Nie widać końca problemów finansowych Szpitala Powiatowego w Lesku. Zabrakło pieniędzy, żeby w terminie wypłacić wynagrodzenia pracownikom.
Dzban - to określenie w mowie młodzieżowej oznaczające głupka lub kogoś, kto zrobił coś głupiego. Przyznanie takiego tytułu Rzeszowowi proponuje Siostra Bożenna, tropicielka głupoty i absurdów w służbie zdrowia. Za co?
- W tym samym pokoju siedziała inna pacjentka, która rozmawiała ze swoją lekarką, a ja próbowałam nie słyszeć, co jej dolega - opisuje czytelniczka swoją wizytę w przychodni otolaryngologii w szpitalu uniwersyteckim. Zszokowało ją to, co zobaczyła w Rzeszowie w XXI w. - Pacjenci nie mają żadnej intymności podczas wizyty i nie mam pojęcia, jak w takich warunkach lekarz może się w ogóle skupić na diagnozie - mówi. Szef kliniki przyznaje: - Sytuacja jest bardzo trudna.
Dyrektor szpitala w Lesku ma do połowy września przedstawić plan naprawczy szpitala. Można się spodziewać likwidacji niektórych oddziałów. Czy w Bieszczadach zniknie ostatnia porodówka i pacjentki będą musiały rodzić w szpitalach oddalonych o wiele kilometrów?
Konferencja prasowa, którą zorganizowała wojewoda Ewa Leniart, była odpowiedzią na informacje opozycji, która sygnalizuje, że system opieki zdrowotnej nie jest właściwie finansowany, a minister zdrowia nie reaguje na to, że szpitale mają zwiększone koszty m.in. z powodu inflacji.
Troje lekarzy, w tym ordynator, złożyło wypowiedzenia z pracy na oddziale wewnętrznym w Szpitalu Powiatowym w Lesku. - Jest nas za mało. Przemęczony lekarz może popełnić błąd. Nie chcę umrzeć na dyżurze - mówi ordynator. Żeby dyżury były obsadzone zgodnie z Kodeksem pracy, na leskiej internie powinno być ośmiu lekarzy, jest tylko pięciu. - A wynagrodzenia niższe niż pensja fryzjerki - mówią.
Ministerstwo Zdrowia zapowiada: "Lekarz rodzinny będzie mógł leczyć choroby przewlekłe, wystawiać więcej skierowań. Przychodnie podstawowej opieki zdrowotnej dostaną więcej pieniędzy". Lekarze POZ odpowiadają: - Małe przychodnie sobie z tym nie poradzą. To kolejny papierowy projekt.
Trzech nowych konsultantów wojewódzkich zostało właśnie powołanych na Podkarpaciu. To dr n. med. Jan Gawełko, lek. med. Ewa Maciąg oraz dr n. med. Wojciech Kwietniewski.
Kliniczny Szpital Wojewódzki nr 1 im. Fryderyka Chopina w Rzeszowie uzyskał status Breast Cancer Unit. Prestiżowa akredytacja przyznawana jest wyspecjalizowanym ośrodkom dedykowanym chorym na raka piersi. BCU zapewnia kompleksową diagnostykę oraz indywidualny proces leczenia onkologicznego.
Dyrekcja Podkarpackiego Szpitala Wojewódzkiego w Krośnie ujawniła najwyższe wynagrodzenia lekarzy i pielęgniarek. - Wynagrodzenia lekarskie są wysokie. Ich wysokość wynika również z tego, że lekarze mogą pracować więcej godzin, niż wynika to z Kodeksu pracy - komentuje dyrektor szpitala.
Przedsiębiorca z Trzebowniska uważa, że lekarze z NZOZ Pro Familia naruszyli jego dobre imię, i pozwał ich w prywatnym akcie oskarżenia. O co poszło? Lekarze z tej placówki stwierdzili, że nie chcą go dłużej leczyć. Według nich zachował się grubiańsko wobec personelu przychodni, kiedy dowiedział się, że może być przyjęty tylko w formie teleporady. - Jeśli kogoś obraziłem, niech to zostanie udowodnione - mówi Kazimierz Janik.
- Dziecko dostało wysokiej gorączki, zadzwoniliśmy pod numer telefonu w gabinecie prywatnym lekarza pediatry. Byliśmy zaskoczeni komunikatem, który usłyszeliśmy: lekarz uprzedza, że w gabinecie nie przyjmuje dzieci z infekcjami. Czy w ogóle tak może? - pyta czytelnik spod Krosna.
Nowy rezonans będzie tańszy w eksploatacji, a zastosowane w nim rozwiązania umożliwiają wykonanie badań z większa dokładnością w skróconym czasie. Jest przyjaźniejszy dla pacjentów.
Żeby dziecko zostało pacjentem Klinicznego Regionalnego Ośrodka Rehabilitacyjno-Edukacyjnego dla Dzieci i Młodzieży w Rzeszowie, rodzic musi mieć mnóstwo cierpliwości, czasu, determinacji i samozaparcia. - Od stycznia staram się zarejestrować tam córkę i odbijam się od ściany, bo za każdym razem jestem odsyłana z kwitkiem - skarży się pani Monika.
Od piątku, 8 stycznia, skierowania do specjalisty, szpitala czy na wybrane badania są wystawiane przez lekarzy wyłącznie elektronicznie.
Platforma Obywatelska apeluje o zwołanie podkarpackiego okrągłego stołu poświęconego służbie zdrowia. W czwartek pismo w tej sprawie działacze PO złożyli u Ewy Leniart, wojewody podkarpackiego.
W środę do pacjenta ropczyckiej przychodni, u którego doszło do nagłego zatrzymania krążenia, wezwano śmigłowiec LPR i straż pożarną, mimo że kilkaset metrów dalej znajduje się szpital powiatowy. Jak wyjaśnia dyrektor Zespołu Opieki Zdrowotnej w Ropczycach Adam Pachlita, stan pacjenta był tak zły, że nie pozwalał nawet na chwilowe zatrzymanie reanimacji - a tego wymagałoby przetransportowanie go do drugiej placówki.
2415 nieletnich pacjentów przypada na jednego lekarza psychiatrę w Rzeszowie. Raport NIK jest druzgocący: opieka psychiatryczna dzieci i młodzieży na całym Podkarpaciu jest w katastrofalnym stanie.
Podkarpacki sanepid poinformował o zakażeniu koronawirusem u trzech osób z personelu medycznego Kliniki Chirurgii Szczękowej Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 1 w Rzeszowie.
Ministerstwo Zdrowia w niedzielę po godz. 17.30 poinformowało o 312 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem w Polsce. Wśród zakażonych są dwie osoby z Podkarpacia, z powiatów przemyskiego i stalowowolskiego.
We wtorek po południu Ministerstwo Zdrowia zaktualizowało informacje dotyczące liczby zakażonych koronawirusem w Polsce. Badania laboratoryjne potwierdziły 189 nowych przypadków zachorowań na COVID-19. Podkarpacki sanepid podaje, że koronawirusem zakaziła się kolejna mieszkanka Tarnobrzega.
Józef Więcław kierował szpitalem w Mielcu od stycznia ub. roku. Edward Surmacz był dyrektorem stalowolskiego szpitala prawie 20 lat. Obydwaj złożyli wypowiedzenia.
Wojewoda podkarpacka Ewa Leniart prosi lekarzy, pielęgniarki, położnych i fizjoterapeutów o pomoc przy zwalczaniu epidemii koronawirusa. Urząd wojewódzki odpowie na pytania zainteresowanych medyków.
Z tygodnia na tydzień rośnie liczba zachorowań na grypę. Niestety, trzy osoby już zmarły.
W środę członkowie Rady Społecznej SP ZOZ w Kolbuszowej wyrazili zgodę na likwidację oddziału pediatrii w szpitalu. Teraz kolejny ruch należy do radnych powiatowych.
Radni KO chcieli złożyć do programu sejmiku projekt uchwały w sprawie odwołania ze stanowiska Stanisława Kruczka. Zdaniem przedstawicieli K Stanisław Kruczek nie radzi sobie z problemami służby zdrowia, która mu podlega.
- Chaos, niekompetencja - tak można określić to, co dzieje się w służbie zdrowia na Podkarpaciu. Przygotowaliśmy wniosek o odwołanie Stanisława Kruczka, który odpowiada za służbę zdrowia z funkcji członka zarządu województwa - mówi Piotr Tomański, przewodniczący klubu KO w sejmiku podkarpackim.
Matka przez cały miesiąc próbowała zarejestrować telefonicznie swojego 4-letniego syna na przyszłoroczną wizytę u endokrynologa. Mimo setek telefonów i osobistej wizyty w poradni nie udało się jej to. - Teraz pozostaje mi prywatne leczenie syna, ale jest on pod opieką wielu specjalistów i nie mogę do wszystkich chodzić prywatnie - mówi
W związku ze zwolnieniem chorobowym lekarzy, szpital w Mielcu ogranicza przyjęcia pacjentów na oddział kardiologii i chorób wewnętrznych. - Reorganizacja przyjęć nie odbije się na chorych - zapewniają władze szpitala.
Na oddziale zakaźnym w Szpitalu Specjalistycznym w Sanoku pracuje trzech lekarzy. Wieloletnia szefowa oddziału chce odejść na emeryturę. Co będzie, jeśli nie uda się znaleźć jej zastępcy?
Lekarz anestezjolog pracujący w jednym z krakowskich szpitali klinicznych poskarżył się, że na sali zabiegowej temperatura wynosiła 28 stopni Celsjusza, a leki trzeba wynosić z pomieszczenia, bo się rozkładają. Sprawdziliśmy, jak z upałem radzą sobie szpitale na Podkarpaciu.
Na swoim profilu facebookowym Dariusz Iwaneczko, dyrektor rzeszowskiego oddziału IPN umieścił zdjęcia skromnego szpitalnego śniadania. Pod zdjęciem pojawiły się komentarze o kondycji przemyskiej służby zdrowia. Wśród nich wpis marszałka Władysława Ortyla. Przedstawiciele opozycji oceniają: "Skandaliczny wpis".
Zakład Radiologii i Diagnostyki Obrazowej w jasielskim szpitalu wciąż pracuje na niepełnych obrotach. Pracownice zakładu przedłużyły zwolnienia lekarskie. Rozmowa między dyrekcją a pełnomocnikiem reprezentującym związek zawodowy została przełożona na środę
Informatyzacja wkracza coraz szerzej do służby zdrowia. Lekarze wypisują elektroniczne zwolnienia lekarskie. W aptece można zrealizować także e-receptę.
W 2018 roku w podkarpackich szpitalach zlikwidowano ponad 500 łóżek. Ale wojewoda Ewa Leniart uspokaja, że nie ma to nic wspólnego z wprowadzeniem norm zatrudnienia pielęgniarek.
Pacjenci, którzy mają w planach wykonanie badań diagnostycznych w szpitalnym laboratorium w Kolbuszowej lub Mielcu, powinni wcześniej się upewnić, czy będzie to możliwe. W ubiegłym tygodniu laboratoria pracowały w ograniczonym zakresie. Część zatrudnionych tam pracowników przebywała na zwolnieniach lekarskich. Czy wrócą do pracy w tym tygodniu?
Budowa nowego bloku operacyjnego to jedna z najważniejszych inwestycji w powiecie leżajskim. Szpital zyskał m.in. cztery nowe sale operacyjne, zaplecze diagnostyczne.
10 pielęgniarek ze Szpitala Wojewódzkiego im. św. Ojca Pio w Przemyślu rozpoczęło głodówkę w ramach strajku. Domagają się podwyżek, zwiększenia zatrudnienia, nowego sprzętu. Tymczasem zarząd województwa apeluje o zawieszenie protestu do czasu wyznaczenia mediatora.
- Pierwszy raz na Podkarpaciu odbył się protest na taką skalę. Dlatego też nasze działania były opóźnione i trochę nieporadne. Ale liczę na efekty czwartkowych mediacji - powiedział marszałek Władysław Ortyl na pierwszej z dwóch sesji nadzwyczajnych sejmiku woj. podkarpackiego. Pierwszą zwołali radni PiS, drugą opozycja. Obie dotyczą obecnej sytuacji służby zdrowia na Podkarpaciu.
- Przeprowadzenie referendum i protest przed urzędem marszałkowskim na etapie rokowań nie znajdują poparcia w przepisach prawa. Żądania związkowców są absurdalne - twierdzi Krzysztof Bałata, dyrektor Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 2 w Rzeszowie. Nad największym szpitalem w województwie wciąż wisi widmo strajku, bo związki zawodowe nie zamierzają odpuszczać w walce m.in. o wzrost płac.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.