Karczma Wilcza Jama w Smolniku, jedno z najbardziej znanych miejsc w Bieszczadach, spłonęła na początku marca. Sąsiedzi, znajomi, ale też obcy ludzie zakasali rękawy i ruszyli z pomocą pogorzelcom.
W poniedziałek 17 marca podpisany został akt ustanawiający nowy rezerwat przyrody "Dziurkowiec". Rezerwat utworzony został w ramach inicjatywy "100 rezerwatów na 100-lecie Lasów Państwowych".
W środę pożar zniszczył karczmę Wilcza Jama w Smolniku. Spłonął dach, spaliło się poddasze, a wnętrza lokalu oraz mieszkań, które znajdowały się budynku, zostały zniszczone. W internecie ruszyła zbiórka pieniędzy na pomoc dla pogorzelców.
Około 100 strażaków, 27 jednostek z kilku powiatów gasiło ugasić pożar karczmy Wilcza Jama w Smolniku. Ogień został ugaszony, ale cały dach z gontu spłonął.
W Brzozowie pożar wybuchł w nocy w domu jednorodzinnym. Nie żyją ojciec i syn.
Ruta i Ryszard Kierzkowscy 50 lat temu przyjechali w Bieszczady z Warszawy. Młodzi, wykształceni. - Pewnie alkoholicy - zastanawiali się miejscowi, sami niewylewający za kołnierz.
Nowe połączenie kolejowe zostanie uruchomione w najbliższy weekend. Bezpośredni pociąg z Rzeszowa do Ustrzyk Dolnych najpierw będzie kursował w weekendy, a od 10 marca codziennie.
- To zjawisko się nasila. Mieliśmy sygnały, że dochodziło do kolizji, ale na szczęście bez poważniejszych konsekwencji - mówi dr Przemysła Wasiak, zastępca dyrektora Bieszczadzkiego Parku Narodowego.
Chłopcy w wieku 7 i 8 lat zjeżdżali pontonem po zboczu na szybowisku w Bezmiechowej. Po upadku zostali ranni. Starszy z chłopców jest w stanie zagrażającym życiu
Ochroną objęto dolinę potoku Olchowatego oraz tereny osuwiskowe, które utworzyły słynne Jeziorka Duszatyńskie.
Pogodę mamy bardziej jesienną niż zimową, ale właściciele wyciągów narciarskich nie czekali na opady śniegu. Wykorzystali niższe temperatury i sztucznie naśnieżyli stoki. Sprawdziliśmy, gdzie można już pojeździć na nartach.
Turysta w Solinie się zmienił. Zanim wyda pieniądze na straganie, pięć razy się zastanowi. Niechętnie kupuje pamiątki, które tylko zbierają kurz na półce. Jeśli ma coś zjeść, to woli zapłacić nieco więcej i pójść na obiad do restauracji niż kupować fast foody na deptaku.
Chatka Puchatka, schron położony na Połoninie Wetlińskiej w Bieszczadach, to wyjątkowe miejsce. Docierają tam setki turystów, a wielu dziwi się, że na miejscu nie ma kuchni, nie można napić się piwa lub toaleta w budynku jest zamknięta. O blaskach i cieniach pracy opowiedziała nam Magdalena Leńska, która prowadzi bufet w Chatce.
Ręce, nogi, plecy i twarz usiana dziesiątkami ropnych bąbli - to nie efekt ugryzień komarów, a pluskiew, na które turyści z Kujaw natrafili w jednym z bieszczadzkich domków. Kiedy od właściciela domagali się rekompensaty, usłyszeli: "To ja mogę was obciążyć fakturą 500 zł za dezynsekcję".
Do wypadku doszło rano na drodze wojewódzkiej nr 897 w między Ustrzykami Górnymi a miejscowością Wołosate. Autobusem podróżowało 50 osób. 19 pasażerów trafiło do szpitala.
Ponad 3,5 godziny pojedzie bezpośredni pociąg z Rzeszowa do Ustrzyk Dolnych, który od 22 lutego planuje uruchomić spółka Polregio. Początkowo połączenia w Bieszczady będą tylko weekendowe, dopiero od marca - także w dni powszednie.
24 mln zł zainwestowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w przebudowę drogi krajowej nr 84 między Sanokiem a Zagórzem. Nowym odcinkiem już można jeździć.
W Bieszczadach to był bardzo dobry rok pod względem frekwencji. Ze statystyk Bieszczadzkiego Parku Narodowego wynika, że niewiele zabraknie do pobicia rekordu z czasów pandemii. Ale więcej turystów oznacza także nowe problemy.
We wtorek i środę w Solinie odbyły się ćwiczenia, podczas których doskonalona była współpraca administracji, służb, inspekcji i straży w reagowaniu na zagrożenia bezpieczeństwa.
Do rekordów z okresu pandemii jeszcze daleko, ale z roku na rok przybywa turystów w Bieszczadach. Ile osób wędrowało tego lata po górskich szlakach?
W weekend w Bieszczadach zapowiada się piękna pogoda. Bieszczadzki Park Narodowy ostrzega jednak przed utrudnieniami na szlakach.
Gmina Zaklików, okolice Krasiczyna, Ustrzyk Dolnych i Cisnej oraz dolina Olchowatego. To miejsca, w których do końca roku powinny powstać nowe rezerwaty przyrody. Pod ochroną znajdą się m.in. bory bagienne, siedliska języcznika zwyczajnego, osuwisko, które przyczyniło się do powstania Jeziorek Duszatyńskich oraz przełom Strwiąża.
Z czeskimi "motoraczkami" kolej wróciła w Bieszczady. Pociągami obsługiwanymi przez prywatnego przewoźnika, firmę Stowarzyszenie Kolejowych Przewoźników Lokalnych, mieszkańcy regionu dojeżdżają do Krakowa, a od grudnia będą mogli pojechać do Chyrowa na Ukrainie.
PKP Polskie Linie Kolejowe ogłosiły przetarg na rewitalizację trasy Jasło - Nowy Zagórz. Inwestycja ułatwi dotarcie pociągiem z Rzeszowa w Bieszczady, a zostanie sfinansowana przy wsparciu środków Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej.
Ze stanowiska dyrektora RDLP w Krośnie został odwołany Janusz Starzak. W jego obronie nieoczekiwanie stanął pisowski zarząd województwa. A teraz zaprotestowali samorządowcy z Bieszczadów. Napisali list do premiera Donalda Tuska.
Sanepid nakazał właścicielowi przeprowadzenie dezynsekcji.
Czy najgorszy, najtrudniejszy, najbardziej emocjonujący jest pierwszy odcinek, gdy rolka, do której podpięta jest uprząż, przesuwa się na linie z największą prędkością? Te kilkadziesiąt sekund, gdy rozpoczyna się zjazd w dół, czy może te sekundy, gdy przelatuje się nad głowami ludzi na wysokości kilkunastu pięter? Sprawdziliśmy dla Was najdłuższą tyrolkę w Polsce.
Dla tej wystawy należy się zatrzymać w Ustrzykach Dolnych. - Nasz projekt ma być inspiracją dla odbiorcy, aby chciał pójść na szlak i dowiedzieć się więcej o Bieszczadach - mówi Agata Sitko, prezeska firmy Group AV, która przygotowała wystawę.
Minionej nocy z Bieszczadów, ale i z okolic Rzeszowa można było podziwiać zorzę polarną. To kolejny raz w tym, kiedy zorza jest doskonale widoczna z terytorium Polski.
Park tematyczny na górze Jawor, przy górnej stacji kolei gondolowej w Solinie, to jedno z tych miejsc, do których przychodzi się na chwilę, a wychodzi po kilku godzinach. Czas mija tu niepostrzeżenie na odkrywaniu kolejnych atrakcji.
Jak z wody powstaje prąd? Czy w zaporze wodnej w Solinie woda zawsze płynie z góry na dół? Czy jeśli wewnątrz zapory woda spływa po ścianach i kapie z sufitu, to znaczy, że zapora pęka ? Te pytania można zadać pracownikom elektrowni wodnej w Solinie podczas zwiedzania wnętrza zapory i elektrowni.
W okolicach parku w Ustrzykach Dolnych spacerował dwuletni chłopiec, dziecko było tam same. Na szczęście samotnego malca zauważyli dwaj chłopcy.
Kornel Rusin i Marcin Szworak, w ramach akcji "Złotówka za kilometr", w której zbierano pieniądze na kosztowną operację oczu 1,5-rocznego Stasia z Polańczyka, podjęli się wyzwania, z jakimi wcześniej nigdy się nie mierzyli. - Potraktowałem bieg, jakbym szedł na służbę na przejściu granicznym - mówi Kornel Rusin, który jest celnikiem w Krajowej Administracji Skarbowej.
Władze powiatu bieszczadzkiego informują turystów o zamkniętej drodze w Nasicznem, między Berehami Górnymi a Dwernikiem. Po obfitych deszczach płynie nią rwąca rzeka, a woda nanosi lawiny błota i kamieni.
Jak ciekawie spędzić wolny weekend? Wybierzcie się na południe Podkarpacia. Jest tam sporo miejsc, w których można się dobrze bawić. Mamy najdłuższą tyrolkę w Polsce i największy park linowy, a także Zalew Soliński z nowymi atrakcjami.
Małe katamarany, które można porównać do roweru wodnego z napędem elektrycznym, i duże łodzie, na których można nocować. 56 jednostek napędzanych silnikami elektrycznymi to nowa atrakcja na Jeziorze Solińskim. Łodzie będą wypływać na wschody i zachody słońca, do najodleglejszych zatoczek.
W nocy wybuchł pożar w wysokich partiach Bieszczadów. Akcję gaśniczą prowadzono w okolicach Bukowego Berda.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.