Dorota Nowak-Maluchnik, która po zmianie rządu jako pierwsza w Polsce dostała nominację na stanowisko kuratora oświaty: - Chciałabym, żeby szkoła była miejscem, gdzie jest fajnie, gdzie można rozwijać pasje. By tak było, nauczyciele muszą być pasjonatami, ale przede wszystkim muszą lubić ludzi.
Dorota Nowak-Maluchnik została nowym podkarpackim kuratorem oświaty. Wygrała konkurs, który odbył się w poniedziałek. W środę powołanie oficjalnie wręczyła jej Barbara Nowacka, minister edukacji.
Zmian na tym stanowisku nie było przez ostatnie osiem lat. Teraz cztery osoby będą walczyć o stanowisko kuratora oświaty w Rzeszowie. Konkurs odbędzie się 12 lutego.
O tym, kto będzie kuratorem oświaty, ma przesądzić komisja konkursowa. Pojawiają się jednak głosy, że wybór jest już przesądzony, ma nim zostać Dorota Nowak-Maluchnik, teraz pełniąca obowiązki kuratora. Anonimowy nauczyciel zarzuca, że jeśli tak się stanie, to nic się nie zmieni, bo kandydatka na kuratora była w Solidarności i fotografuje się z działaczami PiS. A co na to Dorota Nowak-Maluchnik?
W piątek z okazji Dnia Edukacji Narodowej w sali kolumnowej Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego odbyło się spotkanie, podczas którego wręczone zostały odznaczenia państwowe dla nauczycieli.
Małgorzata Rauch, podkarpacka kurator oświaty, od 14 lat jest członkiem PiS, od 25 - działaczką katolicką. Podczas strajków kobiet karciła nauczycieli: "To skrajnie nieodpowiedzialna postawa, narażająca młodzież, a zdarza się, że i dzieci, nie tylko na wojnę ideologiczną i niebezpieczeństwo zdrowotne, ale nadużywająca zaufania także ich rodziców".
1 września dla 290 tys. uczniów na Podkarpaciu rozpoczyna się rok szkolny. Jak w czasach koronawirusa zapewnić im bezpieczeństwo, skoro lekcje muszą się odbywać w tradycyjnej formie? Adam Sidor, wojewódzki inspektor sanitarny na Podkarpaciu, rekomenduje kohortowanie uczniów. - To kluczowe, bo dzięki temu ewentualne dochodzenie epidemiologiczne nie wyłączy z pracy całej szkoły, tylko daną grupę - mówi Adam Sidor.
280 tys. uczniów, 70 tys. przedszkolaków i 39,5 tys. nauczycieli na Podkarpaciu rozpoczyna w poniedziałek nowy rok szkolny. To kolejny rok zmian, być może najtrudniejszy, bo o przyjęcie do szkół średnich jednocześnie starać się będą dwa roczniki: absolwentów gimnazjów i ośmioklasowych szkół podstawowych. W sumie na Podkarpaciu to 41,5 tys. uczniów!
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.