Władze Rzeszowa zdecydowały o przekazaniu działek przy ul. Dołowej pod budowę nowej siedziby sądu okręgowego. Nowa ekspertyza potwierdziła, że można tam budować. Podczas sesji rady miasta wrócił też temat przekazania zamku.
Policjanci ze Stalowej Woli zakończyli poszukiwania Piotra M., który 29 czerwca wybiegł z sali rozpraw, gdy tylko policjanci zdjęli mu kajdanki.
To były pierwsze święta w domu nowo narodzonego chłopca. Ale matka powtarzała, że jest niechcianym dzieckiem, i ignorowała jego potrzeby. W końcu wyładowała na nim swoją złość. - Złapała go za brzuch, ścisnęła, a następnie szarpnęła jego całym ciałem w obie strony, czym spowodowała u niego obrażenia w postaci krwiaka oraz obrzęku powłok jamy brzusznej - opisuje prokuratura. Na szczęście położna zauważyła obrażenia.
Jest akt oskarżenia wobec Zygmunta W. spod Lubaczowa, który miał się dopuścić wykorzystywania swojej kilkuletniej wnuczki. Mężczyzna odpowie za co najmniej trzykrotne doprowadzenie przemocą dziecka do obcowania płciowego. Grozi mu 12 lat więzienia.
Podkarpacki Wydział Zamiejscowy Departamentu do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Rzeszowie skierował do Sądu Rejonowego w Jarosławiu akt oskarżenia przeciwko 6 osobom. W ubiegłym roku CBŚP znalazło u nich narkotyki.
Na siedem lat więzienia został skazany Piotr S., który groził śmiercią i obrażał jedną z prokuratorek na Podkarpaciu. Mężczyzna właśnie odsiaduje wyrok za... ponad 150 podobnych przestępstw i jest znany w środowisku prawniczym z wulgarnych odzywek i gróźb.
Podwójny gwałt, nękanie, groźby, szantażowanie rozpowszechnianiem wizerunku nagiej małoletniej, posiadanie treści pedofilskich. Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu uznał oskarżonego Ernesta M. za winnego każdego z tych czynów. Wyrok? Siedem lat pozbawienia wolności. Prokuratura się odwołuje.
Czy nazwanie ciemnoskórych osób brudasami, nierobami i pasożytami jest przejawem rasizmu? Prokurator z Krosna uznał, że nie, i odmówił wszczęcia postępowania. Decyzję prokuratora podtrzymał prezes Sądu Rejonowego w Krośnie, powołany przez Zbigniewa Ziobrę.
W styczniu w piwnicy jednego z bloków w Sędziszowie Małopolskim sąsiedzi znaleźli mężczyznę z poważnymi urazami głowy, który zmarł po przewiezieniu do szpitala. Wydawało się, że to wypadek. Ale śledztwo wykazało, że w śmierć 40-latka mogą być zamieszani dwaj mężczyźni.
Wraca sprawa Jacka H., znanego rzeszowskiego gastrologa, który przed czterema laty śmiertelnie potrącił na pasach 27-latka, za co został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Po tym wyroku Prokurator Generalny odwołał ze stanowiska szefa Prokuratury Rejonowej w Rzeszowie. Zgodnie z zapowiedzią właśnie wpłynęła apelacja. Prokuratura wnioskuje o bezwzględne więzienie.
Do 14 lat więzienia grozi Grzegorzowi G. oskarżonemu o spowodowanie wypadku, w którym w lipcu ubiegłego roku zginęło małżeństwo. We wtorek przed Sądem Rejonowym w Stalowej Woli rozpoczął się proce oskarżonego. Mężczyzna nie przyznaje się do zarzucanych czynów.
Decyzją Sądu Okręgowego w Przemyślu Pablo G., hiszpański dziennikarz, spędzi w areszcie kolejne trzy miesiące. Pod koniec lutego mężczyzna został zatrzymany przez ABW pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Rosji. Grozi mu 10 lat więzienia.
Szef Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszów został odwołany z pełnionej funkcji. To pokłosie zbyt niskiego wyroku, jaki Sąd Rejonowy w Rzeszowie nałożył na lekarza Jacka H. za spowodowanie wypadku, w którym zginął 27-letni Andrzej Lutak.
W Sądzie Rejonowym w Rzeszowie zapadł wyrok w sprawie Jacka H., znanego rzeszowskiego lekarza. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym sąd skazał go na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata.
Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu uznał, że nie ma wystarczających dowodów na to, że 34-letni Roman S. zabił swoją partnerkę, 66-letnią Jadwigę K. Wątpliwości zostały rozstrzygnięte na korzyść oskarżonego. Część zwłok została spalona, dlatego biegli nie mogli wykluczyć, że kobieta zmarła z przyczyn naturalnych.
Sąd Okręgowy w Ostrołęce odrzucił pozew powiatu przasnyskiego przeciwko twórcom Atlasu Nienawiści. Aktywistom z Podkarpacia powiat przasnyski zarzucił naruszenie dobrego imienia samorządu przez umieszczenie na interaktywnej mapie homofobicznych uchwał w Polsce.
W Tarnobrzegu rozpoczął się proces 31-latka z Niska oskarżonego o wykorzystywanie seksualne dziewczynek. Rozprawa będzie toczyć się za zamkniętymi drzwiami, bowiem sąd wyłączył jej jawność.
Pod hasłem "Bez niezależnych sądów nie będzie wolnych obywateli" odbędzie się czwartkowa manifestacja przed Sądem Apelacyjnym w Rzeszowie. Organizują ją podkarpacki KOD oraz przemyski oddział Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia".
Pan Piotr jest znany i lubiany przez wielu mieszkańców Przemyśla. Gdy idzie ulicą, uśmiecha się do każdego; znajomym, których rozpoznaje, kłania się z daleka. Ma 56 lat, ale nie jest w stanie żyć samodzielnie. Niepełnosprawny intelektualnie i fizycznie mężczyzna został oskarżony przez policję o kradzież roślin, bo policjanci upierali się, że widać go na nocnym nagraniu monitoringu. I sąd go skazał.
Sąd Rejonowy w Łańcucie ponownie rozpatrzy sprawę "lichwiarskiej pożyczki" po 22 latach od jej zaciągnięcia. Bożena i Sławomir przed laty mieli zaciągnąć pożyczkę na 23 tys. zł. Po latach odsetki sięgają już prawie 2 mln zł.
Rodzice, którym sąd na początku lipca odebrał piątkę dzieci, zwrócili się do sądu o ich urlopowanie. Sąd się na to nie zgodził. - To były uśmiechnięte i szczęśliwe dzieci, Monika jest ciepłą matką - mówili o tej rodzinie sąsiedzi, zanim dzieci zostały odebrane rodzicom z powodu alkoholizmu ojca i dziadka. Matka karmiła jeszcze najmłodsze piersią. Teraz piątka rodzeństwa jest w rodzinie zastępczej.
Sędzia Alicja Kuroń nie jest już wiceprezesem Sądu Rejonowego w Rzeszowie. Została odwołana.
Prawie milion złotych kredytu od banku i prawie drugie tyle od kontrahentów - Ryszard K. naciągał na realizację budowy autostrady od węzła Krzyż do węzła Dębica Pustynia. Teraz pieniądze musi zwrócić i odsiedzieć 5 lat w więzieniu. Tak zarządził Sąd Okręgowy w Tarnowie.
Na ławie oskarżonych w Sądzie Okręgowym w Krośnie zasiedli 34-letni Łukasz C. i 37-letni Wojciech K. Za zabójstwo 27-letniego mężczyzny grozi im nawet dożywocie. Przed rozpoczęciem procesu ich obrońcy złożyli wnioski o zmianę kwalifikacji czynu i dobrowolne poddanie się karze.
16-latek chciał pomóc znajomemu w poszukiwaniach bezdomnego. Kiedy znaleźli się w opuszczonym budynku 29-letni Kamil Ł. miał zastraszyć 16-latka groźnym psem, a potem zmusić chłopca do "innych czynności seksualnych". Prokuratura Rejonowa w Dębicy skierowała do Sądu Rejonowego w Ropczycach akt oskarżenia przeciwko Kamilowi Ł.
Ojciec pije, pije też dziadek. Ale matka stara się, jak może, by dzieci miały wszystko co konieczne. - Monika jest ciepłą mamą. Całuje dzieci, głaska po głowach, rozmawia z nimi, dba o nie. Do tego pracowita. Myśmy ją podziwiali - mówią sąsiedzi. A i tak sąd odebrał Monice i Grześkowi ich pięcioro dzieci. Najmłodsze Monika jeszcze karmiła piersią.
Przywiązał kota sznurkiem do drzwi i kopał. Bezbronne zwierzę nie miało jak uciec. Za swoje zachowanie mężczyzna został ukarany. Kolejny już raz na Podkarpaciu zapadł wyrok w sprawie znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem.
Miał być sąd, a jest góra niebezpiecznych odpadów. Śmieci z budowy nowego sądu w Nisku ktoś wyrzucał w krzaki. Mieszkańcy obawiają się o środowisko, a sytuację próbuje naprawiać wiceminister sprawiedliwości.
Na rozpoczęcie procesu 33-letniego Romana S. i 54-letniego Piotra K. trzeba czekać do września. Miał się rozpocząć 6 sierpnia, ale Piotr K. wycofał wniosek o dobrowolne poddanie się karze.
Rzucał szczeniakami o beton i gniótł butem. Przed Sądem Rejonowym w Rzeszowie zapadł wyrok przeciwko Łukaszowi T., który był oskarżony o zabójstwo trojga szczeniąt.
15-latek nie będzie sądzony za zabójstwo o dwa lata starszej siostry. Sąd Rejonowy w Dębicy zastosował wobec niego środek leczniczo-wychowawczy i umieścił go w szpitalu psychiatrycznym. Biegli stwierdzili, że w chwili zabójstwa był niepoczytalny.
Mimo że od wyroku sędziów Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie minęły już trzy miesiące, nadal nie ma pisemnego uzasadnienia wyroku w sprawie molestowania 11-latki z Malawy. Sędziowie tłumaczą się skomplikowanym charakterem sprawy, a obrońcy mówią, że nie mogą przez to wnieść kasacji wyroku do Sądu Najwyższego w Warszawie.
Trójka oszustów okradała mieszkańców Rzeszowa, podając się za pracowników administracji. "Sprawdzali" stany wodomierza, twierdzili, że emerytka "zalewa" sąsiadów. Choć wydawało się, że było to oszustwo idealne, mieszkaniowi oszuści zostali wyłapani przez policję.
Na rok i sześć miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności oraz naprawienie wyrządzonej szkody skazał sąd 22-letniego Adriana K., mieszkańca Mielca. Mężczyzna wyłudzał od ludzi pieniądze metodą "na policjanta".
Na cztery lata więzienia i zapłatę 200 tys. zł na rzecz Kamila Stadnika skazał Krzysztofa P., znanego chirurga, Sąd Rejonowy w Rzeszowie. Lekarz w 2017 roku potrącił autem młodego mężczyznę na przejściu dla pieszych, był pijany. Prokurator żądał dużo wyższej kary, ale według sądu 22-latek miał możliwość uniknięcia nadjeżdżającego samochodu lekarza, to złagodziło wyrok.
W piątek w Rzeszowie miał rozpocząć się proces dyscyplinarny w sprawie krakowskiego sędziego Waldemara Żurka. Odpowiada on przed Sądem Dyscyplinarnym za naruszenie godności sędziego. Ale proces się nie rozpoczął. - To taktyka grillowania mnie, cały czas jestem w oskarżeniu i nie mogę się bronić - mówi sędzia Waldemar Żurek.
Sąd Apelacyjny w Rzeszowie potrzymał wyrok skazujący piątkę mężczyzn z miejscowości M. na 8, 9 i 15 lat więzienia. Przyrodni brat i jego znajomi ze wsi mieli gwałcić nastoletnią dziewczynkę i zmuszać ją do milczenia.
52-letnia Zofia K. zginęła trzy lata temu. Jej ciało odnaleziono w przydrożnym rowie, wciśnięte w betonowy przepust pod mostkiem w Milczy. Prokuratura oskarżyła dwóch mężczyzn o zabójstwo. Sąd skazał ich "tylko" za spowodowanie wypadku i ucieczkę z jego miejsca, nieudzielenie ofierze pomocy oraz zacieranie śladów. Jest apelacja.
Bart Staszewski, lubelski aktywista walczący o prawa osób nieheteronormatywnych w Polsce, został uniewinniony przez Sąd Rejonowy w Mielcu. W październiku 2020 roku działacz tymczasowo zamontował na znaku granicznym Mielca tabliczkę z napisem "Strefa wolna od LGBT" w ramach walki z homofobią. Jak poinformował, to poseł PiS Krzysztof Sobolewski złożył zawiadomienie w tej sprawie.
Sąd Okręgowy w Rzeszowie wydał oświadczenie ws. tragedii w Kopkach koło Rudnika nad Sanem. "W toku postępowania sąd stwierdził bezprawne zatrzymanie dzieci przez matkę na terenie Polski" - czytamy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.