Roman musiał wziąć od rodziny pożyczkę, żeby spłacić część kredytu - dzięki temu nie urosły mu raty, ale teraz musi też spłacić bliskich. Patrycja, żeby poradzić sobie ze spłatami rat, spędza coraz więcej godzin w pracy i boi się o swoje małżeństwo. Życie młodych z kredytem w czasach szalejącej inflacji to sztuka rezygnowania z dotychczasowego życia.
- Nie bez powodu ubraliśmy się na czarno. To symbol naszego żalu. Z Trójkąta Weimarskiego, znaczącego gracza UE z pierwszego rzędu, skończyliśmy w drugim rzędzie. To nie Polska wyjdzie z Unii, a Unia z Polski. Bo to, co robi PiS, jest po prostu haniebne - mówił Kacper Kowalski z Młodych Razem Podkarpacie w poniedziałek w Rzeszowie. - Unia Europejska to druga niewola - rzuciła przechodząca kobieta. I się zaczęło.
- 10-letnia córka płakała z bólu, silnie gorączkowała. Gdy jej się poprawiło, koronawirus dopadł mnie. Mięśnie bolą tak, że nie mam siły wstać - mówi 49-latka.
- Coraz trudniej jest mi się odnaleźć w tym państwie i mam poważne obawy, czy będę mógł tu zostać i żyć tak, jak bym chciał, zgodnie ze swoimi przekonaniami i wartościami - mówi Andrzej, który studiuje automatykę i robotykę na Politechnice Rzeszowskiej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)