Była już petycja w sprawie ograniczenia wydatków na ozdoby świąteczne w Rzeszowie. Teraz jeden z radnych Prawa i Sprawiedliwości uważa, że iluminacje powinny być tańsze, a reszta kwoty powinna pójść na podwyżki dla pracowników żłobka.
Na ulicach miasta coraz rzadziej spotkamy charakterystyczne pomarańczowe oświetlenie. Od trzech lat trwa wymiana latarni sodowych na ledowe. - Ich eksploatacja jest mniej więcej 50 proc. tańsza - przekonuje Maciej Chłodnicki.
Miasto pochwaliło się, że oświetli nowoczesnymi latarniami ul. Findysza przy granicy Rzeszowa, bo mieli o to prosić mieszkańcy. Wjazd z tej ulicy na swoje posesje mają właściciele zaledwie trzech domów i jednej niezabudowanej działki. Rada osiedla Słocina nie słyszała o "prośbie mieszkańców ul. Findysza", za to ma listę pilniejszych do oświetlenia ulic.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.