Na szczególną uwagę zasługuje Mevlana Kebab, który słynie z tego, że serwuje największy kebab w mieście. I jako jeden z nielicznych – z dobrej jakości mięsa, bez konserwantów.
Mevlana Kebab znajduje się przy głównym deptaku – ul. 3 Maja. W okolicy aż się roi od knajp z kebabami. Konkurencja jest duża.
– Bronimy się tym, że w naszych kebabach jest stuprocentowe mięso. W przypadku drobiu to jakieś 80 proc. filetu z kurczaka, pozostałe 20 proc. to udo. Nie dodajemy żadnych wypełniaczy, polepszaczy ani konserwantów – mówi Bernard Czernicki, właściciel Mevlany.
– Kebab „dla dzika” to nasz znak firmowy. Klienci bardzo często go zamawiają – mówi Czernicki.
Oprócz kebabów w menu Mevlany są także zapiekanki, dania w boksach (kawałki mięsa, frytki, warzywa), zestawy – na przykład falafele z frytkami. Klienci mogą zamawiać na dowóz. – Wynajęliśmy zewnętrzną firmę, która odpowiada za dowożenie dań. Dzięki temu czas oczekiwania nie jest zbyt długi – mówi właściciel Mevlany.
Wszystkie komentarze