Tradycyjnie od języka polskiego tegoroczni absolwenci szkół średnich rozpoczęli matury. Dokładnie o godz. 9 otworzyli arkusze, na rozwiązanie których mieli dokładnie 170 minut. Musieli się zmierzyć z zadaniami testowymi oraz wypracowaniem. Jednym z tematów był motyw tradycji w "Panu Tadeuszu". W kolejnym należało odpowiedzieć na pytanie "Kiedy relacja z drugim człowiekiem staje się źródłem szczęścia", odnosząc się do "Nocy i Dni". Chętni mogli również zinterpretować wiersz pt. "Najkrótsza definicja życia" Józefa Barana. Jak poszło naszym maturzystom?
Grażyna Bochenek w projekcie "Mój Rzeszów. Nasz Rzeszów" połączyła rzeszowskich licealistów z Żydami, którzy żyli tu na początku XX w., i z ich współcześnie żyjącymi potomkami. - Jedynym sposobem, by zapobiec okrucieństwu w przyszłości, jest wyciąganie wniosków z przeszłości - mówi Elicia Weinstein, wnuczka Berisha Weinsteina, poety, autora poematu o Rzeszowie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
