazd do Polski ujawnili fałszywe karty pobytu u pięcioosobowej rodziny z Turcji. Podróbki dokumentów miały ułatwić im osiedlenie się na terenie Niemiec. Przyznali, że za każdą z fałszywek zapłacili po tysiąc euro.
Straż graniczna w Budomierzu zatrzymała kierowcę busa z Ukrainy, który posługiwał się fałszywym prawem jazdy. Mężczyzna wiózł dziewięciu pasażerów.
Kilkaset sztuk podrobionej biżuterii oznaczonej zastrzeżonymi znakami towarowymi zabezpieczyli rzeszowscy policjanci. Zakwestionowane wyroby jubilerskie sprzedawane były w kilku sklepach w galeriach handlowych w Rzeszowie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.