Daniel przyłapał swoją 16-letnią córkę pod wpływem alkoholu. Nastolatka tłumaczyła się tym, że w rzeszowskich sklepach sprzedawcy sprzedają alkohol nieletnim, nie pytając o wiek. Policja ostrzega, konsekwencje takiego postępowania mogą dotknąć nie tylko sprzedawców, ale też dzieci i rodziców.
Więcej pozwoleń na sprzedaż alkoholu nie powinno wpłynąć na wzrost spożycia alkoholu przez mieszkańców Rzeszowa, tak uważa większość radnych. Zwiększenia liczby punktów sprzedaży oczekiwali przedsiębiorcy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.