To była bardzo nietypowa sprawa. Renata wyjechała do pracy w Londynie. Po raz ostatni kontaktowała się ze swoją matką pięć lat temu. Od tamtej pory ślad po niej zaginął. Na szczęście kobieta się znalazła. Żyje i ma się dobrze. - Szczęśliwe zakończenie tych poszukiwań jest dowodem na to, że trzeba szukać, działać. Nigdy nie można się poddawać - komentuje Bogusława Lubańska, która jest prywatną detektywką w Wielkiej Brytanii.
Jakie są najczęstsze przyczyny zaginięć Polaków w Wielkiej Brytanii? - Morderstwa, samobójstwa. Problemy psychiczne, jak depresje. Niektórzy świadomie zrywają kontakty z bliskimi, ale to najmniejszy odsetek - mówi Bogusława Lubańska, prywatna detektywka w Anglii. Gdzie mogą się zgłaszać krewni zaginionych?
Ma charakterystyczną czarną plamkę w głębi języka, siwą kropkę na nosie i szramę nad okiem. Takie szczegóły potrafią dostrzec tylko właściciele, dla których pies jest członkiem rodziny. Czteroletnia dziś Flama zaginęła osiem miesięcy temu, ale Sylwia i Piotr Majowie wciąż wierzą, że się znajdzie. Dziś szukają jej już w całej Polsce. - Podejrzewamy, że ktoś ją przetrzymuje, bo to niemożliwe, żeby pies wyparował. Od zaginięcia nikt jej nie widział - mówi właściciel. W akcję poszukiwawczą zaangażowali się internauci w całej Polsce.
We wtorek ok. godz. 14 w Jaśliskach w okolicy góry Kramarka w Beskidzie Niskim zaginął 7-letni chłopiec z autyzmem. W poszukiwaniach brali udział goprowcy, policjanci i strażacy. Konsultowali się z myśliwymi i pracownikami Lasów Państwowych. Na miejsce zabrali drona, kamerę termowizyjną psa tropiącego z przewodnikiem, wezwali śmigłowiec.
- Zebraliśmy się w 30 osób i szukamy Mariusza po różnych częściach miasta. Był widziany m.in. w okolicach galerii handlowych i na al. Rejtana - mówi znajoma zaginionego 25-latka. Do rodziny chłopaka odzywają się ludzie, którzy rzekomo widzieli Mariusza Michalika w Rzeszowie - był zagubiony, prosił o drobne na bilet.
Policjanci sprawdzają monitoring na osiedlu, na którym mieszkał Mariusz i gdzie był widziany po raz ostatni. Po raz kolejny proszą o pomoc wszystkich, którzy mogą mieć jakiekolwiek informacje o zaginionym 25-latku.
Policja poszukuje 45-letniego Krzysztofa Gintera, który zaginął 16 stycznia. Jego auto zostało znalezione w kompleksie leśnym przy ul. Partyzantów w Mielcu.
W sobotę do Komendy Powiatowej Policji w Ustrzykach Dolnych wpłynęło zgłoszenie o zaginięciu chłopca. Prowadzone przez policjantów, strażaków i strażników granicznych działania zakończyły się po kilkudziesięciu minutach.
Była kochanka policjanta zeznała: - Przyznał się do zabójstw, opowiedział, gdzie zakopał ciało dziennikarza, i zdradził, że chce napisać o tym książkę. Prokuratura znalazła szkic książki, ale ciała już nie szukała.
Była kochanka policjanta zeznała, że on sam przyznał się jej do zabójstw, opowiedział, gdzie zakopał ciało dziennikarza i zdradził, że chce napisać o tym książkę. Prokuratura znalazła szkic książki, ale ciała już nie szukała. Śledztwo zostało umorzone.
Policja poszukuje 26-letniej Gabrieli Muzi, mieszkanki Rzeszowa, która od maja nie daje znaku życia
Policjanci z Radymna pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności śmierci 84-letniej mieszkanki Skołoszowa, która była poszukiwana od 19 sierpnia.
Prokuratura Rejonowa w Leżajsku prowadzi śledztwo w sprawie śmierci Gabriela P., mieszkańca Ciechanowa, którego ciało odnaleziono w lesie w Wierzawicach (gm. Leżajsk). Mężczyzna przyjechał do kolegi na wakacje, po czym wyszedł z jego domu i przez dwa tygodnie nie było z nim kontaktu.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że może to być ciało 22-letniego obywatela Ukrainy, który był poszukiwany od 29 grudnia. Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie prowadzi śledztwo pod kątem bezprawnego pozbawienia wolności.
Trwa śledztwo w sprawie pozbawienia wolności i nieumyślnego spowodowania śmierci 38-letniej mieszkanki Rzeszowa, której ciało znaleziono 29 stycznia 2018 roku w Wisłoku. Rzeszowska policja opublikowała sylwetki osób zarejestrowanych na monitoringu miejskim, które mogły być świadkami lub mogą posiadać informacje istotne dla postępowania.
Policja wciąż szuka 22-letniego Ihora Skrypnyka pochodzącego z Ukrainy. Ostatni raz widziano go 26 grudnia ub.r. na stacji paliw w Krasnem. Kierowcy, którzy tego dnia jechali trasą Rzeszów-Nisko, mogą pomóc w znalezieniu 22-latka.
O pomoc w odnalezieniu Natalii apeluje jej kuzynka. 29-latka mieszka z dziadkami na rzeszowskim osiedlu Załęże. Prawdopodobnie wyszła przez okno. Sprawa jest o tyle poważna, że kobieta jest chora na schizofrenię
"Mój Marcin spocznie tu w Nahrybce" - poinformowała na Facebooku Danuta Dmytryszyn, mama Marcina, który pojechał do Holandii do pracy. W marcu tego roku rozmawiała z synem po raz ostatni przez telefon. Wiadomo, że potem sam zgłosił się na komisariat w Holandii, ale policjanci odesłali go. Intensywne poszukiwania mężczyzny nie dały efektu. Jego ciało znaleziono przypadkiem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.