Najsłabszy wynik ma w tym roku ma VII LO w Zespole Szkół nr 2 przy ul. Rejtana. Tam średnia zdawalność to ledwie 28 proc. Na 44 absolwentów 43 podeszło do matury, a zdało tylko 12.
Równie słabo wypadli absolwenci XI LO w Zespole Szkół Ekonomicznych. Tam zdawalność wynosi niespełna 35 proc. Liceum miało w tym roku 23 absolwentów i wszyscy podeszli do matury. Tyle, że nie zdało jej 15 osób.
Trzeci najsłabszy wynik w mieście ma XIV LO w Zespole Szkół Technicznych, gdzie zdawalność wynosi 46 proc. Z 27 absolwentów do egzaminu podeszło 26, ale oblało go aż 14.
Niską zdawalność ma również X LO w Zespole Szkół Kształcenia Ustawicznego. Tu wszyscy z 35 absolwentów podeszli do egzaminu, ale oblała go ponad połowa - 18 osób, co daje szkole zdawalność na poziomie niespełna 49 proc.
52-procentową zdawalność ma Technikum nr 10 w Zespole Szkół Spożywczych. Pewnie byłoby znacznie gorzej, gdyby wszyscy absolwenci podeszli do matury. Tymczasem ryzyko podęło tylko 31 z 57 osób kończących szkołę, z czego zdało - 16.
Nieco lepiej wypadli absolwenci technikum w Zespole Szkół Samochodowych. Tam zdawalność wynosi 59 proc. Ze 118 absolwentów na maturę porwało się 71, z czego 42 zdało.
V LO jest wśród tych liceów, które mocno zaniżają średnią miejskich szkół. Tu w tym roku zdawalność była na poziomie 63 proc. Nie wszyscy z 124 absolwentów podeszli do egzaminu, pięć osób na to się nie odważyło, a egzamin oblały 44 osoby.
W technikum w Zespole Szkół Ekonomicznych zdawalność jest na poziomie niespeła 65 proc. Do egzaminu podeszło 81 z 91 absolwentów, a zdało go 57.
Podobna zdawalność jest w VIII LO (Zespół Szkół nr 3 przy ul. Wyspiańskiego) - 65 proc. Egzamin zdawało 63 z 66 absolwentów, oblało 22.
68-procentową zdawalność ma technikum w Zespole Szkół Gospodarczych (z 248 absolwentów do matury podeszło 228, zdało 154).
74-procentową zdawalność ma kilka miejskich szkół:
- technikum budowlane w Zespole Szkół nr 1 przy ul. Towarnickiego (58 absolwentów, 57 podeszło do matury, zdało 42)
- technikum w Zespole Szkół Agroprzedsiębiorczości w Miłocinie (21 absolwentów, 19 podeszło do matury, 14 zdało)
- tylko o ułamek procentu słabiej wypadli absolwenci Ogólnokształcącej Szkoły Sztuk Pięknych (15 absolwentów, wszyscy podeszli, zdało 11).
Nieco lepiej natomiast spisali się absolwenci technikum w Zespole Szkół Kształcenia Ustawicznego (Sucharskiego). Tu zdawalność jest na poziomie 75 proc. (z 53 absolwentów do matury podeszło 44, zdało ją 33).
76-procentową zdawalność ma technikum w Zespole Szkół nr 2 (Rejtana), a o punkt wyższą technikum w Zespole Szkół Technicznych.
79 proc. absolwentów zdało maturę w Liceum Plastycznym (37 na 47).
W Ogólnokształcącej Szkole Muzycznej II st. maturę zdało 18 z 22 absolwentów, co daje zdawalność na poziomie 82 proc. 83 proc. ma technikum w Zespole Szkół Elektronicznych. Tam z 210 absolwentów do matury podeszło 201, a oblało - 35.
W VI LO zdawalność jest na poziomie 86 proc. Maturę oblało 46 z 324, którzy do niej podeszli. Wszyscy z matematyki, co oznacza, że będą mogli ją poprawiać już w sierpniu.
O punkt wyższą zdawalność ma technikum w Zespole Szkół Energetycznych. Tyle, że tam spośród 48 absolwentów do matury podeszło 23 z czego trzech oblało.
Odrobinę wyższą zdawalność - 88 proc. - ma XII LO (ZSO nr 4), ale i absolwentów dużo mniej. Tam z 21 osób kończących liceum do egzaminu podeszło 17, dwie oblały.
Najlepsze wśród techników jest technikum w Zespole Szkół Mechanicznych. Ze 126 absolwentów na zdawanie matury zdecydowało się 99, z czego 90 zdało. Daje to szkole zdawalność na poziomie 91 proc.
Mimo że matematykę oblały tu w tym roku aż 22 osoby (w sumie matury nie zdało 23), III LO ma zdawalność blisko 92-procentową. To najsłabszy wynik wśród dobrych rzeszowskich liceów, ale nie dający szansy na podium.
Różnica między ogólniakami z czołówki jest minimalna. Ich wynik różni się tylko ułamkiem procenta. Ale odrobinę słabsze jest w tym roku jeśli chodzi o zdawalność matur I LO. Tam do egzaminu dojrzałości podeszło 204 z 205 absolwentów, a oblało go siedem osób, co daje zdawalność na poziomie 96,57 proc. Co oznacza, że I LO ma miejsce na podium, ale dopiero na trzecim miejscu.
Nieco wyżej jest IV LO. Tam liczba zdających była też dużo wyższa. Do egzaminu podeszli wszyscy z 383 absolwentów, a oblało maturę 12 osób (zdawalność 96,87 proc.).
Najwyższą zdawalność w mieście ma II LO i to przy bardzo dużej liczbie absolwentów. Wynosi ona 99,5 proc. Tu wszyscy z 371 absolwentów podeszli do matury, oblały ją dwie osoby, obie z matematyki. Ale to i tak najlepszy wynik, dający II LO niekwestionowane pierwsze miejsce wśród miejskich szkół.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze