Na zdjęciu: Karbon
W Fundacji Felineus łącznie przebywa 98 kotów. 60 z nich mieszka u Wioletty Szajnar, która jest prezesem fundacji.
- Nie wszystkie z tych kotów nadają się do adopcji. Są to kotki wycofane i strachliwe dlatego zostaną już ze mną. Takich jest około 20. Za to pozostałe jak najbardziej potrzebują domu - opowiada Szajnar.
PATRYK OGORZAŁEK
Od lewej: Daisy, Czorta, Michaś
PATRYK OGORZAŁEK
Od lewej: Cysia, Zizi, Dakota
PATRYK OGORZAŁEK
A na schodach Szejkuś :)
PATRYK OGORZAŁEK
Na zdjęciu Helena - nie do adopcji
Na zdjęciu Dakota
Niektóre kociaki potrzebują trochę czasu, czasami nawet sześciu miesięcy żeby się oswoić z człowiekiem. Nie zawsze jest tak, że chętnie od razu dają się głaskać czy leżeć na kolanach.
- Dobrze jest najpierw kociaka wybrać z naszej strony, ponieważ nie wszystkie koty są u mnie, część przebywa w innych domach tymczasowych. Ponadto warto też przyjechać, zobaczyć który kotek do nas podejdzie. Czasami podoba się kotek, który nawet nie był brany początkowo pod uwagę - dodaje Szajnar.
Właściciel kotka dostaje umowę adopcyjną, tak jak we wszystkich schroniskach. Kotki są też odrobaczone, wysterylizowane i wykastrowane
PATRYK OGORZAŁEK
Siedzi, a raczej prezentuje się Kleopatra :)
PATRYK OGORZAŁEK
Skacze Cysia :)
- Ludzie się trochę boją fundacji i umów adopcyjnych, a przecież dla mnie ten papier pokazuje, że wydałam kota, a nie zakopałam w ogródku. Każdego kotka muszę rozliczyć. Z kolei dla osoby, która kotka adoptowała taka umowa to podstawa i jakby zapewnienie, że gdyby się coś z tym kotem działo to ja go mogę z powrotem przyjąć do fundacji. Czasami nawet po roku wracają do nas koty, bo akurat ludziom tak się los poukładał, że musieli wyjechać - dodaje Szajnar.
PATRYK OGORZAŁEK
Na zdjęciu Łatka
PATRYK OGORZAŁEK
Grzeje się Vega
PATRYK OGORZAŁEK
Łapkę liże Vega :)
Po kanapie chodzi Dakota
- Dużo wiem o tych kotach, dlatego zawsze doradzę czy np. ten kotek nadaje się do domu z dzieckiem, czy chętnie wchodzi na kolana czy jest bardzo spokojny. Na początku kotek może się chować pod szafę, wtedy warto zostawić tam też kuwetę. I dać mu święty spokój. Jeśli się do niej przyzwyczai, można ją wówczas wynieść do łazienki. Niektórzy wsadzają kota do kuwety, pokazując że tu właśnie jest jego miejsce, ale to nie działa. Kotek nie musi od razu przyjść i się przytulać, na pewno zrobi to nieco później, jak już się nieco oswoi - zapewnia.
PATRYK OGORZAŁEK
A to Hania, kotek nie do adopcji
PATRYK OGORZAŁEK
Cysia to kolankowy przytulasek :)
PATRYK OGORZAŁEK
Do miski dobiera się Kropka
PATRYK OGORZAŁEK
Na schodach Cysia
Na zdjęciu Lenka
- U mnie sucha karma i woda cały czas są w misce, żeby miały dostęp do pokarmu, Dwa razy dziennie podaję im karmę mokrą. Nie ma co wyznaczać jakiejś dawki, wiadomo jeśli kotek jest bardzo głodny to zje więcej - mówi Szajnar.
PATRYK OGORZAŁEK
Mruży się Ilenka
PATRYK OGORZAŁEK
Pod krzesłem Łatka
PATRYK OGORZAŁEK
A to słodziak Jadzia
Wioletta Szajnar od małego dokarmiała bezdomne koty. - Zawsze gdzieś te koty za mną chodziły i dlatego często nosiłam chrupki w kieszeni. Nie planowałam mieć kotów, ale najpierw był jeden kotek Gacucia, która widocznie miała jakąś misję do spełnienia - bo po niej zaczęłam te koty zbierać. W końcu adoptowałam cztery koty, takie biedulki wybrałam, żeby im pomóc. I tak do dzisiaj siedzi ze mną kotka Hania. Dostałam ją w bardzo ciężkim stanie, już myślałam że nie uda się jej uratować, na szczęście stało się inaczej. Teraz Hania jest honorowym dawcą krwi - opowiada prezeska fundacji.
PATRYK OGORZAŁEK
A to Michaś
- Potem z czasem ludzie dawali mi znać o kolejnych kotach, które gdzieś się tam błąkały. W którymś momencie było ich tyle, że musiałam je zarejestrować... i tak powstała Fundacja Felineus.
Początki były trudne, zresztą dalej nie jest łatwo. Ludzie myślą, że jak ktoś ma fundacje to od razu ma pieniądze. Niestety ciągle mamy długi w lecznicach - dodaje.
PATRYK OGORZAŁEK
Obudzony Fenix
PATRYK OGORZAŁEK
Dakota
PATRYK OGORZAŁEK
Kropka
Na zdjęciu Tina
- Każdy kotek jest inny. Ja je segreguję na kotki kolankowe, albo takie które wolą być obok człowieka. Niektóre nie lubią noszenia na rękach i to też trzeba zrozumieć. Do niektórych za to trzeba mieć anielską cierpliwość - śmieje się Szajnar.
Koty nie są fałszywe i nie są darmozjadami. - Niektórzy wychodzą z założenia, że jak kot dostaje jeść w domu to już myszy nie łapie, a to nieprawda - dodaje.
PATRYK OGORZAŁEK
PATRYK OGORZAŁEK
A tu chowają się Luna i Luiza
PATRYK OGORZAŁEK
I tu też Cysia
Na krześle pozuje Fryga
Mruczenie nie zawsze oznacza, że kotek jest szczęśliwy. Czasami mruczą, gdy się denerwują. - Kotu niewiele potrzeba do szczęścia. Jeśli je i pije, robi do kuwety, nie drży na widok właściciela, potrafi się przytulić czy pobawić to jest idealnie. Pełna miska, kuweta i miłość człowieka, to naprawdę niewiele - podkreśla Wioletta Szajnar.
Według niej kotki się szybciej aklimatyzują niż psy, które przecież wymagają od człowieka większego zainteresowania. - Nawet jak kotek jest chory, ale widzi że człowiek jest pozytywnie nastawiony, to do niego przylgnie - dodaje.
PATRYK OGORZAŁEK
Na łóżku Herbuś
PATRYK OGORZAŁEK
No i Szejkuś na schodach
PATRYK OGORZAŁEK
Na zdjęciu Łatka
- Tak się już przyzwyczaiłam, że nawet nie zwracam na to uwagi. Są jak meble w domu. Mają swój czas, są wolne. Niektóre korzystają z kuwety, niektóre wolą wyjść na zewnątrz. Wiadomo jest dużo sprzątania, ale przecież liczyłam się z tym - mówi Szajnar.
PATRYK OGORZAŁEK
Kropka
PATRYK OGORZAŁEK
A tu Karbon
Z okazji Dnia Kota w środę w hipermarkecie Auchan (Krasne) odbędzie się zbiórka karmy i akcesoriów dla kotów - podopiecznych Fundacji dla Bezdomnych Zwierząt Felineus z Rzeszowa.
Stoisko Fundacji Felineus od godz. 15.30 będzie zbierać karmę dla kociaków. Od godz. 16 do 19 odbędzie się konkurs "Znajdź kota w dniu kota". Na terenie sklepu Auchan rozklejone będą też naklejki. Wystarczy się rozejrzeć. Ze znalezionymi naklejkami trzeba udać się na stoisko fundacji. Nagrody niespodzianki czekają od 5 do 16 naklejek, powyżej 40 naklejek będzie nagroda specjalna (sympatyczny wieczór z wolontariuszkami Fundacji Felineus).
PATRYK OGORZAŁEK
1 procent
Osoby pragnące przekazać odpis 1 proc. podatku z myślą o pomocy zwierzętom z terenu Rzeszowa i okolic mogą to uczynić na rzecz Fundacji Felineus mającej status OPP.
KRS 0000405803
PATRYK OGORZAŁEK
Konto
Nr konta 58 2490 0005 0000 4500 7271 1019
Dlaczego warto zostać wirtualnym opiekunem?
Pomagasz bezdomnemu zwierzakowi, którego los nie jest Ci obojętny;
Sprawiasz, że zwierzę, które ma małe szanse na adopcje (schorowane, starsze) nie jest anonimowe - ma kogoś kto o nim myśli, ma kogoś dla kogo jest ważne, ma kogoś kto się o niego martwi i nim interesuje;
Pokazujesz, że warto pomagać i że każdy jeśli tylko chce, może znaleźć swoją ścieżkę pomocy dla bezdomnego zwierzęcia;
Dzięki Twojej pomocy będziemy mogli leczyć zwierzaki, zakupić leki, witaminy, jedzenie, potrzebne akcesoria.
Otrzymujesz Certyfikat Wirtualnego Opiekuna, jesteś informowany/a o swoim podopiecznym poprzez listy i zdjęcia wysyłane drogą mailową z częstotliwością nie rzadziej niż raz na 1 miesiąc.
Jak zostać wirtualnym opiekunem?
W zakładce SZUKAJĄ DOMU na stronie felineus.org znajdziesz sylwetki oraz historie kotów - podopiecznych Fundacji.
PATRYK OGORZAŁEK
Wybierz kota, którego historia najbardziej Cię poruszyła, w którym się zakochałeś/aś od pierwszego wejrzenia, dla którego chcesz zostać Opiekunem Adopcyjnym
Skontaktuj się z nami: fundacja@felineus.org, przesyłając wypełniony formularz Opiekuna Adopcyjnego - do pobrania w dziale Wirtualna Adopcja
Comiesięczne wpłaty na wybranego Podopiecznego w tytule przelewu powinny zawierać: wirtualna adopcja i imię podopiecznego
Zasady Wirtualnej Adopcji:
Każdy może zostać wirtualnym opiekunem: osoba fizyczna, firma, grupa osób, instytucja
Jeden zwierzak może mieć więcej niż jednego wirtualnego opiekuna
Minimalna comiesięczna deklarowana kwota dla jednego zwierzaka to 20 zł
Każdy kto zadeklaruje się zostać wirtualnym opiekunem, na co najmniej 4 miesiące po ich upływie otrzyma Certyfikat Wirtualnego Opiekuna.
Informacje o wirtualnym podopiecznym będą wysyłane nie rzadziej niż raz na miesiąc.
Przewidujemy dodatkowe atrakcje dla wirtualnych opiekunów.
Każdy wirtualny opiekun będzie mógł otrzymywać także informację o aktualnych działaniach i wydarzeniach w Fundacji.
W zakładce Wirtualna adopcja umieszczane będą zdjęcia naszych podopiecznych objętych wirtualną adopcją, obok zdjęcia zamieszczone zostaną informacje nt. wirtualnego opiekuna.
Jeśli chcesz odwiedzić swojego podopiecznego, przed planowaną wizytą skontaktuj się z nami. Działamy na zasadzie domów tymczasowych, dlatego też musimy wcześniej zaplanować wizytę z tymczasowym opiekunem zwierzaka.
Pomóż szukać nam domu stałego dla swojego podopiecznego poprzez promocję, ogłoszenia.
Jeśli Twój podopieczny znajdzie stały dom - poinformujemy Cię o tym i zaproponujemy nowego pupila. (Uwaga! ostateczną decyzję o oddaniu zwierzaka do domu stałego podejmuje Fundacja Felineus).
Jeśli nie będziesz w stanie dalej sprawować wirtualnej opieki nad zwierzakiem poinformuj nas o tym i nie martw się. Dla nas ważna jest każda pomoc!
PATRYK OGORZAŁEK
PATRYK OGORZAŁEK
W koszyku Fryga
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze