Ojciec ucznia, który został laureatem konkursu przedmiotowego organizowanego przez kuratorium oświaty, uważa, że jego dziecko padło ofiarą niesprawiedliwości. Nie może się starać o stypendium "Mistrz" w Rzeszowie, bo przedmiot, z którego odniosło sukces, nie zwalnia go z egzaminu ósmoklasisty. "Czy laureat języka polskiego jest lepszy niż laureat historii, biologii, fizyki, geografii, chemii czy informatyki? To nic innego jak dzielenie uczniów" - oburza się rodzic. A miasto tłumaczy zasady przyznawania stypendiów.