Bankowy Fundusz Gwarancyjny sprzedał 100 procent akcji Banku Nowego BFG SA, który w ramach przymusowej restrukturyzacji został utworzony na majątku Podkarpackiego Banku Spółdzielczego. Właścicielem 72 proc. akcji stał się Wielkopolski Bank Spółdzielczy, działający pod nazwą neoBANK. Największymi przegranymi przymusowej restrukturyzacji PBS okazali się udziałowcy i obligatariusze.
Sławomir Stefański, wójt gminy Wojaszówka, nie potrafi powstrzymać emocji, gdy mówi o kwocie, jaką jego gmina miała ulokowaną w PBS. - Zabrali nam 43 procent z naszych pieniędzy. To złodziejstwo! - mówi Stefański. Zwołał spotkanie samorządów, które tak jak Wojaszówka, straciły pieniądze. Chcą się dowiedzieć, gdzie przepadły.
- W wyniku prowadzonej obecnie restrukturyzacji Podkarpackiego Banku Spółdzielczego w Sanoku szpital miejski stracił ponad milion złotych. Chce je odzyskać - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
W środę posłowie Koalicji Obywatelskiej z Podkarpacia złożyli w Sejmie wniosek, w którym domagają się wyjaśnień w sprawie przymusowej restrukturyzacji PBS w Sanoku. W wyniku tej restrukturyzacji ponad 40 proc. swoich depozytów straciły samorządy i duże firmy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.