Policjant zainteresował się zagubioną kobietą przy granicy. Okazało się, że czeka na córki, które miały przyjechać z Ukrainy. Wiedziała tylko, że są w niebieskim autokarze. Znalazł je, a gdy dzieci już przytulały mamę, wokół rozległy się oklaski. Policjanci opowiadają, że widok tysięcy kobiet z dziećmi idących przez granicę zostanie z nimi na zawsze.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.