Arkadiusz M. zadał 12 ciosów nożem 47-letniej Monice R. Kobieta nie chciała z nim dłużej być. Z zazdrości ją zabił. W czasie procesu przepraszał rodzinę Moniki R., obiecywał, że połowę tego, co zarobi w więzieniu, będzie im przekazywał.
Korczową Dolinę, spółkę, która ma hale targowe i magazyny położone w strategicznym miejscu, niedaleko Korczowej, tuż przy granicy z Ukrainą, właśnie kupił ukraiński oligarcha z Donbasu. Według Ośrodka Studiów Wschodnich to człowiek, który był związany z proputinowskim prezydentem Wiktorem Janukowyczem. Co ma z tym wspólnego były prezes Sądu Rejonowego w Rzeszowie?
W Sądzie Okręgowym w Tarnowie zapadł prawomocny wyrok w sprawie Zbigniewa N. Były szef Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie był oskarżony o korupcję, płatną protekcję, pomoc w aborcji. Czas odsiadki może być dłuższy, bo czeka go jeszcze jeden proces.
Łukasz A., lekarz z SOR-u w leskim szpitalu został prawomocnym wyrokiem skazany na rok pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na okres próby wynoszący 3 lata. Sąd po raz kolejny uznał, że lekarz jest winien narażenia pacjenta na utratę zdrowia i życia oraz nieumyślnego spowodowania śmierci. Lekarz stanie również przed Sądem Lekarskim.
Blisko hektarowa działka przy ul. Dołowej w Rzeszowie trafiła w ręce skarbu państwa. Ma tam powstać przyszła siedziba sądu okręgowego. Przedstawiciele miasta i Ministerstwa Sprawiedliwości podpisali akt notarialny, który pozwoli rozpocząć inwestycję.
Kojarzony z aferą hejterską i grupą Kasta/Antykasta ędzia Rafał Puchalski został powołany przez ministra sprawiedliwości do pełnienia funkcji prezesa Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie. Jego kadencja będzie trwała sześć lat.
Od kilku tygodni Sąd Apelacyjny w Rzeszowie nie ma kierownictwa. Mówi się, że nowym prezesem zostanie Rafał Puchalski, obecnie prezes Sądu Okręgowego w Rzeszowie. Wcześniej został delegowany do orzekania w sądzie apelacyjnym, ale okazało się, że delegacja jest wadliwa, i Sąd Najwyższy zaczął uchylać wyroki wydane z jego udziałem.
To, co wyprawiał 23-latek w bmw na ulicach miasta, było wyjątkowo niebezpieczne dla innych użytkowników drogi. Zajeżdżał drogę, ścinał zakręty, jechał pod prąd, wyprzedzał na przejściu dla pieszych. Brawurową jazdę zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu.
W piątek w Sądzie Okręgowym w Przemyślu 53-letni Marek J. oblał się łatwopalną substancją, a następnie podpalił. - Jego stan nie pozwala jeszcze na przesłuchanie, ale wiemy, że jego zachowanie było próbą zamachu samobójczego, ponieważ w jego samochodzie został znaleziony list pożegnalny - informuje prokurator Marta Pętkowska. To kolejny przypadek w Przemyślu.
Dziś w Sądzie Okręgowym w Przemyślu doszło do dramatycznego zdarzenia. 53-letni mężczyzna oblał się łatwopalną substancją, a następnie podpalił. Został zabrany do szpitala.
Ryszard Podkulski, znany rzeszowski biznesmen, blisko rok temu został skazany na więzienie. Do tej pory nie trafił jednak do celi. We wtorek Sąd Okręgowy w Rzeszowie zdecydował o odroczeniu jego kary na sześć miesięcy.
- Działania resortu sprawiedliwości w ostatnich latach nie doprowadziły do uzdrowienia wymiaru sprawiedliwości, a wyłącznie do napięcia na linii rząd-sędziowie, które sprawia, że sądownictwo po raz kolejny straciło zaufanie polskiego obywatela - ocenia mec. Adam Hein.
Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych rozpoczął zbiórkę na pozew sądowy przeciwko Grzegorzowi Braunowi, posłowi Konfederacji z Podkarpacia. Chodzi o akcję: "Stop ukrainizacji Polski".
Były prezes Sądu Okręgowego w Przemyślu Marek Z. jest oskarżony o przyjęciu 100 tys. zł. w zamian za wyrok przychylny biznesmenowi Maciejowi M. Zapadły już wyroki na biznesmena i osoby, które pośredniczyły we wręczeniu łapówki. Proces sędziego jeszcze nawet się nie rozpoczął.
Na dwa lata więzienia został skazany znany rzeszowski gastrolog, Jacek Huk za śmiertelne potrącenie 27-letniego Andrzeja Lutaka. Wczoraj Sąd Okręgowy w Rzeszowie wydał wyrok w tej głośnej sprawie.
Krzysztof S. i jego żona Joanna stanęli przed Sądem Rejonowym w Brzozowie oskarżeni o znęcanie się fizyczne i psychiczne nad dziećmi. Mężczyzna przyznał się do winy i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Krzysztof S. już odsiaduje 9-letni wyrok za obcowanie seksualne i kazirodztwo z trzema córkami.
Przed Sądem Okręgowym w Przemyślu rozpoczął się proces 77-letniego Zygmunta W., który co najmniej trzykrotnie miał wykorzystać seksualnie swoją kilkuletnią wnuczkę. Dramat sześciolatki miał się rozegrać w jej własnym domu, we wsi pod Lubaczowem.
Kilka tygodni temu Sąd Okręgowy w Rzeszowie zdecydował o uchyleniu aresztu dla Pawła K., pseudonim "Młody Klapa", głównego oskarżonego o zabójstwo Iwony Cygan. Z tą decyzją nie zgodziła się prokuratura, która szybko złożyła zażalenie. - Sąd Apelacyjny w Rzeszowie utrzymał w mocy zaskarżone postanowienie, czyli Paweł K. - przynajmniej na razie - nie wraca do zakładu karnego - informuje sędzia Zygmunt Dudziński.
Władze Rzeszowa zdecydowały o przekazaniu działek przy ul. Dołowej pod budowę nowej siedziby sądu okręgowego. Nowa ekspertyza potwierdziła, że można tam budować. Podczas sesji rady miasta wrócił też temat przekazania zamku.
Policjanci ze Stalowej Woli zakończyli poszukiwania Piotra M., który 29 czerwca wybiegł z sali rozpraw, gdy tylko policjanci zdjęli mu kajdanki.
To były pierwsze święta w domu nowo narodzonego chłopca. Ale matka powtarzała, że jest niechcianym dzieckiem, i ignorowała jego potrzeby. W końcu wyładowała na nim swoją złość. - Złapała go za brzuch, ścisnęła, a następnie szarpnęła jego całym ciałem w obie strony, czym spowodowała u niego obrażenia w postaci krwiaka oraz obrzęku powłok jamy brzusznej - opisuje prokuratura. Na szczęście położna zauważyła obrażenia.
Jest akt oskarżenia wobec Zygmunta W. spod Lubaczowa, który miał się dopuścić wykorzystywania swojej kilkuletniej wnuczki. Mężczyzna odpowie za co najmniej trzykrotne doprowadzenie przemocą dziecka do obcowania płciowego. Grozi mu 12 lat więzienia.
Podkarpacki Wydział Zamiejscowy Departamentu do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Rzeszowie skierował do Sądu Rejonowego w Jarosławiu akt oskarżenia przeciwko 6 osobom. W ubiegłym roku CBŚP znalazło u nich narkotyki.
Na siedem lat więzienia został skazany Piotr S., który groził śmiercią i obrażał jedną z prokuratorek na Podkarpaciu. Mężczyzna właśnie odsiaduje wyrok za... ponad 150 podobnych przestępstw i jest znany w środowisku prawniczym z wulgarnych odzywek i gróźb.
Podwójny gwałt, nękanie, groźby, szantażowanie rozpowszechnianiem wizerunku nagiej małoletniej, posiadanie treści pedofilskich. Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu uznał oskarżonego Ernesta M. za winnego każdego z tych czynów. Wyrok? Siedem lat pozbawienia wolności. Prokuratura się odwołuje.
Czy nazwanie ciemnoskórych osób brudasami, nierobami i pasożytami jest przejawem rasizmu? Prokurator z Krosna uznał, że nie, i odmówił wszczęcia postępowania. Decyzję prokuratora podtrzymał prezes Sądu Rejonowego w Krośnie, powołany przez Zbigniewa Ziobrę.
W styczniu w piwnicy jednego z bloków w Sędziszowie Małopolskim sąsiedzi znaleźli mężczyznę z poważnymi urazami głowy, który zmarł po przewiezieniu do szpitala. Wydawało się, że to wypadek. Ale śledztwo wykazało, że w śmierć 40-latka mogą być zamieszani dwaj mężczyźni.
Wraca sprawa Jacka H., znanego rzeszowskiego gastrologa, który przed czterema laty śmiertelnie potrącił na pasach 27-latka, za co został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Po tym wyroku Prokurator Generalny odwołał ze stanowiska szefa Prokuratury Rejonowej w Rzeszowie. Zgodnie z zapowiedzią właśnie wpłynęła apelacja. Prokuratura wnioskuje o bezwzględne więzienie.
Do 14 lat więzienia grozi Grzegorzowi G. oskarżonemu o spowodowanie wypadku, w którym w lipcu ubiegłego roku zginęło małżeństwo. We wtorek przed Sądem Rejonowym w Stalowej Woli rozpoczął się proce oskarżonego. Mężczyzna nie przyznaje się do zarzucanych czynów.
Decyzją Sądu Okręgowego w Przemyślu Pablo G., hiszpański dziennikarz, spędzi w areszcie kolejne trzy miesiące. Pod koniec lutego mężczyzna został zatrzymany przez ABW pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Rosji. Grozi mu 10 lat więzienia.
Szef Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszów został odwołany z pełnionej funkcji. To pokłosie zbyt niskiego wyroku, jaki Sąd Rejonowy w Rzeszowie nałożył na lekarza Jacka H. za spowodowanie wypadku, w którym zginął 27-letni Andrzej Lutak.
W Sądzie Rejonowym w Rzeszowie zapadł wyrok w sprawie Jacka H., znanego rzeszowskiego lekarza. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym sąd skazał go na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata.
Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu uznał, że nie ma wystarczających dowodów na to, że 34-letni Roman S. zabił swoją partnerkę, 66-letnią Jadwigę K. Wątpliwości zostały rozstrzygnięte na korzyść oskarżonego. Część zwłok została spalona, dlatego biegli nie mogli wykluczyć, że kobieta zmarła z przyczyn naturalnych.
Sąd Okręgowy w Ostrołęce odrzucił pozew powiatu przasnyskiego przeciwko twórcom Atlasu Nienawiści. Aktywistom z Podkarpacia powiat przasnyski zarzucił naruszenie dobrego imienia samorządu przez umieszczenie na interaktywnej mapie homofobicznych uchwał w Polsce.
W Tarnobrzegu rozpoczął się proces 31-latka z Niska oskarżonego o wykorzystywanie seksualne dziewczynek. Rozprawa będzie toczyć się za zamkniętymi drzwiami, bowiem sąd wyłączył jej jawność.
Pod hasłem "Bez niezależnych sądów nie będzie wolnych obywateli" odbędzie się czwartkowa manifestacja przed Sądem Apelacyjnym w Rzeszowie. Organizują ją podkarpacki KOD oraz przemyski oddział Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia".
Pan Piotr jest znany i lubiany przez wielu mieszkańców Przemyśla. Gdy idzie ulicą, uśmiecha się do każdego; znajomym, których rozpoznaje, kłania się z daleka. Ma 56 lat, ale nie jest w stanie żyć samodzielnie. Niepełnosprawny intelektualnie i fizycznie mężczyzna został oskarżony przez policję o kradzież roślin, bo policjanci upierali się, że widać go na nocnym nagraniu monitoringu. I sąd go skazał.
Sąd Rejonowy w Łańcucie ponownie rozpatrzy sprawę "lichwiarskiej pożyczki" po 22 latach od jej zaciągnięcia. Bożena i Sławomir przed laty mieli zaciągnąć pożyczkę na 23 tys. zł. Po latach odsetki sięgają już prawie 2 mln zł.
Rodzice, którym sąd na początku lipca odebrał piątkę dzieci, zwrócili się do sądu o ich urlopowanie. Sąd się na to nie zgodził. - To były uśmiechnięte i szczęśliwe dzieci, Monika jest ciepłą matką - mówili o tej rodzinie sąsiedzi, zanim dzieci zostały odebrane rodzicom z powodu alkoholizmu ojca i dziadka. Matka karmiła jeszcze najmłodsze piersią. Teraz piątka rodzeństwa jest w rodzinie zastępczej.
Sędzia Alicja Kuroń nie jest już wiceprezesem Sądu Rejonowego w Rzeszowie. Została odwołana.
Copyright © Agora SA