"Pomożesz mi?" - pisze na Messengerze znajomy, który nie odzywał się od miesięcy albo nie pisał do nas ani razu. To może być też ktoś z rodziny, czy znajomy, z którym często rozmawiamy. Tyle że po drugiej stronie jest tak naprawdę oszust, który może nas okraść nie tylko z pieniędzy, ale też z haseł, np. do konta bankowego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.