Mieszkanka Mielca ostrzega innych, że ktoś próbował dobrać się do jej samochodu. Na szczęście była w środku i złodzieje uciekli. "Taki jest efekt wyłączonych latarni w nocy" - komentują internauci. Faktycznie, z powodu oszczędności uliczne oświetlenie w Mielcu po północy gaśnie. Czy to się zmieni?
- Jeśli złodziej będzie chciał ukraść dany model, to i tak go ukradnie. Jeśli nie będzie w stanie pokonać zabezpieczeń elektronicznych i mechanicznych, to wciągnie go linką na naczepę tira z siatką Faradaya i w ten sposób przewiezie do "dziupli" - mówi Ireneusz Ambroziak, były naczelnik Wydziału do Walki z Przestępczością Samochodową Komendy Stołecznej Policji.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.