- Doktorant przed oceną śródokresową dostaje na rękę 2,3 tys. zł. Nie sposób się za to utrzymać. Za mały pokój w akademiku współdzielony z drugą osobą trzeba zapłacić 700-900 zł - skarżył się "Wyborczej" w listopadzie pan Kamil. W środę Dariusz Wieczorek, minister nauki, miał dobre wieści dla pracowników naukowych i pracowników administracji.
- Doktorant przed oceną śródokresową otrzymuje na rękę około 2300 zł. Nie sposób się za to utrzymać. Zwłaszcza że za mały pokój w akademiku współdzielony z innym doktorantem bądź studentem trzeba zapłacić 700-900 zł - podkreśla pan Kamil, doktorant. Młodzi naukowcy szukają dorywczych zajęć, nierzadko traktując także doktorat jak zajęcie dorywcze, dlatego apelują o wyższe stypendia.
We wtorek, 8 sierpnia Uniwersytet Rzeszowski rozpoczyna drugą turę rekrutacji. Kandydaci, którym nie udało się dostać na studia w pierwszym terminie, mają jeszcze jedną szansę. Uniwersytet Rzeszowski ma jeszcze wolne miejsca na 54 kierunkach.
Uniwersytet Rzeszowski dostał z Ministerstwa Edukacji i Nauki wyniki oceny parametrycznej. Uczelnia, która jeszcze kilkanaście lat temu miała problem, by uzyskać wymagane 12 uprawnień do doktoryzowania, z dnia na dzień dostała 15 nowych do habilitacji.
- U-Multirank to narzędzie pomagające w wyborze uczelni. Ocenia uczelnie na podstawie wielu kryteriów, co pozwala je sensownie porównywać - o rankingu uczelni wyższych, w którym wysoką pozycję ma Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie, mówi dr Justyna Berniak-Woźny.
4,6 tys. chętnych ubiega się o przyjęcie na stacjonarne studia pierwszego stopnia na Politechnice Rzeszowskiej. Wiemy już, jakie kierunki najliczniej wybierają tegoroczni absolwenci i gdzie najtrudniej jest się dostać.
Tegoroczni absolwenci wyczekują publikacji list przyjęć na uczelniach, które wybrali. My przypominamy najpopularniejsze kierunki w Rzeszowie w ubiegłym roku. Czy w tym roku, również na te kierunki postawią kandydaci?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.