Wody Polskie
Wody Polskie podpisały umowę na opracowanie koncepcji technicznej zabezpieczenia przed tzw. powodziami błyskawicznymi dla trzech rzeszowskich osiedli: Budziwoja, Białej i Matysówki. Ma ona pomóc w ochronie przeciwpowodziowej Rzeszowa.
28 mln zł będą kosztować prace, które zabezpieczą i uregulują Strug, na jego odcinkach w Rzeszowie i Tycznie. Prace mają rozpocząć się jeszcze w tym roku - co zapowiedział we wtorek w Rzeszowie Przemysław Daca, prezes PGW Wody Polskie.
gospodarka wodna
Wody Polskie chcą zapobiec wylewaniu Strugu i Młynówki. W ramach sześcioletnich planów zarządzania ryzykiem powodziowym na Podkarpaciu ma zostać przeprowadzonych 170 działań przeciwpowodziowych, z czego 27 w obszarze problemowym przepływającego przez Rzeszów Wisłoka. Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Rzeszowie planuje już inwestycje, które mają uchronić miasto przed podtopieniami.
Podkarpacie
Parlament Europejski przekaże ponad 7 mln euro dla Podkarpacia na walkę ze szkodami, które wyrządziły czerwcowe powodzie. - Weto nowego wieloletniego budżetu UE, którym straszą rządzący, to pozbawienie Polski, Polaków i regionów wielomiliardowej pomocy i wsparcia - komentuje europoseł Elżbieta Łukacijewska.
powódź
- Wraz z odsetkami kwota odszkodowań może dochodzić nawet do około 30 mln zł - mówi Zbigniew Rusak, przedsiębiorca z Sandomierza, inicjator pozwu zbiorowego. - Woda zniszczyła bar, który prowadziła moja żona. Zalała także rozpoczętą budowę nowego budynku - przypomina Rusak.
Rzeszów
Władze Rzeszowa postanowiły wspomóc kwotą 100 tys. zł powiat przemyski, który mocno ucierpiał w wyniku czerwcowych powodzi i nawałnic.
ostrzeżenie meteorologiczne
Biuro Prognoz Hydrologicznych w Krakowie ostrzega przed intensywnymi opadami deszczu, które na Podkarpaciu mogą wystąpić w poniedziałek.
- Brzegi Strugu są nieczyszczone, nikt o to nie dba. Po ostatnich ulewach brzegi poobrywały się, w korycie leżą drzewa. Wody Polskie tym się do dziś nie zajęły - mówi pani Alicja, mieszkająca w Rzeszowie na os. Biała.
Mieszkańcy ul. Herbowej na os. Budziwój w Rzeszowie zastanawiają się nad pozwaniem wykonawcy kanalizacji deszczowej, w którą miasto zainwestowało kilkadziesiąt milionów złotych. - Woda zalała część domów. W niektórych było jej tak dużo, że pływały stoły - mówi pan Jan. - Kanalizacja zapobiegła ogromnej powodzi - przekonuje miasto.
PiS
- Jako osoba publiczna mam świadomość, że to co mówię, może spotkać się z krytyką oraz może być nieakceptowane. Jednak w przypadku sprawy dotyczącej wylewania Młynówki mówiłem prawdę. Potwierdza to wyrok sądu - mówi Jerzy Jęczmienionka, radny PiS z Rzeszowa.
sejmik podkarpacki
W czerwcu przez Podkarpacie przeszła fala powodzi. Wiele samorządów potrzebuje pomocy w odbudowywaniu zniszczonej infrastruktury i podtopionych budynków. Tematowi pomocy poszkodowanym poświęcona została środowa nadzwyczajna sesja sejmiku podkarpackiego.
Trwa sprzątanie po powodziach na Podkarpaciu. Do uporządkowania są nie tylko popowodziowe tereny i domostwa, lecz także same koryta rzek. W niektórych miejscach na rzekach powstały nawet kilkusetmetrowe zatory. Są usuwane przez pracowników Wód Polskich wspieranych przez żołnierzy
Tadeusz Ferenc
- Wielokrotnie dzwoniłem do Wód Polskich podczas powodzi. Nikt się nie zgłaszał. Współpracy żadnej z tą spółką nie ma. A na miasto Rzeszów wydano 264 tys. zł. Co to za kwota? - denerwował się Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa podczas dyskusji na sesji rady miasta o działaniach Wód Polskich na terenie miasta.
Rada Miasta Rzeszowa
Rzeszów przekaże 200 tys. zł, które pomogą gminie Chmielnik w usuwaniu skutków niedawnej powodzi. Wniosek w tej sprawie złożył prezydent Tadeusz Ferenc, pomysł zaakceptowali we wtorek radni.
inwestycje Rzeszów
Młynówka i Strug to dwie niewielkie rzeczki, które przy dużych opadach niosą spustoszenie w Rzeszowie. W przyszłym roku może się rozpocząć budowa zabezpieczeń na nich, ale miasto od tej inwestycji uzależniało budowę kanalizacji deszczowej. Czy teraz rzeczywiście powstanie?
Rafał Trzaskowski
Prezydenci miast zrzeszonych w Unii Metropolii Miast Polskich zadeklarowali pomoc gminom, które ucierpiały w ubiegłotygodniowej powodzi. Radni Warszawy już przyznali 100 tys. zł dla gminy Jasło.
- Ludzie mówili, że zostawią tu wszystko i gdzieś się wyprowadzą. Że drugi raz tego nie przeżyją. W niedzielę pogotowie było u kilku starszych osób, bo nie wytrzymały traumy - opowiada wójt gminy Jasło Wojciech Piękoś.
W przyszłym roku może się rozpocząć inwestycja ważna dla ochrony Rzeszowa przed zalewaniem przez Strug i Młynówkę. W sumie potrzeba na to blisko 50 mln zł. Pieniędzy na razie nie ma, ale Małgorzata Wajda, dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Rzeszowie, twierdzi, że nie będą one problemem.
Troje posłów Koalicji Obywatelskiej: Krystyna Skowrońska, Joanna Frydrych i Marek Rząsa w środę weszli do Wód Polskich w Rzeszowie, by sprawdzić wydatki na inwestycje przeciwpowodziowe na Podkarpaciu. Te efekt ostatnich powodzi w regionie, które wystąpiły po intensywnych ulewach.
Andrzej Duda
Z podkarpackimi powodzianami, w blasku fleszy, we wtorek spotkał się prezydent Andrzej Duda. Zapewnił, że nie boi się spotkać z Rafałem Trzaskowskim w debacie prezydenckiej, jeśli zorganizowałyby ją wspólnie TVP i komercyjne media. Zaproszenia na debatę od wolnych mediów nie przyjął. Będzie tylko w TVP.
- Małe cieki wodne zamieniły się w rwące rzeki. Zabierały wszystko, nawet samochody. To był dla nas wyjątkowo pracowity weekend, takiego nawału wody nie było tu od kilkudziesięciu lat - wspomina Tomasz Dzień z Państwowej Straży Pożarnej w Przeworsku ostatnie nawałnice na Podkarpaciu. Strażacy wrzucili filmik, na którym widać ogromną skalę zniszczeń i pracy, którą wykonali.
W niektórych budynkach woda sięgała półtora metra. Fala powodziowa porwała samochody, wyrwała asfalt z dróg, uszkodziła 71 domów i mosty. Wystarczyły trzy godziny, żeby nawałnica zmieniła gminę Chmielnik w sąsiedztwie Rzeszowa nie do poznania. Dramatyczna sytuacja jest w firmie Chmielnik Zdrój. Fala powodziowa zalała halę produkcyjną, zakład musiał chwilowo wstrzymać działalność.
Zarząd województwa podjął w poniedziałek pierwsze decyzje dotyczące usuwania skutków nawałnic i ulewnych deszczów, które przeszły nad Podkarpaciem.
Władze Podkarpacia szacują straty poniesione z powodu powodzi, które wystąpiły w siedmiu powiatach. Wojewoda podkarpacka Ewa Leniart poinformowała, że poszkodowane rodziny otrzymają 6 tys. zł zasiłku pomocowego i do 200 tys. zł na remont zrujnowanych domów.
W miniony weekend przez Podkarpacie przeszła nawałnica. - Woda przenosiła całe budynki, samochody ciężarowe, ogromne drzewa, które niszczyły infrastrukturę, mosty, przepusty drogowe i zrywały asfalt z ulic - mówi Marcin Betleja, rzecznik prasowy KW PSP w Rzeszowie. Niestety, meteorolodzy przewidują, że to jeszcze nie koniec nawałnic na Podkarpaciu.
Po sobotnich ulewach nieprzejezdna jest droga krajowa nr 28, na ul. Piłsudskiego w Jaśle. Utrudnienia występują także na wielu odcinkach dróg w powiatach rzeszowskim, przemyskim, łańcuckim i przeworskim. Policjanci monitorują miejsca zagrożone powodzią, a w razie konieczności kierują na objazdy. Sprawdź, które drogi omijać.
Trwający kilkadziesiąt minut deszcz wyrządził trudne do wyobrażenia straty. Nikt nie spodziewał się takiego armagedonu. Woda zdarła asfalt z dróg, uszkodziła torowisko zabytkowej kolejki. Zalane są domy, budynki gospodarcze, szkoły i przedszkola.
mateusz morawiecki
W Handzlówce i Tarnawce zostały uszkodzone mosty, ucierpiała też zabytkowa linia kolejowa. Premier Mateusz Morawiecki razem z wojewodą Ewą Leniart objeżdżają miejsca, które najbardziej ucierpiały w czasie piątkowej nawałnicy.
W piątek po południu w Hadlach Szklarskich ciężki samochód straży pożarnej został całkowicie zalany przez gwałtownie przybierającą wodę. Strażacy jechali na pomoc busowi, który utknął na zalanej drodze. W nocy w Kańczudze woda porwała samochód OSP, w którym była ewakuowana pięcioosobowa rodzina.
Mateusz Morawiecki przyleciał w nocy do Rzeszowa. Premier wziął udział nocnym posiedzeniu sztabu kryzysowego po tym, jak nad Podkarpaciem przeszły gwałtowne burze i wiele domów zostało zalanych. Padły obietnice pomocy dla poszkodowanych rodzin i budowy systemu ochrony przeciwpowodziowej, który ma chronić mieszkańców gminy Krasne i Rzeszowa.
ulewa
Premier Mateusz Morawiecki poinformował na Facebooku, że w związku z dramatyczną sytuacją na Podkarpaciu, którą spowodowały popołudniowe ulewy w piątek, jedzie do regionu. "Moje miejsce jest tam, w sztabie kryzysowym" - poinformował na Facebooku.
Wiadomości z Rzeszowa
Zalane domy, obiekty użyteczności publicznej, zniszczone drogi. Ewakuowano ponad 100 osób. Jedną osobę ewakuował śmigłowiec Straży Granicznej. Strażaków wspiera WOT. Na pomoc jadą strażacy z Małopolski i Świętokrzyskiego.
W piątek wojewoda Ewa Leniart odwołała alarm i pogotowie przeciwpowodziowe. Wprowadzono je 23 czerwca.
We wtorek wojewoda podkarpacka Ewa Leniart ogłosiła alarm i pogotowie przeciwpowodziowe. W których powiatach, miastach i gminach obowiązują?
Powódź 2019. Pozują do zdjęć w domach tymczasowych. Przytulone do dzieci, na spacerach czy na kanapie. Czworonożni powodzianie ze schroniska "Czekadełko" k. Mielca wciąż szukają stałych domów. Placówkę w Wadowicach Dolnych, którą całkowicie zalała woda, czeka kapitalny remont.
Powódź 2019. Powiaty liczą straty po powodzi, która dotknęła Podkarpacie w ubiegłym tygodniu. Najgorzej jest w gminie Wadowice Górne, gdzie zalane zostały wszystkie miejscowości. Mieszka tu 7,5 tys. osób, aż 5 tys. z nich dotknęły podtopienia. Mieszkańcy czekają na spełnienie obietnic władz województwa, które zapewniały, że w budżecie znajdą się pieniądze na pomoc dla najbardziej poszkodowanych.
Powódź na Podkarpaciu. Po pogodnej sobocie i nocy bez deszczu sytuacja w całym regionie się poprawia. Wyjątkiem jest podkarpacki odcinek Wisły, gdzie w niedzielę przechodzi fala kulminacyjna. Ostrzeżenie hydrologiczne wydane przez IMGW już nie obowiązuje, ale pogotowie przeciwpowodziowe w 13 powiatach jest nadal utrzymane
Powódź na Podkarpaciu. Dzięki mniejszym opadom deszczu w piątek ustabilizowała się sytuacja na południu województwa podkarpackiego. Najgorzej jest w gminie Grębów, gdzie zalane są drogi oraz posesje, a rzeka Łęg może przekroczyć stany alarmowe.
Powódź 2019. W gminie Wadowice Górne w powiecie mieleckim woda zalewała domy, gospodarstwa i drogi. Niektórzy zapominali jednak o psach, które przywiązane na łańcuchach nie miały dokąd uciec. Miłośnicy zwierząt z Rzeszowa chcą jechać w miejsce powodzi i sprawdzić, czy psy potrzebują pomocy.
Cztery szkoły w gminie Bojanów koło Stalowej Woli i siedem w gminie Wadowice Górne koło Mielca zostało zamkniętych z powodu powodzi. W Wadowicach Górnych po intensywnych opadach we wtorek przerwany został wał na stawie w Izbiskach, powylewały rowy melioracyjne i lokalne rzeczki. W gminie Bojanów poziom wody na Łęgu, który jest dopływem Wisły, stale się podnosi już od 40 godzin
Copyright © Agora SA