Pierwsza z nowych wiat rowerowych jest już prawie gotowa. Została wybudowana przy ul. Hetmańskiej, w bezpośrednim sąsiedztwie stadionu miejskiego.
Rzeszowski dirt park, który znajduje się koło Hali Podpromie, przeszedł poważny remont. Miłośnicy rowerowego szaleństwa mogą już bezpiecznie korzystać z toru.
Kiedy trzy lata temu ścieżka rowerowa obok budynku urzędu marszałkowskiego przy ul. Lubelskiej zniknęła, by urzędnicy zyskali miejsce na parking, rowerzyści nie dowierzali. Urząd marszałkowski obiecał, że ją przywróci, jednak przez lata obietnicy nie realizował. Aż do ubiegłego tygodnia. Ścieżka tak jak nagle zniknęła, tak się znowu pojawiła. Ale za przywrócenie drogi pieszym i rowerzystom zapłacił samorząd Rzeszowa.
Ponad 3 promile alkoholu w organizmie miała 28-letnia rowerzystka zatrzymana do kontroli w Dębicy. Kobieta stylem jazdy zdradzała, że może być pod wpływem alkoholu, co nie umknęło policjantom z drogowego patrolu.
W tegorocznym budżecie Rzeszowa zarezerwowano pieniądze na zaprojektowanie i wybudowanie przejazdów rowerowych. Zostaną one wybudowane m.in. na skrzyżowaniach al. Piłsudskiego z al. Cieplińskiego i al. Powstańców Warszawy z ul. Hetmańską.
Do tragicznego wypadku doszło w środę po południu w Kozodrzy na Podkarpaciu. 10-letnia dziewczynka wjechała rowerem pod ciężarówkę. Zginęła na miejscu.
Wiosną wyremontowany zostanie rzeszowski dirtpark, czyli tor do ekstremalnej jazdy rowerowej niedaleko hali na Podpromiu.
To miała być zwykła wycieczka rowerowa. A był niezwykły pokaz agresji. Fotoreporter z Łańcuta został zaatakowany miotaczem gazu przez wkurzonego kierowcę. Bo zamiast ścieżką rowerową jechał drogą. Rowerzysta swój błąd rozumie, ale bycia samozwańczym szeryfem - nie. - Nikt nie ma prawa sam wymierzać sprawiedliwości na ulicy - uważa Piotr Kowalczyk.
W sobotę wieczorem w Pustkowie w powiecie dębickim rowerzysta wjechał tuż pod nadjeżdżające z naprzeciwka audi. Zginął na miejscu.
Przyciski do sygnalizacji świetlnych przy przejściach dla pieszych i ścieżkach dla rowerzystów odchodzą do lamusa. - Jest taki pomysł, żeby wprowadzić detekcję ruchu - tłumaczy Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa. Projekt ma szanse ruszyć w przyszłym roku.
We wtorek w Rzeszowie przy al. Rejtana została ustawiona pierwsza podpora dla rowerzystów. Miasto, zanim zdecyduje się na ustawienie kolejnych, pyta mieszkańców: Podoba się wam takie rozwiązanie?
Firma Intop Warszawa zakończyła prace przy budowie kładki rowerowej. Można z niej korzystać od 9 lipca. Kosztowała miasto 2,8 mln zł.
Policjanci z Tarnobrzega zatrzymali 19- i 16-latka, którzy są podejrzani o dwukrotne dokonanie rozboju na rowerzystach. Za tego typu przestępstwo grozi kara do 12 lat więzienia.
Festiwal Turystyki Rowerowej "Roztocze bez granic", który rozpoczął się w piątek, potrwa aż do końca sierpnia. Miłośnicy kolarstwa mogą wciąż zostać jego uczestnikami.
Już w przyszły czwartek w Rzeszowie odbędzie się kino rowerowe. Miłośnicy jednośladów będą mogli obejrzeć film dokumentalny "Nie dojechać nigdy" o Piotrze Strzeżyszu.
Ze względu na sprzyjającą pogodę i złagodzenie ograniczeń związanych z koronawirusem coraz więcej rowerzystów pojawia się na ulicach Rzeszowa. Niestety, w ostatnich dniach doszło do wielu wypadków z ich udziałem, w których jedną z przyczyn był m.in. alkohol. W wypadkach było sporo poszkodowanych.
Na Olszynkach w centrum Rzeszowa doszło 26 czerwca do tragedii: 14-letni chłopak ćwiczył triki rowerowe na dziko uformowanych pagórkach, zmarł po tym, jak upadł na ubitą ziemię. Czy doszłoby do tego, gdyby w Rzeszowie istniał profesjonalny pumptrack?
To niedobra prognoza: jest już koniec marca, a Rzeszów ciągle nie ma jeszcze konkretów w sprawie roweru miejskiego. Podobnie było rok temu, skończyło się fiaskiem. - Ale były u nas firmy, które same oferowały swoje usługi, więc jest lepiej niż rok temu. Jesteśmy optymistami - zapewnia Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.