Do godziny 14 mogą wystąpić marznące opady, które mogą spowodować gołoledź. Rano wszystkie drogi były przejezdne, choć na niektórych odcinkach było ślisko.
Intensywne opady śniegu bardzo utrudniły życie kierowcom i drogowcom. Przed południem z powodu wypadków zablokowany był przejazd na DK 9 i S19. W całym województwie trwa wielkie odśnieżanie.
Tej zimy odśnieżaniem ulic, przystanków autobusowych i parkingów w Rzeszowie zajmie się jedna firma. Dzięki temu akcja zimowego utrzymania miasta ma przebiegać sprawniej.
Pierwszy śnieg padał w Rzeszowie w czwartek, ale szybko się topił i nie było go widać. Ale w piątek, kiedy temperatura spadła, krajobraz zaczął przypominać ten zimowy. Jak miasto przygotowało się na zimę?
Zimowe utrzymanie dróg w Rzeszowie kosztowało znacznie więcej, niż zakładano. - Na pewno kilka milionów złotych - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
Niż Lars i intensywnie padający mokry śnieg doprowadził w poniedziałek w Rzeszowie do zawalenia się dachu hali magazynowej z częściami do motocykli. Władze miasta, nadzór budowlany i strażacy apelują do zarządców budynków o odśnieżanie dachów.
Miało jej nie być, potem przyszedł lekki mróz, w końcu zapowiadano nadejście "Bestii ze Wschodu". I przyszła. Co prawda na razie nie bestia, bo zima zaatakowała tylko śniegiem, mróz jest niewielki, ale służbom drogowym spędziła sen z powiek. O trzeciej nad ranem w środę ludzie i sprzęt wyjechali dzisiaj na drogi.
175 pojazdów pomagających w odśnieżaniu jest przygotowanych na tegoroczną zimę przez Główną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad w Rzeszowie. Do odśnieżenia jest blisko 900 km dróg, jednak nie wszystkie będą odśnieżane jednakowo.
Służby przypominają zarządcom nieruchomości o konieczności odśnieżania dachów i chodników. Za niedostosowanie się do przepisów grozi nie tylko mandat, ale nawet zakaz użytkowania obiektów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.