Bieszczady. Od dwóch tygodni młody, 2-3-letni niedźwiedź pojawia się w kolejnych wsiach gminy Solina. Robi szkody i straszy mieszkańców. W środę we wsi Bukowiec buszował na placu zabaw przy przedszkolu. Wójt przyznaje: - Dotychczasowe środki nie pomagają, muszę wystąpić o jego eliminację.
Na filmikach, które zrobili mieszkańcy wsi Bukowiec w środę, widać, jak niedźwiedź spaceruje drogą przez wieś.
Przed nim biegnie pies, ale niedźwiedź nie zwraca na niego uwagi. Na kolejnym widać misia, który zwiedza plac zabaw przy przedszkolu, a na następnym - biegnie z porwaną przez siebie kurą. - Był na palcu zabaw, gdzie bawią się dzieci. Ludzie widzieli go, gdy szedł w dół wsi. Wszedł na podwórko, pozabijał kury, indyki. Mężczyźni go przepłoszyli i uciekł. Ale mamy duży problem, bo on pewnie wróci - opowiada Mirosława Wronowska, sołtyska Bukowca.
Wszystkie komentarze
Pewnie nie pogardziłby kaczorem.
tam niech łapie koty, kury i kaczki