W mojej karierze zawodowej takie bestialstwo widzę po raz pierwszy. Danylo był nieludzko traktowany. To gorszy przypadek niż Kamila z Częstochowy - uważa dr Janusz Witalis, pediatra z Podkarpackiego Hospicjum dla Dzieci z kilkudziesięcioletnim stażem, który ma pod swoją opieką ukraińskiego chłopca. Dziecko zostało przywiezione w ciężkim stanie do szpitala, kiedy miało 2,5-roku. Było wielokrotnie gwałcone i maltretowane przez matkę i jej partnera.
Pod włosami 3-letniego Danyly widać wyraźną nierówność. To miejsce po usuniętej kości czaszki, którą neurochirurdzy musieli wyciąć, by ratować mu życie. Chłopiec ma poważne uszkodzenie mózgu i do końca życia będzie niepełnosprawny. Oddycha przez rurkę, je dzięki sondzie włożonej przez nos do żołądka. Kiedy nadchodzi czas karmienia, pielęgniarka przynosi dwa kubki i strzykawkę. Podaje wodę i pokarm do rurki. Danylo wodzi oczami za opiekującym się nim dr. Januszem Witalisem, wyraźnie reaguje na dźwięk jego głosu. Kiedy dostanie do ręki gumowy gryzak, udaje mu się trafić nim do ust. To w zasadzie jedyna jego aktywność, bo lewa rączka z wkłutym wenflonem bezwładnie leży pod kołdrą.
Wszystkie komentarze
Na katowanie dzieci jest przyzwolenie spoleczne i rządzących. Przykład - kara za ujawnienie złego traktowania dziecka dla dyrektora szkoły przez kurator oświaty z Krakowa.
Lwy (samce) zjadają swoje młode, jeżeli nie ma dostępu do innego pokarmu.
lwy nie zjadaja SWOICH mlodych - lwy sa bardzo dobrymi ojcami
natomiast sa paskudnymi "ojczymami" bo po przejeciu stada zabijaja wszystkie mlode poprzedniego samca... ale tez ich nie zjadaja
Albo urodzonych dla pieniędzy.
Można oddać do adopcji. Nie normalizuj takiego zachowania z powodu niechęci do dziecka, to nie jest adekwatna reakcja na niedostępną aborcję, która zresztą nie powinna być metodą antykoncepcji (legalnych sposobów unikania ciąży jest wiele).