Dyrektorzy szkół na stanowiskach psychologów szkolnych zatrudniają studentów, bo nie ma specjalistów z pełnymi kwalifikacjami. A oni w szkolnej rzeczywistości bywają bezradni. Nie każdy wie, co zrobić, gdy pierwszy dzień rozpoczyna od minuty ciszy, bo dwie uczennice w czasie wakacji odebrały sobie życie.
Od połowy stycznia jedyny na Podkarpaciu Kliniczny Oddział Psychiatryczny dla Dzieci i Młodzieży w Łańcucie nie przyjmuje nowych pacjentów. Oddział jest przepełniony. W pandemii nasiliły się problemy psychiczne dzieci, średnio raz w tygodniu do szpitala trafia dziecko po próbie samobójczej, to głównie dziewczynki. Na Podkarpaciu nie ma ich już kto ani gdzie leczyć.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.