"Chodakowska została patodeweloperem" - napisał na Twitterze warszawski działacz społeczny Jan Śpiewak. Wtóruje mu architektka, urbanistka oraz blogerka Magdalena Milert: "Standardowo domki pośrodku niczego, żeby zwiększyć ślad węglowy. Nieważne gdzie, z odpowiednią promocją i tak się sprzeda". Popularna trenerka odpowiada.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.