- Tu można poczuć się bezpiecznie, zebrać myśli, poskładać swoje życie na nowo. Nie zatrzymała nas pandemia, nie zatrzymała nas panika - opisuje Ośrodek Wsparcia Ofiar Przemocy w Rodzinie SOS w Lesku jego dyrektorka. Ale teraz może zatrzymać ich rząd. Dyrektorka zamieściła na Facebooku dramatyczny apel o pomoc. Ośrodek nie dostanie pieniędzy z budżetu państwa i grozi mu zamknięcie. W podobnej sytuacji są trzy pozostałe ośrodki na Podkarpaciu.
Ponad 708 mln zł mają otrzymać podkarpackie samorządy z budżetu państwa. To dodatkowe pieniądze z tytułu strat we wpływach z podatku PIT. Z wyliczeń Związku Miast Polskich wynika, że ubytki w dochodach z PIT za lata 2019-2023 są znacznie większe niż rekompensaty.
Po 31 latach pracy w szkole nie mam ani pracy, ani prawa do emerytury. Chcę pozwać państwo polskie, bo zostałem oszukany - mówi Czesław Ams, bezrobotny nauczyciel z Przemyśla.
- To mieszkańcy poniosą ich koszt. W tym roku, m.in. z tytułu podwyżek cen energii i niepełnej refundacji kosztów oświaty stracimy 183 mln zł. To tyle co budowa mostu im. Mazowieckiego - mówi Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.