Sędziowie apelują o przywrócenie praworządności po ośmiu latach rządów Zbigniewa Ziobry. Chcą likwidacji neo-KRS i powołania legalnej rady. Wśród sędziów powołanych przez niekonstytucyjną neo-KRS jest spory niepokój. - Decydując się na taką ścieżkę awansu, musieli mieć świadomość, na co się decydują. A przecież żadna władza nie trwa wiecznie - mówi anonimowo jeden z rzeszowskich sędziów.
Artur R. wszedł na salę sądową ubrany w pomarańczowy kombinezon, ze skutymi rękami i nogami. Jest traktowany jako więzień niebezpieczny. Mężczyzna jest oskarżony o zabójstwo 39-letniej funkcjonariuszki Służby Więziennej Bogumiły B. oraz o gwałt na Agacie S. W Sądzie Okręgowym w Rzeszowie rozpoczął się proces.
Sąd Okręgowy w Rzeszowie odczytał wyrok Grzegorzowi B. oraz Karinie B. Mężczyzna był przyjacielem rodziny, jest odpowiedzialny za zabójstwo syna Kariny B., półrocznego Maksa, znęcanie się nad chłopcem i jego siostrą Leną. Matka dzieci widziała to i sama też znęcała się nad swoimi dziećmi. Oboje zapłacą dziewczynce za doznane krzywdy.
Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro, przyjechał do Rzeszowa na wmurowanie aktu erekcyjnego pod długo zapowiadaną budowę nowej siedziby sądu okręgowego - choć do rozpoczęcia budowy jeszcze daleka droga. Ten czas nie został wybrany przypadkowo - Ziobro jest jedynką na liście PiS w wyborach, które odbędą się za 12 dni.
Sąd Okręgowy w Rzeszowie uchylił areszt dla dwóch podejrzanych w sprawie działalności grupy przestępczej, która miała fałszować faktury i wprowadzać na rynek olej techniczny jako olej napędowy. Skarb państwa miał na tym stracić niemal pół miliarda złotych.
Wkrótce minie rok od dramatycznych wydarzeń w bloku przy ul. Siemiradzkiego w Rzeszowie. Lokatorzy mieszkania na czwartym piętrze nie chcieli się z niego wyprowadzić. Gdy właścicielka mieszkania przyszła razem z 24-letnią córką Zuzanną i mężem po klucze, jeden z wynajmujących strzelił do młodej kobiety. Dziewczyna została ciężko ranna, przeszła kilka operacji ratujących życie.
Znany rzeszowski biznesmen Ryszard P. nie jest już ścigany europejskim nakazem aresztowania i listem gończym. Odwołano także nakaz doprowadzenia do zakładu karnego jego zięcia Marcina B.
Na jaw wychodzą zaskakujące okoliczności, które rzucają zupełnie nowe światło na sprawę zabójstwa 17-latki ze Szczucina. W piątek na sali rozpraw w rzeszowskim sądzie znów zasiądzie 17 oskarżonych, w tym 14 byłych policjantów.
W Sądzie Najwyższym po raz kolejny rozpoznawano wnioski o kasację wyroku skazującego znanego biznesmena Ryszarda P. i jego zięcia Marcina B. na kary bezwzględnego więzienia. Sąd apelacyjny znów będzie musiał zająć się tą sprawą, w grę wchodzi zmiana wyroku. Pierwszy wyrok skazujący ich na karę więzienia zapadł w 2016 r. Obaj skazani są poszukiwani europejskim nakazem aresztowania.
Siedziba Sądu Okręgowego, czyli Zamek Lubomirskich, została udostępniona zwiedzającym w połowie czerwca. Kolejne wycieczki miały się odbyć w jeden weekend lipca i sierpnia. Ponieważ zainteresowanie jest bardzo duże, wyznaczono dodatkowe terminy.
Od soboty, 17 czerwca, można zwiedzać Zamek Lubomirskich w Rzeszowie. Zabytkowy budynek, w którym dziś siedzibę ma Sąd Okręgowy, został udostępniony na życzenie Ministerstwa Sprawiedliwości.
Od soboty, 17 czerwca, można zwiedzać Zamek Lubomirskich w Rzeszowie. Zabytkowy budynek, w którym dziś swoją siedzibę ma Sąd Okręgowy, został udostępniony na życzenie Ministerstwa Sprawiedliwości. Co zobaczyli pierwsi zwiedzający?
60 osób w najbliższą sobotę i tyle samo w niedzielę zobaczy Zamek Lubomirskich w Rzeszowie jako zabytek, a nie tylko jako siedzibę sądu okręgowego.
Zamek Lubomirskich, w którym mieści się obecnie Sąd Okręgowy w Rzeszowie, zostanie udostępniony zwiedzającym. Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości, zaproponował niedawno, by przewodnikami byli pracownicy sądu, bo: "nie są tylko od tego, żeby kserować wyroki". Tą wypowiedzią mocno naraził się pracownikom sądu. Jak z tego wybrnął?
Politycy obozu władzy od samego rana w sobotę komentują prywatne nagranie aktora, Andrzeja Seweryna, na którym w wulgarnych słowach mówił m.in. o Kaczyńskim i Orbanie. - Jeśli pan Donald Tusk nie powie w sposób jednoznaczny, co sądzi o tego rodzaju narracji, demoralizowaniu językiem rynsztokowym polskiej młodzieży, to wszyscy Polacy będą mogli wyciągać stosowne wnioski o tym, jaki demokrata jest z Donalda Tuska - mówił w sobotę w Rzeszowie Zbigniew Ziobro. Aktorowi przypomniał, że "nie ma równych i równiejszych wobec prawa".
W rzeszowskim sądzie okręgowym rozpoczął się proces Mateusza M. i Sebastiana S. Są oni oskarżeni o usiłowanie zabójstwa 23-letniej Zuzanny G. Według prokuratora działali w porozumieniu. Zanim doszło do postrzelenia młodej kobiety, uzgodnili i podzielili role. Do zdarzenia doszło w drzwiach mieszkania, z którego nie chcieli się wyprowadzić.
Sędzia Anna Romańska stanie w środę przed sędziami Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego. Została oskarżona o przekroczenie swoich uprawnień, działanie na szkodę interesu publicznego i dopuszczenie się przestępstwa umyślnego.
Członkowie NSZZ "Solidarność" Pracowników Sądownictwa i Prokuratury są oburzeni słowami Marcina Warchoła, wiceministra sprawiedliwości, który powiedział "Wyborczej", że pracownicy sądu powinni zajmować się działalnością edukacyjną i promowaniem patriotyzmu, a nie tylko "kserowaniem wyroków". Związkowcy opublikowali list otwarty pt. "Pracownicy sądów: więcej niż >kserokopiarki wyroków<". Zilustrowali go wymowną grafiką.
Sąd Okręgowy w Rzeszowie będzie miał nowego dyrektora. Wiceminister Marcin Warchoł zapowiedział, że będzie nim Maciej Szewczyk, dotychczasowy dyrektor sądu rejonowego, związany z partią wiceministra. Poprzednia dyrektorka miała stracić stanowisko za to, że nie realizowała pomysłu Warchoła, by otworzyć sąd dla zwiedzających. - Kto z nas ma być przewodnikiem wycieczek? - pytają zdezorientowani pracownicy sądu.
To był kolejny już wniosek o odroczenie kary Ryszardowi P. złożony przez jego obrońców. Wcześniej już kilkakrotnie sąd się na to zgodził. Co postanowił tym razem?
Dyrektorka Sądu Okręgowego w Rzeszowie straciła stanowisko. Czy dlatego, że nie realizowała obietnic wiceministra sprawiedliwości Marcina Warchoła składanych wyborcom?
Zamordował swoją sąsiadkę, bo nie chciała mu pożyczyć pieniędzy. A potem wyrył jej nożem krzyż na czole. "Pijacki wygłup" - tak Przemysław S. tłumaczył w sądzie swój czyn. Sąd Okręgowy w Rzeszowie skazał 39-latka.
47-letni dziś Zbigniew C. przez 20 lat znęcał się nad swoją żoną. Wulgarnie ją wyzywał, poniżał, krytykował. Bił ją pięścią w twarz oraz brzuch, kopał po nogach. Dwukrotnie usiłował zabić Barbarę C. W prokuraturze tłumaczył, że podejrzewał żonę o zdradę i to miało "spowodować jego zdenerwowanie". Właśnie usłyszał surowy wyrok.
15-latek dusił ręką, prześcieradłem, papierem toaletowym, poduszką, kolanem. Zaatakował śpiącego kolegę. Przez kilka godzin siedział potem w pokoju ze zwłokami.
Ryszard P., znany rzeszowski biznesmen, ma do odsiadki trzy lata, a policja ma za zadanie doprowadzić go do zakładu karnego. Problem w tym, że nie wiadomo, gdzie teraz przebywa. Jego obrońcy nadal walczą o uchylenie wyroku skazującego i odroczenie kary.
Sędzia Tomasz Wojciechowski z Sądu Okręgowego w Rzeszowie został uniewinniony przez Izbę Odpowiedzialności Zawodowej. Ukarania sędziego domagał się prezes Sądu Okręgowego, bo wg niego sędzia łamał prawo, zasądzając świadkom zwrot realnie utraconych dochodów.
Znany rzeszowski biznesmen Ryszard Podkulski ma do odsiadki trzy lata więzienia. Długo walczył o to, żeby tam nie trafić. I przez kilka lat mu się udawało, ale odroczenie kary, bo "musi dopilnować firmy" zostało właśnie uchylone przez sąd apelacyjny. Sąd wydał już nakaz doprowadzenia Podkulskiego do zakładu karnego.
Wyrok zapadł w Sądzie Okręgowym w Rzeszowie. 45-letni Marek T. za odcięcie tasakiem lewej dłoni 21-letniemu mężczyźnie został skazany na 8 lat więzienia. Ma również zapłacić pokrzywdzonemu 20 tys. zł nawiązki.
Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu uznał, że rzeszowski biznesmen Ryszard P. jest winny pomówienia pary biznesmenów oraz sędziego i radczyni prawnej. Musi zapłacić 350 tys. zł grzywny oraz nawiązkę 30 tys. zł na rzecz fundacji Podkarpackie Hospicjum dla Dzieci. Zygmunt P., z którym Ryszard P. rozmawiał o "drukowaniu wyroków" i przekupstwie sędziów, także został skazany. Wyrok jest prawomocny.
Poszkodowani przez Jarosława K., który pożyczał im pieniądze na bardzo wysoki procent, nie mogą doczekać się końca procesu, który toczy się już piąty rok. Jarosław K. wykorzystywał ich podbramkową sytuację i przejmował nieruchomości. Tracili domy, firmy, samochody. Dlaczego sprawa trwa tak długo? Między innymi dlatego, że oskarżony przedstawił zaświadczenie lekarskie, że nie może uczestniczyć w rozprawie dłużej niż trzy godziny.
Blisko hektarową działkę przy ul. Dołowej w Rzeszowie zamierza przekazać miasto na rzecz Skarbu Państwa. Ma tam powstać przyszła siedziba sądu okręgowego. Akt notarialny zostanie podpisany we wtorek. Miasto szczęśliwie uniknęło wciskania gmachu sądu między domy i bloki przy ul. Granicznej.
43-letni Arkadiusz M. w grudniu 2021 r. zamordował partnerkę. W piątek na ławie oskarżonych przyznał się do winy i zadeklarował, że chce, by połowę pieniędzy, które uda mu się zarobić w czasie pobytu w więzieniu, przekazywano rodzinie Moniki M. Kobieta miała troje dzieci. Arkadiuszowi M. grozi dożywocie.
Sąd Okręgowy w Rzeszowie utrzymał w mocy wyrok sądu pierwszej instancji i skazał Krzysztofa P. Znany rzeszowski chirurg w 2017 roku potrącił Kamila Stadnika na przejściu dla pieszych. Jak się później okazało, lekarz był pijany.
Waldemar Krok został powołany przez ministra sprawiedliwości na stanowisko prezesa Sądu Okręgowego w Rzeszowie. Do tego czasu był prezesem Sądu Rejonowego w Dębicy.
Był chorobliwie zazdrosny. Oszukiwał banki, by zdobyć pieniądze na życie, zaciągał kredyty na siebie i swoją dziewczynę. Jej zgotował piekło: popychał ją, szarpał za ubranie i włosy, wykręcał ręce, pluł w twarz, bił i kopał. Znęcał się psychicznie. Aż w końcu zadźgał nożem.
Od kilku tygodni Sąd Apelacyjny w Rzeszowie nie ma kierownictwa. Mówi się, że nowym prezesem zostanie Rafał Puchalski, obecnie prezes Sądu Okręgowego w Rzeszowie. Wcześniej został delegowany do orzekania w sądzie apelacyjnym, ale okazało się, że delegacja jest wadliwa, i Sąd Najwyższy zaczął uchylać wyroki wydane z jego udziałem.
Władze Rzeszowa zdecydowały o przekazaniu dwóch działek przy ul. Dołowej pod budowę parkingu dla obiecanej przez Ministerstwo Sprawiedliwości nowej siedziby sądu okręgowego. Kiedy rozpocznie się jej budowa? Najpierw trzeba odkręcić sprawę przekazanych przez miasto wcześniej na ten cel działek na Drabiniance.
Ryszard Podkulski, znany rzeszowski biznesmen blisko rok temu został skazany na trzy lata więzienia, ale jak dotąd nie odsiedział ani jednego dnia. W przyszły wtorek Sąd Okręgowy w Rzeszowie zdecyduje, czy jego kara zostanie odroczona.
Rada Miasta Rzeszowa unieważniła umowę darowizny działek, na których Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości, obiecał budowę nowej siedziby Sądu Okręgowego w Rzeszowie.
Kamil Ł. został skazany na 4,5 roku więzienia za m.in. zgwałcenie 16-letniego chłopca i doprowadzenie go do innej czynności seksualnej. Sąd Okręgowy w Rzeszowie utrzymał karę więzienia, podniósł natomiast zadośćuczynienie dla pokrzywdzonego do 20 tys. zł. Wyrok jest prawomocny.
Copyright © Agora SA