O Rzeszowie często mówi się żartobliwie, że jest polską stolicą kebabów. Bary i budki z tureckim specjałem są niemal na każdym kroku, zwłaszcza w centrum miasta.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

Na szczególną uwagę zasługuje Mevlana Kebab, który słynie z tego, że serwuje największy kebab w mieście. I jako jeden z nielicznych – z dobrej jakości mięsa, bez konserwantów.

Mevlana Kebab znajduje się przy głównym deptaku – ul. 3 Maja. W okolicy aż się roi od knajp z kebabami. Konkurencja jest duża.

Stuprocentowe mięso

– Bronimy się tym, że w naszych kebabach jest stuprocentowe mięso. W przypadku drobiu to jakieś 80 proc. filetu z kurczaka, pozostałe 20 proc. to udo. Nie dodajemy żadnych wypełniaczy, polepszaczy ani konserwantów – mówi Bernard Czernicki, właściciel Mevlany.

Mevlana Kebab
Mevlana Kebab  Materiały promocyjne partnera

GRZEGORZ BUKAŁA

Kebab "dla dzika" to znak firmowy Mevlana Kebab

– Kebab „dla dzika” to nasz znak firmowy. Klienci bardzo często go zamawiają – mówi Czernicki.
Oprócz kebabów w menu Mevlany są także zapiekanki, dania w boksach (kawałki mięsa, frytki, warzywa), zestawy – na przykład falafele z frytkami. Klienci mogą zamawiać na dowóz. – Wynajęliśmy zewnętrzną firmę, która odpowiada za dowożenie dań. Dzięki temu czas oczekiwania nie jest zbyt długi – mówi właściciel Mevlany.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem