Po sobotniej nawałnicy w Dębicy w parku Jordanowskim znaleziono kości. Znajdowały się pomiędzy korzeniami wyrwanych drzew. - To teren, na którym było getto, więc jest duże prawdopodobieństwo, że są tam jakieś szczątki ofiar - uważa Ireneusz Socha, badacz historii dębickich Żydów. Sprawą zajęła się prokuratura.
W trakcie prac wyburzeniowych budynku w Stalowej Woli ze strychu spadł zawinięty dywan. W środku robotnicy odkryli ludzkie szczątki.
"Jezioro Solińskie znowu odsłoniło ludzkie kości dawnych mieszkańców w miejscu po cmentarzu jednej z zalanych wsi" - napisał na Facebooku Dariusz Ginter. Opublikowane przez niego zdjęcia wywołały gorącą dyskusję. Mieszkaniec Wetliny liczy, że przyniesie ona pozytywny skutek.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.