29-letni Tomasz U. zatrzymany w związku ze zbrodnią w Bąkowie koło Stalowej Woli usłyszał zarzuty. - Potwierdza zaatakowanie matki. W przypadku obrażeń, które spowodował u babki i dziadka, zasłania się niepamięcią - przekazuje prokurator Adam Cierpiatka. W poniedziałek sąd zdecydował o areszcie dla podejrzanego.
15-latek dusił ręką, prześcieradłem, papierem toaletowym, poduszką, kolanem. Zaatakował śpiącego kolegę. Przez kilka godzin siedział potem w pokoju ze zwłokami.
Sąd Apelacyjny w Rzeszowie obniżył 27-latkowi karę z 9 do 6 lat pozbawienia wolności. Rodzina, dla której zmarły ojciec kojarzy się z przemocą i alkoholizmem, zastanawia się nad wniesieniem wniosku o kasację wyroku, by walczyć o uniewinnienie młodego człowieka.
Rzeszowska prokuratura okręgowa czeka na opinię biegłych psychiatrów, którzy badali zabójcę psycholożki z Zakładu Karnego w Rzeszowie. Ma być gotowa w najbliższych dniach. Prokuratura w Lublinie prowadzi śledztwo, czy w ZK nie doszło do nieprawidłowości.
Rok temu, w styczniu 2022 roku, 34-letni Roman S. został skazany za pobicie skutkujące śmiercią 66-letniej kobiety. Jej zwłoki poćwiartował siekierą i piłami, po czym spalił, a kości upchnął m.in. w ulu. Nie wszystkie części ciała udało się odnaleźć. Ani sąd okręgowy, ani sąd apelacyjny nie skazał go za zabójstwo.
Mimo portretu pamięciowego i wysokiej nagrody oferowanej przez rodzinę ofiary, mimo że na miejscu zabójca zostawił sporo śladów, policji przez 14 lat nie udało się odnaleźć zabójcy właściciela kantoru. Śledztwo było umarzane i wznawiane. Teraz sprawą zajmują się policjanci z Archiwum X w Rzeszowie i Krakowie.
43-letni Arkadiusz M. w grudniu 2021 r. zamordował partnerkę. W piątek na ławie oskarżonych przyznał się do winy i zadeklarował, że chce, by połowę pieniędzy, które uda mu się zarobić w czasie pobytu w więzieniu, przekazywano rodzinie Moniki M. Kobieta miała troje dzieci. Arkadiuszowi M. grozi dożywocie.
Był chorobliwie zazdrosny. Oszukiwał banki, by zdobyć pieniądze na życie, zaciągał kredyty na siebie i swoją dziewczynę. Jej zgotował piekło: popychał ją, szarpał za ubranie i włosy, wykręcał ręce, pluł w twarz, bił i kopał. Znęcał się psychicznie. Aż w końcu zadźgał nożem.
W niedzielę wieczorem nad Wisłokiem w Rzeszowie, na terenie zagrodzonym przez dewelopera, znalezione zostało ciało 25-latka. Na zwłokach widoczne były obrażenia. Prokuratura rozważa dwie możliwości: zabójstwo lub samobójstwo.
Proces w sprawie śmierci Haliny G., pielęgniarki z Jasła, był jednym z głośniejszych i najtrudniejszych na Podkarpaciu. Był to proces poszlakowy, bo nie znaleziono ani ciała, ani narzędzia zbrodni. Sądy uznały jednak, że Janusz G. zabił swoją byłą żonę, i skazały go na więzienie.
W Irlandii został zamordowany pochodzący z Gorzyc, w powiecie tarnobrzeskim 47-letni Zbigniew C. Mężczyzna zginął od ciosów nożem. O jego zabójstwo została oskarżona 37-letnia Litwinka. Miejscowe służby wyjaśniają sprawę.
Prokuratura Rejonowa dla miasta Rzeszów w Rzeszowie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 43-letniemu Arkadiuszowi M., który w grudniu ubiegłego roku przed blokiem zaatakował byłą partnerkę. Zadał jej kilkanaście ciosów nożem kuchennym i uciekł.
Artur R. może stanąć przed sądem oskarżony o zabójstwo 39-letniej psycholożki w Zakładzie Karnym w Rzeszowie. Ale zanim prokurator zakończy akt oskarżenia, musi do niej dołączyć opinię biegłych, czy mężczyzna był poczytalny.
W domu na terenie Stalowej Woli córka znalazła ciało 58-letniej matki i 48-letniego mężczyzny. Śledczy znają wstępną przyczynę śmierci, ale nie zdradzają motywu.
40-letni Grzegorz J. usłyszał zarzut zabójstwa swojej 39-letniej żony. W piątek w nocy kobieta wracała z pracy, gdy zabójca zaczaił się na nią i ją zaatakował. Uderzył ją siekierą w okolice głowy i zadał kilka ciosów nożem w klatkę piersiową.
Do wstrząsającego morderstwa doszło w sobotę w miejscowości Sołonka (gm. Lubenia). Według relacji mieszkańców 39-letnia Marta została zaatakowana w nocy, w drodze do domu z pracy. Napastnikiem, który z zimną krwią miał pozbawić ją życia, ma być jej własny mąż. - Zaczaił się na nią w pobliskim zagajniku, a potem urządził na nią polowanie - mówi jeden z mieszkańców wsi.
Sanocki dziennikarz Marek Pomykała zaginął pod koniec kwietnia 1997 r. Wyszedł z domu i już nie wrócił. Do dziś nie wiadomo, co się z nim stało, gdzie jest jego ciało. Po latach zostało wznowione śledztwo w sprawie jego zaginięcia. Prowadząca je Prokuratura Okręgowa w Krakowie przedłużyła je do końca bieżącego roku.
W styczniu w piwnicy jednego z bloków w Sędziszowie Małopolskim sąsiedzi znaleźli mężczyznę z poważnymi urazami głowy, który zmarł po przewiezieniu do szpitala. Wydawało się, że to wypadek. Ale śledztwo wykazało, że w śmierć 40-latka mogą być zamieszani dwaj mężczyźni.
Paweł K., pseudonim Młody Klapa, oskarżony o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem 17-letniej Iwony Cygan, od kilku dni przebywa na wolności. Ma wpłacić 200 tys. zł kaucji. Zażalenie na postanowienie sądu już złożył prokurator.
19-latek w piwnicy bloku spożywał alkohol z 40-latkiem. W trakcie spotkania doszło do sprzeczki. - Pijany 19-latek zaatakował swojego starszego znajomego, uderzył go w głowę, po czym, gdy ten upadł, kopał go po całym ciele - relacjonuje policja. 40-latek zmarł w szpitalu.
W środę w Rzeszowie przeprowadzono sekcję zwłok 49-letniego Adama T. Mężczyzna zmarł od ciosów scyzorykiem zadanych mu przez 15-letniego syna. Nastolatek decyzją sądu pozostaje na wolności, ma dozór kuratora.
Sąd Apelacyjny w Rzeszowie podtrzymał wyrok Sądu Okręgowego w Przemyślu, skazujący Dżesikę N. i Sebastiana K. na karę 25 lat pozbawienia wolności. Trzy lata temu brutalnie zabili 38-letniego Wojciecha P. Na rozprawie w sądzie apelacyjnym była tylko Dżesika. Płacząc, poprosiła o najniższy wymiar kary. Mówiła, że ośrodki wychowawcze i więzienia nie resocjalizują.
W Sądzie Okręgowym w Rzeszowie zakończył się proces Marcina G. W październiku 2019 roku w czasie awantury na ulicy Grunwaldzkiej kilkakrotnie uderzył nożem dwóch 27-latków. Jeden z nich zmarł. Marcin G. powiedział w sądzie, że odkąd wstąpił do WOT-u nosił przy sobie nóż.
Jest akt oskarżenia przeciwko 39-letniemu Przemysławowi S., mieszkańcowi Nowej Sarzyny. Prokuratura zarzuca mu, że zadał kobiecie ponad 30 ciosów nożem, a gdy wykrwawiła się na śmierć, okradł jej mieszkanie.
W środę przed południem w Lutoryżu podczas awantury 43-letni syn ugodził matkę ostrym narzędziem. W wyniku odniesionych ran 80-letnia kobieta zmarła.
W niedzielę około godziny 20 w pobliżu przystanku autobusowego przy Alejach Jana Pawła II w Stalowej Woli 14-letni chłopiec ugodził nożem 35-letniego mężczyznę. Mężczyzna zmarł.
Przesłuchanie mężczyzny trwało około trzech godzin. 37-latek usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem porucznik Bogumiły Bieniek-Pasierb, psycholożki w Zakładzie Karnym w Rzeszowie. Artur R. nie przyznał się do winy.
Po tragicznej śmierci 39-letniej funkcjonariuszki z Zakładu Karnego w Rzeszowie posłowie chcą powołać specjalną komisję śledczą. Chcą wyjaśnienia okoliczności zdarzenia. Joanna Frydrych (KO) pyta ministra sprawiedliwości o dymisję: "Panie Ziobro, ma Pan resztki honoru?".
36-letni Artur R., który miał zadać siedem ciosów nożyczkami w szyję psycholożki z Zakładu Karnego w Rzeszowie, przebywał w tymczasowym areszcie. Ciążą na nim zarzuty brutalnych gwałtów na czterech kobietach, mimo to aresztanta nie określano jako niebezpiecznego więźnia.
Funkcjonariusze brzozowskiej policji zatrzymali 24-latka. Mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Najpierw miał pozbawić życia samotną 92-latkę, później, żeby zatrzeć ślady, podpalił jej dom.
W październiku ub. roku Adam S. napadł na 60-letniego mężczyznę, który przywiózł pieczywo do jednego ze sklepów w Jaworniku Polskim. Pobił go kijem bejsbolowym i ukradł mu samochód. Sąd skazał 30-letniego Adama S. na karę dożywocia.
Przy ul. Czudeckiej znaleziono 47-letnią mieszkankę Rzeszowa z ranami kłutymi klatki piersiowej. Życia kobiety nie udało się uratować. Sprawca uciekł z miejsca zbrodni. Policjanci zatrzymali 42-letniego mężczyznę, który może mieć związek z tym zdarzeniem.
Pod koniec listopada przypadkowi przechodnie odkryli spalone zwłoki w kompleksie leśnym w Boreczku w gminie Sędziszów Młp. Policja dość szybko ujęła sprawcę zbrodni, zatrzymano także trzech mężczyzn. Jeden z nich pomagał spalić zwłoki, dwóch było świadkami zbrodni i nie udzieliło pomocy ofierze. Jeden z nich dobrowolnie poddał się karze. Pozostali, w tym zabójca, czekają na proces.
Na ławie oskarżonych w Sądzie Okręgowym w Krośnie zasiedli 34-letni Łukasz C. i 37-letni Wojciech K. Za zabójstwo 27-letniego mężczyzny grozi im nawet dożywocie. Przed rozpoczęciem procesu ich obrońcy złożyli wnioski o zmianę kwalifikacji czynu i dobrowolne poddanie się karze.
10 sierpnia 2021 r. w Nowej Sarzynie doszło do wstrząsającego morderstwa. 37-latek miał nożem zabić swoją 84-letnią sąsiadkę, a potem ukraść z jej mieszkania... 1300 zł.
28-letni mężczyzna został zabity w niedzielę w domu przy ul. Jana Olbrachta w Rzeszowie. Natychmiast po zdarzeniu policja zatrzymała dwóch mężczyzn i kobietę. I to właśnie kobiecie we wtorek postawiła zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym.
Kolejny raz mieszkańcy Podkarpacia zaalarmowali policjantów, że widzieli poszukiwanego za trzykrotne zabójstwo Jacka Jaworka. Tym razem miał się ukrywać w sędziszowskich lasach. Policjanci sprawdzili sygnał.
15-latek nie będzie sądzony za zabójstwo o dwa lata starszej siostry. Sąd Rejonowy w Dębicy zastosował wobec niego środek leczniczo-wychowawczy i umieścił go w szpitalu psychiatrycznym. Biegli stwierdzili, że w chwili zabójstwa był niepoczytalny.
Dżesika pobiegła po siekierę, Sebastian uderzył nią 36 razy w głowę 38-letniego Wojciecha P. Zmasakrowane zwłoki porzucili w rowie, posprzątali dom i poszli spać. W chwili zbrodni mieli po 17 lat. Z więzienia wyjdą po czterdziestce.
Zarzut zabójstwa postawiono partnerowi ofiary - 61-letniemu Zbigniewowi Z. Kobieta zmarła w szpitalu. Sprawę prowadzi Prokuratura Rejonowa w Lesku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.