Pozostawiony w sobotę w oknie życia Jacek nadal jest w szpitalu. Po wypisaniu zostanie przekazany rodzinie zastępczej. Do adopcji trafi najwcześniej za kilka miesięcy
W oknie życia Caritasu w Rzeszowie, prowadzonym przez Zgromadzenie Sióstr Sercanek, zostawiono noworodka. Chłopczyk został profilaktycznie przewieziony do szpitala, gdzie stwierdzono, że dziecko jest zdrowe.
Do Sądu Rejonowego w Rzeszowie zgłosiła się para podająca się za rodziców małego Franciszka. 15 marca chłopczyk został znaleziony w "oknie życia" przy rzeszowskim Domu Samotnej Matki. Domniemani rodzice po przemyśleniu chcą odzyskać dziecko. Sąd sprawdza, czy Franio rzeczywiście jest ich synem.
Ktoś zostawił blisko dwumiesięczne dziecko w oknie życia w Domu Samotnej Matki w Rzeszowie. Chłopczyk zgodnie z procedurami został przewieziony do szpitala.
Kobieta przyszła do Sądu Rejonowego w Rzeszowie. Powiedziała, że chce zostawić swoje dziecko. Potem podpisała zrzeczenie się praw rodzicielskich.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.