Rzeszowska Prokuratura Regionalna, która prowadzi tzw. "śledztwo zbożowe" przedstawiła zarzuty trzem osobom. Wg śledczych oszukały one firmy, którym sprzedawały zboże z Ukrainy, fałszowały także deklaracje celne. Mąka z tego zboża trafiła do piekarni i zakładów przetwórczych w Polsce.
Sławomir Merkwa został prokuratorem rejonowym w Krośnie. To on przed laty umorzył sprawę ks. Michała M., proboszcza z Tylawy, kiedy prokuratorem rejonowym w Krośnie był Stanisław Piotrowicz.
31-letni Mariusz J., mieszkaniec gminy Osiek Jasielski, spędzi trzy lata w więzieniu. Wyrok za doprowadzenie sześcioletniej dziewczynki do innej czynności seksualnej jest już prawomocny. Ponieważ użył przemocy, a ofiarą była mała dziewczynka, był sądzony z artykułu 197 - o zgwałcenie.
Do oszustwa preparowali zaświadczenia o zatrudnieniu i dochodach. Potem podstawieni ludzie szli z tymi dokumentami do banku po pożyczkę. W taki sposób członkowie zorganizowanej grupy przestępczej wyłudzili co najmniej 2,3 mln zł.
Janusz Ławiński, dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Rzeszowie, wypowiedział warunki kontraktu dr. Pawłowi Wiszowi, który był filarem medycyny robotycznej na Podkarpaciu. Plany samorządu województwa związane z medycyną robotyczną i dużymi inwestycjami ze środków unijnych, związanymi z tą dziedziną, stanęły pod wielkim znakiem zapytania.
Dyrekcja Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego wypowiedziała warunki umowy dr. Pawłowi Wiszowi, kierownikowi Podkarpackiego Centrum Chirurgii Robotycznej w USK. - Stało się to po tym, jak złożyłem doniesienie do prokuratury - mówi dr Paweł Wisz.
To miało być spotkanie dwojga zakochanych. Kiedy jednak po wieczornej przejażdżce Anna powiedziała Bartoszowi, że to koniec, chłopak wpadł w furię i rzucił się na nią z nożem. Poraniona dziewczyna zdołała uciec z samochodu. W ciężkim stanie dotarła do najbliższego domu.
Prokuratura przez kilka miesięcy sprawdzała, czy przewodnicząca Rady Powiatu Przeworskiego Agnieszka Bukowa-Jedynak zleciła pobicie starosty Bogusława Urbana i jego zastępcy Jacka Kierepki. Niedawno zapadła decyzja o umorzeniu postępowania.
CBŚP rozbiło gang narkotykowy, o kierowanie którego podejrzany jest Marcin K. ps. "Ojciec". Podczas akcji, w której brali udział m.in. policjanci z Rzeszowa, zatrzymanych zostało 11 osób. Wśród podejrzanych są osoby wywodzące się z praskiego półświatka przestępczego powiązanego z pseudokibicami jednego z warszawskich klubów sportowych.
Finał głośnego śmiertelnego pobicia Marka G. z Ropczyc. Po kłótni z żoną mężczyzna został uderzony przez jej znajomego Andrzeja L. Obrażenia były na tyle poważne, że po kilku dniach zmarł. Prokuratura skierowała właśnie do Sądu Okręgowego w Rzeszowie akt oskarżenia w tej sprawie.
Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie przejęła śledztwo w sprawie śmierci 3-latka w żłobku. Na dziś była zaplanowana sekcja zwłok chłopca.
Na jaw wychodzą zaskakujące okoliczności, które rzucają zupełnie nowe światło na sprawę zabójstwa 17-latki ze Szczucina. W piątek na sali rozpraw w rzeszowskim sądzie znów zasiądzie 17 oskarżonych, w tym 14 byłych policjantów.
Edward L. jest kolejną osobą, która według prokuratury została skorumpowana przez Mariana D. Sędzia w stanie spoczynku za przychylność dla córki Mariana D. miał przyjmować m.in. pieniądze i alkohol. Z łapówek od biznesmena uczynił stałe źródło dochodów.
Lucjan Kuźniar, były wicemarszałek Podkarpacia, zapewnia, że jego żona jest niewinna. Mówi, że on i cała rodzina czekają na koniec śledztwa i oczyszczenie z zarzutów. Kobieta jest podejrzana o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i pranie brudnych pieniędzy.
- Brałem pieniądze i miałem siedzieć cicho. Brałem, bo się bałem Roberta B. Mogłem dostać ze trzy tysiące - zeznaje jeden z konduktorów. Mafia złodziejska okradała podróżnych w pociągach dalekobieżnych Intercity. Konduktorzy i kierownicy pociągów pomagali.
Aż 30 osób mieli oszukać Leszek K. i Jakub K., którzy oferowali budowę domów w Krasnem. Poszkodowani stracili łącznie ponad 1,3 mln zł.
Prokuratura Okręgowa w Przemyślu potwierdziła, że znalezione 29 maja 2023 r. w Oleszycach białe subaru należy do sędziego z Lubaczowa. - Kierujący podjął manewr wyprzedzania na podwójnej ciągłej. W trakcie wypadł z drogi i wjechał do rowu. Z relacji świadków wynika, że autem kierował mężczyzna - poinformowała prokuratura.
Sędzia, który jest właścicielem subaru znalezionego w przydrożnym rowie w Starych Oleszycach, jest na zwolnieniu lekarskim. Policja z Lubaczowa cały czas stara się ustalić, kto - najprawdopodobniej pod wpływem alkoholu - spowodował kolizję i uciekł z auta należącego do sędziego.
W początkowej fazie śledztwa sąsiad 84-latki usłyszał zarzut usiłowania gwałtu i nieumyślnego spowodowania śmierci. Po sekcji zwłok prokuratura zmienia zarzuty.
Policji udało się schwytać mężczyznę, który podejrzany jest o spowodowanie śmierci 84-letniej kobiety z Hyżnego. To jej sąsiad. 49-latkowi prokuratura przedstawiła zarzut usiłowania gwałtu i nieumyślnego spowodowania śmierci. Niewykluczone, że ten drugi zarzut ulegnie zmianie.
Stowarzyszenie Rodzin Żołnierzy Niezłomnych donosi do prokuratury na Wiesława Buża, posła Lewicy, zarzucając mu publiczne propagowanie ustroju totalitarnego i kierowanie gróźb karalnych do zwolenników wyburzenia pomnika Czynu Rewolucyjnego w Rzeszowie.
29-letni Tomasz U. zatrzymany w związku ze zbrodnią w Bąkowie koło Stalowej Woli usłyszał zarzuty. - Potwierdza zaatakowanie matki. W przypadku obrażeń, które spowodował u babki i dziadka, zasłania się niepamięcią - przekazuje prokurator Adam Cierpiatka. W poniedziałek sąd zdecydował o areszcie dla podejrzanego.
15-latek dusił ręką, prześcieradłem, papierem toaletowym, poduszką, kolanem. Zaatakował śpiącego kolegę. Przez kilka godzin siedział potem w pokoju ze zwłokami.
24 osoby zasiądą na ławie oskarżonych Sądu Okręgowego w Rzeszowie. Są to członkowie gangu, którzy okradali pasażerów pociągów dalekobieżnych, a także konduktorzy, kierownicy pociągów oraz ochroniarze, którzy z nimi współpracowali. To właśnie pracownicy kolei wskazywali podróżnych posiadających przy sobie znaczną ilość pieniędzy lub cudzoziemców.
Paweł K., były dyrektor zarządu Uzdrowiska Rymanów jest jedną z osób związanych ze spółką, którym prokuratura postawiła zarzuty. Od sierpnia ub. roku był w areszcie. Teraz prokuratura zgodziła się go wypuścić. Ale za poręczeniem majątkowym.
22-letni Rudolf S. oraz jego 47-letnia matka Mariola S. odpowiedzą za pobicie niespełna 15-letniego chłopaka. Twierdzą, że chcieli bronić dziewczyny 22-latka. Skończyło się to dla pokrzywdzonego poważnymi obrażeniami i wizytą w szpitalu.
Policjanci od trzech dni przeszukują Wisłok w Rzeszowie po tym, jak do rzeki wszedł mężczyzna. Na światło dzienne wychodzą nowe fakty w sprawie: zaginiony mężczyzna uciekał przed policją.
Trwa śledztwo, które dotyczy nieprawidłowości w spółce Uzdrowisko Rymanów SA. Jest nim objęta także Iwona Olejnik, była prezes zarządu uzdrowiska i członkini Trybunału Stanu z rekomendacji PiS. Funkcjonariusze CBA przeszukali jej dom i zażądali wydania wyposażenia. Chodziło nie tylko o meble i dywany, ale m.in.: płytki i armaturę łazienkową, rolety, a także torebkę luksusowej marki oraz drewnianą podstawkę pod miskę dla psa.
Wulgarne wyzywanie dzieci, zaniedbywanie i ciągłe awantury pod wpływem alkoholu - tak miało wyglądać wychowanie czwórki dzieci w wieku od kilku do kilkunastu lat przez ich matkę, Małgorzatę P. Sąsiedzi nie reagowali. - Matka jest zawsze matką, jaka by nie była - komentują dziś mieszkańcy podkarpackiej wsi, którym żal, że kobiecie odebrano dzieci. Małgorzata P. ma zakaz zbliżania się do potomstwa na mniej niż 100 m, czeka na proces.
W trakcie prac wyburzeniowych budynku w Stalowej Woli ze strychu spadł zawinięty dywan. W środku robotnicy odkryli ludzkie szczątki.
Jesienią ubiegłego roku pracownica Urzędu Gminy w Medyce zarzuciła wójtowi, że ten znęca się nad nią psychicznie. Markowi I. zostały postawione zarzuty, ale on sam przekonywał, że oskarżenia nie są prawdziwe.
32-letnia Justyna zmarła w karetce podczas transportu ze szpitala w Dębicy do Rzeszowa. Wcześniej czekała aż siedem godzin na dębickim SOR-ze, by udzielono jej skutecznej pomocy. Na portalu Pomagam.pl została założona zbiórka na pomoc rodzinie.
Chodzi o bulwersującą plotkę natury obyczajowej, która w ostatnich tygodniach lotem błyskawicy obiegła internet. Jej bohaterem jest proboszcz jednej z podkarpackich parafii. Duchowny poczuł się nią tak zdruzgotany, że złożył zawiadomienie do prokuratury. - Będziemy wyjaśniać, czy doszło do takiej sytuacji, czy nie. Jeśli nic takiego nie miało miejsca - to człowiek został pomówiony o bardzo poważną rzecz - mówi Andrzej Dubiel, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu.
W poniedziałek przed starostwem powiatowym odbędzie protest przeciwko zaniedbaniom na SOR-ze w dębickim szpitalu. To reakcja mieszkańców Dębicy na śmierć 32-letniej Justyny Karaś, mamy dwóch synów, która spędziła na SOR-ze siedem godzin, zanim karetka zabrała ją na operację do Rzeszowa. Dębiczanie są w szoku. Mąż złożył zawiadomienie do prokuratury.
36-latkiem, którego ciało znaleziono na tylnym siedzeniu auta w centrum Rzeszowa, okazał się Jakub K., mieszkaniec Bydgoszczy. W identyfikacji pomógł jego brat.
- Nie było podstaw, by przedstawić komuś zarzuty. Umorzyliśmy postępowanie. Uznaliśmy, że to był wypadek - mówi prokurator Zbigniew Wieszczek z Prokuratury Rejonowej w Strzyżowie o tragicznej śmierci 21-letniego Grzegorza G.
37-letni mieszkaniec Chorkówki przyjmował maszyny stolarskie do naprawy. Przyjmował również zamówienia na wykonanie nowych urządzeń. Oszukał swoich klientów na blisko 1 mln zł.
Rok temu, tuż przed Bożym Narodzeniem, policjanci z rzeszowskiego CBŚP zatrzymali członków gangu i udaremnili porwanie bogatego biznesmena. Teraz prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko członkom tej grupy.
W piątek w Sądzie Okręgowym w Przemyślu 53-letni Marek J. oblał się łatwopalną substancją, a następnie podpalił. - Jego stan nie pozwala jeszcze na przesłuchanie, ale wiemy, że jego zachowanie było próbą zamachu samobójczego, ponieważ w jego samochodzie został znaleziony list pożegnalny - informuje prokurator Marta Pętkowska. To kolejny przypadek w Przemyślu.
Zoja P. przyjechała we wtorek z Ukrainy do Przemyśla. Nie miała pieniędzy na dalszą podróż do Moskwy, więc napadła na bank. Miała nóż, groziła śmiercią jednej z pracownic. W ujęciu napastniczki pomogła 91-letnia klientka banku. Pani Gizela przyszła do banku o kulach i nie zawahała się ich użyć.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.