W piątek w wielu miastach Polski odbędą się demonstracje przeciwko zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej. W Rzeszowie jej uczestnicy spotykają się o godz. 18 na Rynku. W Krośnie protest odbędzie się o godz. 17 przed biurem poselskim Stanisława Piotrowicza (PiS).
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

Gazeta Wyborcza i Wysokie Obcasy wspierają #czarnypiątek, dlatego ten artykuł jest dostępny za darmo dla wszystkich.

W piątek o godz. 17 przy biurze poselskim Stanisława Piotrowicza przy ul. Tkackiej 2 (siedziba PiS) w Krośnie będą demonstrować ci, dla których zaostrzenie ustawy antyaborcyjnej jest niedopuszczalne.

– Istnieje pewien obszar ludzkiego życia, w który nie można ingerować tak restrykcyjnym prawem. Zaostrzenie ustawy zdaje się wynikać z założenia, że nieodpowiedzialne kobiety skłonne są do zła i chętnie z byle powodu decydują się na usunięcie ciąży. To krzywdzące założenie. Decyzja o usunięciu ciąży to sprawa poważna, zwykle dramat kobiety i całej rodziny – podkreślają organizatorzy krośnieńskiego protestu.

ZOBACZ: „Czarny piątek” w Rzeszowie. Kobiety znowu wyjdą na ulicę

– Dotychczasowy tzw. kompromis aborcyjny pozwalał na aborcję w sytuacji gwałtu, ciężkich uszkodzeń płodu i zagrożenia dla życia matki. Wydaje się, że to absolutne minimum zapewniające kobietom godność i pewien obszar do decydowania o własnym życiu – dodają i zapraszają na demonstrację.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem
    naprawcie blad, ze ten facet jest poslem, bo to tylko dzieki Wam!
    @malpa z paryza
    To nie do końca tak, gość miał "biorące" miejsce na liście, nawet gdyby nieliczni na niego zagłosowali - wszedłby głosami reszty Polski.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Jego córka na etacie prokuratury będzie was straszyć,ale huki to na borsuki.Powodzenia.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Ten drań Piotrowicz nie dopatrzył się winy księdza, który molestował dziewczynki w Tylawie. Stwierdził, że ksiądz miał właściwości bioterapeutyczne. A klecha brał małe dziewczynki na noc, najpierw je kąpał, bo były brudne, a potem - do łóżka. Takiego mamy posła, psiakrew!
    już oceniałe(a)ś
    2
    0